Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

renta powypadkowa


pawel113
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam

w 2000 roku mialem wypadek samochodowy jako pasazer, ktorego kierowca nie byl wlascicielem auta i byl pijany.

zostal skazany. Ja mialem zwichniety staw biodrowy, nie chodzilem przez 4,5 miesiaca, a takze wstrzas mozgu i kilka krwiakow. I od wypadku zaczely sie chorobyu psychiczne udokumentowane przez lekarza psychiatre. W 2004 lerzalem prawie 4 miesiace w szpitalu psychiatrycznym i zaczelem chodzic na regularne wizyty do psychiatry. Przez 4 lata mialem przyznan rente socjalna z tytulu calkowitej niezdolnosci do pracy. Pracowalem kilka razy, ale nie byly to dlugie etapy. Caly czas sie lecze i tu mam pytanie czy moglbym sie ubiegac o rente powypadkowa. Czy gdyby mogl i przyznano i mi ja czy pieniadze bylyby pobierane od kierowcy ktory prowadzil samochod w wypadku w ktorym uczestniczylem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W wieku 7 lat poparzyłem oczy wapnem ,jedno oko udało się uratować drugie niestety nie(trwała ślepota)to było w 1982r.w 1996 zlożyłem wniosek do zus o rente -odrzucony z powodu braku wypracowanych lat pracy (w dniu wypadku miałem 8 lat). Odwołałem się do sądu-sąd przyznał mi 3 grupę inwalidzką na stałe ,ale pieniążków mi nie przyznano(w zw.z tym co napisałem wyżej).Teraz w 2007 r. miałem wypadek w pracy,złamanie nogi,uszkodzenie stawu skokowego.Lecze się już od 3 lat ,miałem 6 operacji,przez te 3 lata byłem w pracy tylko 10 miesięcy,reszte czasu spędziłem na zasiłkach chorobowych i rehabilitacyjnych.Leczenia jeszcze nie zakonczono,choć mam usztywniony na stałe staw skokowy,wciąż mam bardzo silny ból tej nogi,mogę poruszać się praktycznie tylko z pomocą kuli,dodam jeszcze że mam w tym stawie 9 śrób i płytkę...niewiem co mam dalej robić,czy mam szanse na rente powypadkową bo do pracy chyba nie będe mógł wrócić - proszę o pomoc!!!!(dodam tylko że wypadek uznano za wypadek w pracy i mam wypracowane lata)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeśli wypadek w pracy, to porozmawiaj ze swoim lekarzem prowadzącym, zgromadz dokumenty i staraj się o przyznanie renty powypadkowej. Teraz powinienes dostawac zasiłek rehabilitacyjny co najmniej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
Oczywiście może się Pan ubiegać o rentę z tytułu niezdolności do pracy jak i rentę na zwiększone potrzeby, ale TU będzie mogło regresować sprawcę tj. prościej mówić żądać od niego zwrotu wszystkiego co Panu wypłaci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rent możesz mieć kilka w róznych wysokościach - niektóre wyliczone, niektóre uznaniowe

 

jest renta z tytułu utraconych dochodów (wyrównawcza za okresy przeszłe)

renta z tyt niezdolności do pracy

renta na zwiększone potrzeby

i renta z tytułu zmniejszonych widoków na przyszłość

 

ja na razie mam przyznane pierwsze trzy, o 4tej dowiem się do końca roku w jakiej wysokości

-stąd sprawdzona informacja - nie wykluczają się nawzajem ;)

 

powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

wszystkie renty MUSZĄ z czegoś wynikać:

renta z tytułu utraconych dochodów (wyrównawcza za okresy przeszłe): to czysta matematyka - twoje dochody, których nie dostałeś a w normalnych warunkach bys dostał

(np. jełsi cie pracodawca zwolnił, lub nie zarabiałeś na l4 100 % wynagrodzenia - wtedy brakujące kwoty, może obnizono ci wynagrodzenie - wtedy renta to suma utraconych a możliwoych do uzyskania - w jakis spsób udokumentowana możliwość

 

renta z tyt niezdolności do pracy - to renta w wysokości wynagrodzenia jakie mógłbyś dostawac gdybyśnie miał niezdolności - i nie koniecznie jest tu ważne wyłącznie ostatnio uzyskiwane wynagrodzenie, znam przypadki gdzie rentę tę przyznano kobiecie, która pracowała na czarno wcześniej - więc nie udokumentowała przez ZUS i US tylko zeznania, kwity; oraz sprawę kogoś kto w chwli wypadku nie pracował, ale dostał rentę z wysokościa przychodów jakie mgłby generować na stanowisku wg swojego wykształcenia (ale to już była sprawa sądowa).

