bobaska Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 witam! mam taki problem w toku: 1) kolizja z mojej winy, więc zgłosiłam szkodę z AC - Compensa2) auto ubezpieczone w lutym na 55tys. a w październiku wartość auta wycenili na 42 tys. ale podwyższyli o wyposażenie i zmniejszony udział własny - wyszło 46tys. czyli 9tys. mniej3) wycena szkody przekroczyła 70% - licząc na oryginalnych częściach Audi - przy audi nie ma opcji ubezpieczenia na zamiennikach4) orzekli szkodę całkowitą - powiedzieli że dadzą nam 23tys. + wrak (okropne słowo..) który wycenili na 23tys.5) my chcieliśmy auto naprawić za te 23 tys. bo zakład wycenił, że na nowych częściach-zamiennikach nam to za tyle zrobi6) ale TU wystawiło auto na sprzedaż i cena osiągnęła już 33tys.! więc nam dopłacą tylko tą różnicę (46tys.-33tys.) więc jeśli będziemy chcieli zabrać auto, to chyba po szrotach będę biegać żeby go naprawić za 13tys. ... a za 46tys. to takiego jak mieliśmy auta nie kupimy...7) i dodam jeszcze że jak go wezmę i naprawię to będę go musiała na nowo ubezpieczyć bo wypłacili szkodę całkowitą...smileys/bigeyes.gif poradźcie co robić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 wersja a)ustalić rzetelną wartość rynkową pojazdu przed szkodą poprzez wynajęcie niezależnego rzeczoznawcy samochodowego. Koszt opinii 300 - 500 zł. Pożegnać się z pojazdem. Odebrać odszkodowanie w kwocie równej wartości rynkowej pojazdu przed szkodą. Wybrać i zakupić z pomocą zaufanego fachowca drugi pojazd i cieszyć się jazdą samochodem bez "przeszłosci"wersja b)stworzyć kosztorys nieprzekraczający 70 % wartości pojazdu przed szkodą - musi być kompletny. Poczekać na akceptację TU.. Naprawić pojazd, Okazać do oględzin po naprawie. Przedłożyć rachunki do zapłaty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek1661348253 Opublikowano 28 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 28 Października 2011 Ja bym wybrał opcję A. Wycenić porządnie samochód i pozbyć się go. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bobaska Opublikowano 29 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 szkoda mi tego auta... wcześniej był nie uderzony, mały przebieg, bogate wyposażenie a po uderzeniu silnik, układ jezdny, poduszki - ok." tylko" zderzak wyrwany ze światłami i chłodnicami i przy tym pogięte 5 części karoserii, więc nie tak znowu źle, ale ich wycena wg stawek ASO to kosmos!mam wycenę auta i okazuje się że obniżyli mi o 4tys. za to że importowany. jestem 2-gim właścicielem - kupiłam go w niemczech ale niebity i cały czas serwisowany w ASO i dalej go serwisowaliśmy w ASO. Jesteśmy w Unii więc jakie to ma znaczenie gdzie kupiłam? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 29 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 29 Października 2011 Obniżenie wartości rynkowej z tytułu importu prywatnego to normalna praktyka TU przewidziana również przez system do tworzenia wycen "Info-ekspert". Proponuję wariant a. Proszę przeczytać OWU AC i upwenić się, czy graniczny próg to 70 %. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.