cocy88 Opublikowano 13 Października 2010 Udostępnij Opublikowano 13 Października 2010 Witam! Mam do ogromna prośbę, dziś zadzwonili do mnie z PZU i zapytali się jaka kwota satysfakcjonowała by mnie za szkodę osobową. Powiedziałem że nie mam pojęcia i że oddzwonię do nich jutro bo szczerz nie mam zielonego pojęcia ile pieniędzy mogę się domagać od ubezpieczyciela. Wiem że ciężko ciężko to ocenić bez przejrzenia dokumentacji leczenia ale proszę o o jakieś granice tak mniej więcej bo kompletnie nie wiem ile mam powiedzieć. i szczerze to myślałem że na podstawie dokumentacji którą złożyłem oni zaproponują jakąś sumę. A więc złożyłem dokumentacje od lekarza rodzinnego(bóle kręgosłupa, barku, oraz uraz do jazdy samochodem) dostawałem jakiś leki przeciw bólowe i uspokajające oprócz leków skierowanie na rehabilitacje oraz zwolnienie z zajęć gdyż jestem studentem. Dokumentacje od neurologa(zaburzenie snu,koszmary nocne na temat wypadku, uraz do jazdy samochodem i do prowadzenia auta, niepokój) u neurologa leczyłem się około 4 miesiące a ogólnie około 6 miesięcy. Proszę o poradę i z góry dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cocy88 Opublikowano 1 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Grudnia 2010 Witam ponownie.W końcu wezwali mnie z pzu na komisje na której zbadali stan moich kości, prawidłowość odruchów. Nie pytali się czy mam jeszcze uraz do prowadzenia autem a jak próbowałem zejść na ten temat to jeden z nich powiedział żebym odpowiadał na pytana które dotyczyły złamań ran szytych... również za bardzo nie dali mi powiedzieć co i w jakich sytuacjach mnie boli. W końcu dostałem wycenę szkody tzn. 1600 złoty, przed komisją proponowali mi dwa razy tyle więc troch się zdenerwowałem na siebie ze nie zgodziłem się na tamtą kwotę. Mam takie pytanie czy jest sens ciągnąć to dalej? odwoływać się czy skierować moją sprawę do ludzi którzy się tym zajmują(firmy odzyskującej odszkodowania)? Bo sam to nawet nie wiem jak się do tego zabrać i czy się tym zajmować czy dać sobie spokój.Proszę o poradę i z góry dziękuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ava80 Opublikowano 2 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 2 Grudnia 2010 1600 zł za psychikę i wielomiesięczne leczenie to trochę mało. prywatna opinia. nie ma się co denerwować na siebie tylko napisać odwołanie od decyzji na początek samemu (wskazówki ewentualnie z bloga) , uzasadnić powołując się na konkrety, udokumentować co się da, poniesione straty, koszty, zaburzenia, trudności obecnie, wpływ na przyszłość - wszystko co jest prawdą i powinno być na piśmie.I wysłać z określona wartością którą uważasz za odpowiednia rekompensatę - myślę, że kilka tysięcy złotych (nie znam twojej sprawy, uszczerbku, lepiej poznałby ja jakiś prawnik i po dokumentach stwierdził czy nie więcej).Warto także przejrzeć wyroki sądowe w swoim mieście dotyczące wysokości orzeczeń.W Polsce nie ma precedensu, ale są rzeczy którymi wszyscy się posiłkują / sugerują.Cały czas rozumiem że to zadośćuczynienie za krzywdę w wypadku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejgryczka Opublikowano 8 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 8 Grudnia 2010 Zgodzę się z ava że 1,6 tyś zł. to trochę mało i wg mnie 2 razy więcej to też byłoby mało. Warto się odwołać, ale wcześniej wystąp o orzeczenie lekarskie, żeby zobaczyć jakie urazy zostały ocenione. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cocy88 Opublikowano 13 Grudnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 13 Grudnia 2010 Tak to chodzi o zadośćuczynienie za wypadek drogowy. a czy są jakieś ograniczenia odnośnie czasu na odwołanie się? A jakie macie zdanie na temat firm odzyskujących odszkodowania?? bo ja różnie słyszałem i sam nie wiem w co wierzyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzejgryczka Opublikowano 15 Grudnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2010 Jeśli zdarzenie drogowe było zakwalifikowane jako kolizja (sprawca mandat lub grzywna) to termin na odwołanie to 3 lata od ostatniej decyzji Ubezpieczyciela. Jeśli było to przestępstwo (sprawa karna) to 20 lat od ostatniej decyzji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.