ricardo19 Opublikowano 16 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 16 Grudnia 2007 witam mam pytanie po półrocznej służbie wojskowej jako wartownik w 2000 r wyrósł mi guz po miesiącu na izbie trafiłem do szpitala gdzie okazało się ze mam raka, jak powszechnie wiadomo przy zachorowaniach tego typu pomaga zmęczenie,źle odżywianie, a co najważniejsze była to jednostka gdzie były 72 magazyny warty odbywały się co 24h w dzień po warcie chodziliśmy układać bron w magazynach bron była zróżnicowana a raczej każdy rodzaj jakim dysponuje polskie wojsko oraz wszelakiego rodzaju amunicja,przy skaldzie niewypałów niejedno krotnie stały znaki o możliwym promieniowaniu.wracając do mojej sytuacji do wojska wstępowałem zdrowy jak ryba a nawet bylem bardzo odporny dostałem kategorie A,w szpitalu po chemioterapii zostałem przeniesiony do rezerwy, zus przyznał mi rentę wojskowa ale przyczyna bez związku ze służbą,rentę która była zmniejszana co rok odebrano mi po 5 latach. teraz nie mogę znaleźć pracy bo nie moge wykonywać 80% zawodów które mi szkodza łapię 90% wirusów i pewnie będzie tak do końca życia o ile go dużo zostalo! pisze tu bo słyszałem w telewizji w uwadze o identycznym przypadku chłopak wygrał sprawę i dostaje dożywotnia rentę.pozdrawiam i czekam na odpowiedz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
magdalena32 Opublikowano 20 Grudnia 2007 Udostępnij Opublikowano 20 Grudnia 2007 cześć, jestem nowa na tym forum, ale postaram się aktywnie uczestniczyć i pomagać jak będę znała odpowiedźposiadasz jakieś dowody na istnienie promieniowania w jednostce? bez dowodów ciężko będzie cokolwiek uzyskać, wojsko to nie zabawa niestety, mają że tak powiem, silne plecy:/masz może świadków? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radek232 Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 witam,mam podobny problem a mianowicie:od listopada pełnię zasadniczą służbę wojskową i od tego czasu miałem przewlekłe stany zapalne oka, lekarza wojskowy leczył mnie sam bez kierowania do lekarza okulisty leczenie nic nie pomagało i dostałem kolejnego stanu zapalnego który był bardziej silniejszy od poprzednich. Lekarz wojskowy stwierdził zapalenie spojówek i podjał sam sie leczenie bez konsultacji i badania okulistycznego. Leczenie nic nie dawało i wzrok sieę pogorszał... lekarz na to nie reagował jak i również na moje prośby dotyczące wysłania mnie do okulisty twierdząc ze wszystko jest ok... po pewnym czasie udało mi się wydostać na przepustkę i udałem sie do okulisty który stwierdził, blizne w oku po źle leczonym zapaleniu rogówki co się okazało a nie spojówki jak to stwierdził lekarz w wojsku... mam problemy ze wzrokiem a wojskowe organy nie chętnie chcą mi pomóc.. w dodatku gdy miałem zwolnienie lekarskie ściągnieto mnie do wojska po czym stwierdzono, że nie jest ono akceptowane w wojsku i dostałem "dodatkowe" zajęcia co nie umożliwiało mi prawidłowe podawanie leków do oka. Teraz odczuwam tego skutki gdyż widzę bardzo słabo na to oko i jest w stanie tylko je uratować przeszczep rogówki.jak mam się starać o odszkodowanie? od czego zacząć?mam pełno zaświadczeń lekarskich o mojej chorobie oraz opisy... Niby wszystko do udowodnienia tylko nie wiem od czego zacząć?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ewania Opublikowano 30 Czerwca 2008 Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2008 Niestety, serdecznie wspołczuję, ale wszystko wskazuje na to, ze z uwagi na brak naglosci zdarzenia, jako niezbednego elementu definicji wypadkowej - bedą to zachorowania a nie wypadki przy pracy. ( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.