 

renta na zwiększone potrzeby -sumujesz dojazdy na teha, sama rehabilitację, jakies leki, kontrole lekarskie czy inne rzeczy, które są związane z wypadkiem i łączysz. To kwota renty o jaka możesz się starać - ważne by były cykliczne.

 

i renta z tytułu zmniejszonych widoków na przyszłość -to już kwestia wynagrodzenia za o kim mógłbyś być, ile mógłbyś zarabiać - bardzo trudna do uzyskania, ale nie niemożliwa jeśli masz uszczerbek, albo jakies ograniczenie które uniemożliwia ci powrót do pełnej sprawności i wszystkich mozliwości zawodowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwie uwagi do wypowiedzi ava80:

1. renta nie może być za okresy przyszłe - od tego jest odszkodowanie - zwracają na to uwagę również sądu - renta jest świadczeniem na przyszłość

 

2. renta z tytułu utraconych widoków powodzenia na przyszłość - ona ma odniesienie do poszkodowanych o szczególnych cechach indywidualnych, talencie, dzięki któremu Poszkodowany mógłby liczyć na wysokie zarobki np. doskonale rokujący pianista itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

andrzejgryczka wrote:
Dwie uwagi do wypowiedzi ava80:
1. renta nie może być za okresy przyszłe - od tego jest odszkodowanie - zwracają na to uwagę również sądu - renta jest świadczeniem na przyszłość.
hmm.. to tutak mam "zagwozdkę".
W normalnych warunkach dostawałabym pensję plus prowizję. Pniewaz miałam wypadek firma utrzymała mnie na podstawie. Wyrównanie prowizji, która szacunkowo mogłabym dostawać sąd nazwał renta z tyt. utraconych dochodów i cała tę kwotę (przeliczona z okresów minionych, bez bieżących) jest obecnie do zwrotu właśnie pod nazwą renty z tyt utraconych przychodów. Przynajmniej u mnie.

a za dodatkowe uwagi bardzo Panu dziękuję Pani Andrzeju ;)
zawsze przydatne ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
RobRoy wrote:
Witam.
Zwyczajowo renta na zwiększone potrzeby obejmuje zaspokojenie zwiększonych po wypadku potrzeb poszkodowanego np. specjalistyczne leczenie poszkodowanego, opieka na poszkodowanym, usprawnianie i rehabilitacja itp. itd. Jest to dobrze opisane w orzecznictwie.

Czy ktoś wie, jak wygląda sytuacja, gdy sam poszkodowany był zobowiązany do opieki nad osobą trzecią (własnym małym dzieckiem), a z powodu rozstroju zdrowia nie jest w stanie należycie wywiązywać się z tego obowiązku? Mogłoby się wydawać, że powinna być renta w kwocie pozwalającej zatrudnić pomoc (opiekę) do dziecka w takim wymiarze, w jakim poszkodowany nie może świadczyć niezbędnej pracy własnej, a w jakim by świadczył tą pracę gdyby wypadek nie nastąpił.
Czy ktoś zna wyroki sądów które by zasądzały taką rentę na zwiększone potrzeby?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie w naszym kraju precedens sądowy nie obowiązuje. Owszem, przy wydawaniu wyroku sąd może kierować się orzecznictwem w podobnych sprawach, jednak zgodnie z prawem procesowym nie musi i nie stanowi to podstaw do zaskarżenia. Orzecznictwo może stanowić więc jedynie wskazówkę. Poza tym sąd kieruje się usprawiedliwionymi potrzebami, możliwościami strony pozwanej itd. Wszystko zależy więc jedynie od tego jak jestesmy w stanie udokumentować lub uprawdopodobnić nasze roszczenia, stopnia winy strony pozwanej itd. Więc zgodnie z zasadą o naprawieniu wyrządzonej szkody była konieczność zatrudnienia fachowej opieki lub zastępstwa w opiece, jeżeli normalnie nie zachodziłaby taka potrzeba stanowi to podstawę do zgłoszenia roszczeń. Oczywiście zaistnienie takiej potrzeby musi być należycie udokumentowane. Z mojego doświadczenia wynika, ze zawyżenie roszczeń jest z wielu wzgledów wskazane- oczywiście w granicach rozsądku. Jeżeli będą zaniżone, to nikt ich nas nie podwyższy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Pewien lekarz orzecznik z pewnej firmy wyliczyl moj uszczerbek na zdrowiu na 70% roszczenie czyli odszkodowanie i zadoscuczynienie na 130 tys. i uznal ze przysluguje mi tylko renta niezdolnosci do pracy i zadna inna. Renta wyrownawcza jego zdaniem mi sie nie nalezy poniewaz gdy mial miejsce wypadek bylem niepelnoletni i nie moglem zarabiac. Czy on jest w bledzie? I twierdzi ze za 1% uszczerbku na zdrowiu nalezy mi sie tyle i ile dostal bym za 1% w 2000r. a nie na dzien dzisiejszy, czy to tez jest szluszne?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renta z tytułu niezdolności i renta wyrównawcza to ta sama renta tylko inne nazewnictwo. Jeśli w dacie wypadku był Pan uczniem to faktycznie nie ma prawa do renty aż do momentu w którym w normalnych warunkach nie zacząłby Pan pracy.

