frodo4444 Posted January 12, 2011 Share Posted January 12, 2011 witammialem wypadek sluzbowym samochodem sprawca posiada ubezpieczenie oc w ergo hestiaw wyniku wypadku doznalem skrecenia i naderwania odcinka szyjnego kregoslupa obecie przebywam trzeci miesiac na zwolnieniu lekarskim przechodze rechabilitacjezalatwienie sprawy zwiazane z uzyskaniem odszkodowania zlecilem firmie dzisiaj dostalem propozycje wyplaty kwoty bezspornej od firmy hestia w wysokosci 4000 zl nadmieniam ze nie zakonczylem jeszcze leczenia i w zwiazku nz tym mam pytanie ; czy jest sens skladac odwolanie i starac sie o wyzsza sume Link to comment Share on other sites More sharing options...
prawnik4 Posted January 12, 2011 Share Posted January 12, 2011 Kwota bezsporną jest wartością jaką ustala TU w trakcie procedury likwidacyjnej - pewnego rodzaju zaliczka, zatem należy spodziewać się dopłaty po przeprowadzeniu postępowanie likwidacyjnego. W mojej kwota całkowita zadośćuczynienia powinna być znacznie powyżej w/w wartości, ale ustalenie jej ostatecznej wartości jest możliwe po szczegółowym zbadaniu sprawy. Jak jest rekomendacja Pańskiego pełnomocnika? Link to comment Share on other sites More sharing options...
frodo4444 Posted January 12, 2011 Author Share Posted January 12, 2011 Mój pełnomocnik oświadczył że ta kwota nie jest zadowalająca i postara sie o wyciągniecie jeszcze około tysiaca- dwóch tysięcy, moim zdaniem hestia nie uwzględniła kosztów dojazdu na rehabilitacje, kosztów za prywatne wizyty oraz za leki Link to comment Share on other sites More sharing options...
budrys Posted January 13, 2011 Share Posted January 13, 2011 I ma rację . Odwołać się trzeba na pewno. Myślę że kwota powinna jeszcze być trochę większa, zważywszy że nie wzięto prawdopodobnie jeszcze innych kosztów np. utraty dochodu, opieki osób trzecich jeżeli taka wystepowała. Link to comment Share on other sites More sharing options...
prawnik4 Posted January 13, 2011 Share Posted January 13, 2011 Biorąc pod uwagę rodzaj i charakter obrażeń powypadkowych, bez głębszej analizy sprawy należy stwierdzić, że nawet kwota ustalona przez pełnomocnika wydaje się zaniżona. Odwołanie oczywiście zasadne. Należy wystąpić o inne koszty wynikłe w następstwie wypadku (leczenie, rehabilitacja, utracony dochód - o ile takie uszczerbek był). Poza tym, jeśli w Pana samochodzie było ubezpieczenie NNW to również z tego ubezpieczenia może Pan zgłosić roszczenie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mar Posted January 15, 2011 Share Posted January 15, 2011 Witam,Pierwszy etap likwidacji, czyli kwota bezsporna nic nie znaczy. Równie TU mogło wypłacić 2 tys, także tutaj wszystko jest ok. Natomiast dobry pełnomocnik ma z góry ustaloną przewidywaną kwotę wypłaty jeżeli jego przypuszczenia były na poziomie 6 tys przed zakończeniem leczenia to niestety kolego źle trafiłeś. Życzę powodzenia i szybkiego rozwiązania sprawy. Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
keri Posted April 19, 2011 Share Posted April 19, 2011 painkiller wrote:WitamNa skutek braku przepisow Health and Safety oraz braku szkolen itd.. po okresie ponad dwoch lat pracy nastapilo u mnie naderwanie bicepsa oraz uszkodzenie kregoslupa na wysokosci lopatek. I teraz pytanie, jezeli udowodnie pracodawcy, ze to z jego winy tzn. kazal mi nosic zady wolowe o masie od 40 do 60 kilo na odleglosci ponad 20 metrow od drzwi chlodni az do stolu,na dodatek mam do pokonania dwa stopnie schodow i ide przez waska, zastawiona maszynami hale i musze co rusz uwazac aby sie nie potknac i nie przewrocic. Dodam ze nie ma odpowiedniego wozka lub kolejek, oczywiscie w umowie nie bylo nic napisane o dzwiganiu. I teraz pytanie, czy jezeli okaze sie, ze uszkodzenia sa powazne (mam nadzieje ze jednak nie)czy mam szanse na odszkodowanie, ktos mial podobnie ? dopiero zaczalem swoj exodus po lekarzach, tak wiec zastanawiam sie jakie jeszcze atrakcje mnie czekaja ?Swego czasu kazali mi nosic 100 kilo !!! ale powiedzialem ze nie mam mowy.Tak wiec macie krotki opis jak sie przepisy BHP maja w Szkocji.pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
DorotaNiemiec Posted September 29, 2018 Share Posted September 29, 2018 Wątek jest dość stary, zaś pytanie nadal aktualne. Uraz kręgosłupa szyjnego jest najbardziej typowym następstwem wypadku.Obecnie wiele się zmieniło - zarówno w praktyce ubezpieczycieli, jak i sądów. Ubezpieczyciele zaczęli znacznie bardziej zaniżać odszkodowania.Z moich doświadczeń obecnie kwota bezsporna w przypadku skręcenia i naderwania odcinka szyjnego kręgosłupa wynosi od 500 - 2.000 zł i o dalszą kwotę należy walczyć przed sądem.Kwoty przyznawane przez sądy są obecnie znacznie wyższe, niż 5 - 10 lat temu. Dla przykładu, w Krakowie, czy Warszawie można liczyć na około 30.000 zł. W mniejszych miejscowościach ok. 15.000 zł. Zatem w przypadku propozycji ugody poniżej 10.000 zł, należy zgłosić się do radcy prawnego, bądź adwokata i walczyć przed sądem o więcej. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now