Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Zakwalifikowanie zachorowania jako wypadku przy pracy po zasiłku rehab


kasia71
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie:) Otóz, kończy się już przyznany mi zasiłek rehabilitacyjny z powodu ogólnie mówiąc dyskopatii. W sanatorium dowiedziałam sie ,że moje zachorowanie jest skutkiem wypadku przy pracy -z czego nie zdawałam sobie sprawy niestety...Zacznę od początku :) W dniu 09.06 2009r ,podczas wykonywania moich obowiązków w pracy (jestem sprzedawcą) poczułam silny ból w okolicy kręgosłupa lędzwiowego.W sklepie mieliśmy przebudowę ,co oznaczało ciężką pracę ,łącznie z przesuwaniem mebli.Jakoś wytrzymałam do końca pracy ale na drugi dzień nie miałam siły pójść juz do pracy więc zadzwoniłam prosząc o dzień urlopu na żądanie,który dostałam. Nie poszłam do lekarza mając nadzieję,że to minie gdyż po prostu sie przemęczyłam...Następnego dnia (było święto-boże ciało)również nie czułam sie dobrze -bolały mnie plecy w okolicy lędzwiowej jednak nie zrezygnowałam z wylotu na urlop tej nocy.Po przylocie na miejsce zażywałam tabletki przeciwbólowe i wygrzewałam sie w słońcu więc nie było żle w dzień.Jednak nocą nie mogłam spać ani swobodnie obracać się z powodu silnego bólu w plecach ,które w okolicy lędzwiowej spuchły. Po powrocie do kraju ,w dniu 26.o6.09 ,od razu zgłosiłam sie do lekarza ,któremu opisałam cały przebieg i objawy.lekarz zlecił badanie tomograficzne na które czekałam do dnia 1 pażdziernika a które wykazało przepuklinę krążka międzykręgowego odcinka lędzwiowego kręgosłupa.Leczę się u trzech lekarzy ale nikt mnie nie uświadomił,że to mógł być wypadek przy pracy.Sama też jakoś nie pomyślałam ,zeby coś w tej sprawie predzej zrobić. Dowiedziałam się od naszego BHpowca, - zakładowego że jest już za póżno i nic nie da się zrobić,że minęły już 2 tygodnie od wypadku...Moje pytanie do brzmi -czy ten pan ma rację? Czy napewno ,jeżeli nie byłam świadoma tego że to był wypadek prędzej ,teraz już nic nie da sie zrobić? Minęło już 1,5 roku od tego zdarzenia i nie wiem czy mam szansę starać się o zakwalifikowanie tego jako wypadku przy pracy?Z góry bardzo dziekuję za pomoc i odpowiedz:) Kasia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam pojęcia co w tym temacie piszczy ale na forum audi znalazłem kiedyś takie coś:

"

Pomożemy odzyskać odszkodowanie za zdarzenia od 10.08.1997r.

- Twój uszczerbek na zdrowiu

- Śmierć bliskiej osoby na skutek wypadku

- Utracone korzyści "

 

To pewnie się kwalifikuje.

 

Tu jest link:

 

www audislask.pl/printview.php?t=1801&start=0&sid=039f0d672bc7912d7a7d49be31032f0b

 

Nie mogę dawać linków bo jestem za świeży tutaj - wstaw sobie kropkę po www sama :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Witaj Kasia 71 :-)) słuchaj czytałem twój opis dokładnie co do twojego wypadku jaki miałaś.Jestem początkującym uczącym się na BHP .A wracając do twojego wypadku w pracy twój behapowiec wprowadza cię w błąd że nie da się nic z tego zrobić by uznać to za wypadek przy pracy.Wręcz przeciwnie jeśli informowałaś pracodawcę na drugi dzień że coś podniosłaś i z tego wyszły komplikację zdrowotne to musi uznać to za wypadek przy pracy przedawnienie upływa po 2 latach wiec śmiało uderzaj do swojego pracodawcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasia 71 masz tu krótki opis na jakiej podstawie można uznać wypadek przy pracy: Zgodnie z art. 3 ustawy o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych mianem wypadku przy pracy określa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, powodujące uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą:

 

podczas wykonywania lub w związku z wykonywaniem przez pracownika zwykłych czynności albo poleceń przełożonych,

podczas wykonywania lub w związku z wykonywaniem przez pracownika czynności na rzecz pracodawcy, nawet bez polecenia,

w czasie pozostawania pracownika w dyspozycji pracodawcy w drodze między siedzibą pracodawcy a miejscem wykonywania obowiązku wynikającego ze stosunku pracy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasiu 71 jeśli twój behapowiec firmy w której pracujesz nie będzie chciał stworzyć protokołu wypadku udaj się do Państwowej Inspekcji Pracy oni pomogą ci sami.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daniel79r wrote:
jeśli informowałaś pracodawcę na drugi dzień że coś podniosłaś i z tego wyszły komplikację zdrowotne to musi uznać to za wypadek przy pracy
Nieprawda.
Nie musi uznać tego za wypadek przy pracy.