Poza tym przy tak dużym uszczerbku (jeśli ustalony prawidłowo) mogą istnieć przesłanki do renty na zwiększone potrzeby (opieka, przejazdy, leki, rehabilitacja) tylko należałoby to dokładnie ustalić i ocenić.

 

Co do podanej kwoty zadośćuczynienia, to uwag ogólna: lekarz orzecznik nie jest w stanie ustalić kwoty zadośćuczynienia, chyba że jest jednocześnie prawnikiem. Ciężko jest określić czy w/w kwota jest ustalona prawidłowo, bo nie znamy szczegółów związanych z osobą poszkodowaną, rokowań na przyszłość, wpływu wypadku na Pana życie, rodzaju obrażeń itp.

 

Przy zadośćuczynieniu nie ma żadnych przeliczników za 1 % uszczerbku na zdrowiu, bo krzywdy nie da się zapisać w widełkach.

 

W przypadku szczegółowych pytań proszę o kontakt, stopka poniżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
w moim przypadku gdy choroba natezyla sie dwa lata po ukonzeniu 18 lat to od kiedy moge liczyc te niezdolnosc do pracy, czy od momentu ukonczenia szkoly czy zaprzestania nauki?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Udzielenie poprawnej odpowiedzi wymagałoby zapoznania się z dokumentami sprawy, bo każdy przypadek jest indywidualny. Proszę o kontakt z naszą firmą, stopka poniżej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...
Sprawa trafila do sadu i nie uznano mojej choroby jako wynik wypadku. Czy ta decyzja moze sie zmienic w sadzie apelacyjnym? Czy kwota 50tys jest odpowiednia za zwichniecie stawy biodrowego, w tym pobyt w szpitalu 55 dni, rehabilitacji i chodzenie o kuli pol roku? Za pogorszenie wzroku po wstrzasie mozgu? Za wstrzas mozgu i krwiaki? Za kregozmyk i przesuniecie sie kregow(tu nie stwierdzono jednoznacznie skutku)? Za blizny na twarzy i rece? Za dziure w kostce po wyciagu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Panie pawel113 nie sposób ocenić Pana roszczeń na podstawie krótkiego opisu obrażeń. Jeśli chodzi o możliwość zmiany wyroku przez sąd odwoławczy, to może to nastąpić jeśli wykaże Pan błędy natury formalnej lub materialnej. Rozumiem, że w spawie renty wypowiadali się biegli - jakie były ich opinie, czy Pan te opinie kwestionował itp.

 

Czy działał Pan sam w procesie czy przez pełnomocnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie renty, ktora mialem dostac z powodu choroby na schizofrenie, biegly psychiatra wypowiedzial sie negatywnie. Czyli choroba nie ma nic wspolnego z wypadkiem i obrazeniami mozgu. Opinia byla kwestionowana przez adwokata prowadzacego moja sprawe, ale sad nie uznal przesluchania innego psychiatry, ktory by jego opinie podważył. Poza tym lekarz Zus, jak i lekarz MOPS, twierdza ze choroba ma zwiazek z wypadkiem, ale Ich sad tez nie chcial przesluchac.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 5 tygodni później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...