Czy nadal mam szanse na odszkodowanie?

[kkjp]

Witam Panstwa serdecznie.

 

Szesc lat temu, wracajac z pracy uleglam wypadkowi. Przebiegajac przez ulice mialam zderzenie z samochodem. Chociaz okolicznosci tego zdarzenia nie sa dla mnie do tej pory jasne. W rezultacie uleglam zlamaniu kostki przysrodkowej i zostalam zoperowana tu w Irlandii. Na stale mam 2 sruby w nodze. Nigdy nie staralam sie o zadne odszkodowanie, gdyz po kroto po wypadku wuyjechalam z kraju i nie wiedzialam czy wroce tutaj. Czy jest zatem szansa by nadal ubiegac o odszkododwanie czy raczej roszczenie to si eprzedawnilo. Gdzie moglabym uzyskac porady w tej sprawie? Bede wdzieczna za wselka pomoc i informacje.

Pozdrawiam seredecznie wszystkich uzytkownikow forum

[Mariusz]

Jeżeli dobrze rozumiem to przebiegając robiła to pani w miejscu niedozwolonym. A czy kierowca samochodu został ukarany mandatem, czy poprostu jechał przepisowo?? Jeżeli nie ma się kierowcy samochodu nic do zarzucenia to i pani roszczenia wobec niego będą niezasadne. Pozdrawiam

[prawnik4]

kkjp wrote:

Witam Panstwa serdecznie.

Szesc lat temu, wracajac z pracy uleglam wypadkowi. Przebiegajac przez ulice mialam zderzenie z samochodem. Chociaz okolicznosci tego zdarzenia nie sa dla mnie do tej pory jasne. W rezultacie uleglam zlamaniu kostki przysrodkowej i zostalam zoperowana tu w Irlandii. Na stale mam 2 sruby w nodze. Nigdy nie staralam sie o zadne odszkodowanie, gdyz po kroto po wypadku wuyjechalam z kraju i nie wiedzialam czy wroce tutaj. Czy jest zatem szansa by nadal ubiegac o odszkododwanie czy raczej roszczenie to si eprzedawnilo. Gdzie moglabym uzyskac porady w tej sprawie? Bede wdzieczna za wselka pomoc i informacje.
Pozdrawiam seredecznie wszystkich uzytkownikow forum

W Pani sprawie zastosowanie ma zasada ryzyka, czyli ciężar odpowiedzialności cywilnoprawnej przerzucony jest na kierującego i Ubezpieczyciela. Aby uwolnić się od odpowiedzialności muszą wykazać jedną z trzech przesłanek egzoneracyjnych (wyłączających winę): siłę wyższą, wyłączną winę osoby trzeciej, wyłączną winę poszkodowanego.

Biorąc pod uwagę okoliczności sprawy Ubezpieczyciel może przerzucić winę na Panią w związku z nieprawidłowym zachowaniem - decydujące będą okoliczności wypadku, zachowanie kierowcy itp.

Jeśli chodzi o przedawnienie to wszystko zależy od okoliczności sprawy, wydaje się że roszczenie nie jest przedawnione.