PZU szkoda z AC - szkoda nie powstała w opisanych okolicznościach

[orrannge]

W styczniu zgłosiłam szkodę z AC - wjechałam w w spora dziurę w jezdni, uderzyłam podwoziem i coś szarpnęło. Zaraz pojawił się komunikat, że zespsuła się skrzynia biegów (automat). Szkoda zgłoszona do PZU, samochód odholowany do warsztatu, mechanik stwierdził pęknięcie obudowy skrzyni. Rzeczoznawca przyjechał po kilku dniach. Później trwa korespondencja z PZU (uzupełnienia dokumentów). Po 25 dniach dostaję informację, że uznają szkodę całkowitą (samochód wart ~24000, naprawa według nich to koszt 21500). Do ewentualnej wypłaty, po uznaniu szkody, 9 300. Po 34 dniach otrzymuję informację, że szkoda nie zostaje uznana ponieważ nie mogła zaistnieć w opisanych przeze mnie okolicznościach. Szamochód stoi od ponad miesiąca w warsztacie. Nie wiem właściwie co zrobić, bo interpretacja odmowy uznania szkody jest dla mnie abstrakcyjna. Ponadto mam infomracje od mechanika, że rzeczoznawca odwiedził go powtórnie 2 dni przed wydaniem odmownej decyzji, jeszcze raz oglądał części i pytał się dlaczego samochód nie jest naprawiany. Mam pełny wariant AC - na częściach oryginalnych. Nowa skrzynia z serwisu to koszt ok 28000, regenerowana to ok 10000. Chciałabym naprawić auto, ale nie wiem jak zmusić PZU to pokrycia szkody z AC. Polisa wykupiona jest na 25 000. Proszę o pomoc.

[Miszka]

Konieczne uzyskanie od PZU berdziej rozbudowanego uzasadnienia odmowy - dlaczego nie mogła powstać i na podstawie czego wydano taka opinię.

[consiliaris.gmail]

Obawiam się, że pozostaje już tylko droga sądowa. Jeśli odmówili wypłaty to raczej zdania nie zmienią. Ciewka jestem jak wyglądała ich wycena i czy tej skzyni nie da się naprawić?

[Miszka]

Kwestia nie leży w tym, czy się skrzynię da naprawić czy też nie. Wiadomo, że w takim przypadku rzeczoznawca zadaje skrzynię do wymiany na regenerowaną i ew. liczy szkodę całkowitą. Problem jest w odmowie przyjęcia odpowiedzialności przez TU.