Jeśli jednak pracownik zgłosi (nawet teraz), że miało miejsce zdarzenie (nawet jesli mialo ono miejsce dawno temu), to pracodawca musi przeprowadzic postępowanie mające na celu ustalenie okoliczności i przyczyn zdarzenia. I dopiero w wyniku takiego postepowania podejmie decyzję, czy zdarzenie spełnia, czy nie spelnia warunki aby uznac je za wypadek przy pracy.
I - niestety - bardzo czesto dyskopatia (jako schorzenie a nie uraz) wyklucza taką możliwosć. Choc zdarzają się tez wypadki uznane. Tak wiec - probowac warto, ale - nie nastawiac się z góry, że pracodawca
daniel79r wrote:
musi uznać to za wypadek przy pracy
Bo tak nie jest.
Natomiast, jak najbardziej zgadzam sie z tym, co daniel79r napisal powyzej: ze jesli pracodawca nie bedzie chcial sporzadzic dokumentacji, nalezy poprosic o pomoc PIP.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

daniel79r wrote:
przedawnienie upływa po 2 latach .
Nic podobnego. Zgłoszenie wypadku przy pracy nie przedawnia się. Wypadek można zglosić nawet po kilku latach.
Daniel79r - skąd termin 2 lat?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
krzysiek38 wrote:
Bardzo proszę o pomoc. We wcześniejszych swoich postach opisałem mój wypadek przy pracy. Teraz jednak mam problem z ZUS-em. Zakład pracy przesłał tam moje L4 (po wypadku i wygaśnięciu umowy o pracę zakład nie przedłuzył mi umowy) i dokumentację powypadkową. Ale ZUS nie chce wypłacić 100% zasiłku tylko 80%, ponieważ twierdzą, że brak jest L4 za 2 dni po wypadku (sobota, niedziela). Wypadek miałem w piątek.Wtedy 22.10.10 r.trafiłem na Oddział Ratunkowy, z którego wypisano mnie do domu. W poniedziałek 25.10.10 r. byłem u mojej lekarki,która skierowała mnie do szpitala. Nie dała L4 za weekend , bo stwierdziła, że to są dni wolne od pracy i nie trzeba. Potem L4 dał mi już szpital. A ZUS się czepia o te dwa dni i mówią, że szpital ma napisać, czy to był wypadek czy nie. Dlaczego, skoro jest protokół powypadkowy, który wyraźnie stwierdza wypadek. Czy jezeli teraz mi nie uznają 100% chorobowego to czy uznają wypadek przy odszkodowaniu? Bardzo proszę o odpowiedź i radę. Pozdrawiam wszystkich.
Krzysiek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dagmara1971 wrote:
J/W oświadczając, że .... tu cyt... Świadczeni rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy a dalsze leczenie lub rehabilitacja rokują odzyskanie zdolności do pracy. Z posiadanej dok. wynika, że złożył pan wniosek o świadczenie reh. w związkiem z wypadkiem przy pracy.
Decyzją dyrektora odmówiono uznania zdarzenia za wypadek przy pracy (dop. protokół stanowi co innego i pracodawca uznaje wypadek przy pracy) , z uwagi na brak związku zdarzenia z praca (byłem oddelegowany na kilka dni do Szwajcarii jako kierowca tir i wybuchła mi butla turystyczna). W tej sytuacji ZUS nie znajduje przesłanek do wszczęcia postępowania orzeczniczego mającego na celu ustalenia uprawnień do świadczenia reh. w związku z wypadkiem przy pracy- koniec cyt.
Chciałbym nadmienić jednocześnie, że w związku z wypadkiem doznałem poparzenia twarzy , obu rąk oraz połamania obydwu pięt. Według lekarz prowadzącego moja reh. potrwa jeszcze kilka miesięcy. Zostaje na chwilę obecna bez jakiejkolwiek pomocy nie wiem czy zacząć pracować przy użyciu silnych środków przeciwbólowych czy zdechnąć z głodu dzięki Zusowi i ich niekompetencji. Proszę o odpowiedź.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
keri i marks - myślę, że lepiej będzie jak nie będziecie wrzucać wielu różnych tematów do jednego wątku, bo robi się bałagan - nie wiadomo komu i na co odpowiadać. :( Może lepiej zakładać dla tych pytań nowe tematy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
marks wrote:
krzysiek38 wrote:
Bardzo proszę o pomoc. We wcześniejszych swoich postach opisałem mój wypadek przy pracy. Teraz jednak mam problem z ZUS-em. Zakład pracy przesłał tam moje L4 (po wypadku i wygaśnięciu umowy o pracę zakład nie przedłuzył mi umowy) i dokumentację powypadkową. Ale ZUS nie chce wypłacić 100% zasiłku tylko 80%, ponieważ twierdzą, że brak jest L4 za 2 dni po wypadku (sobota, niedziela). Wypadek miałem w piątek.Wtedy 22.10.10 r.trafiłem na Oddział Ratunkowy, z którego wypisano mnie do domu. W poniedziałek 25.10.10 r. byłem u mojej lekarki,która skierowała mnie do szpitala. Nie dała L4 za weekend , bo stwierdziła, że to są dni wolne od pracy i nie trzeba. Potem L4 dał mi już szpital. A ZUS się czepia o te dwa dni i mówią, że szpital ma napisać, czy to był wypadek czy nie. Dlaczego, skoro jest protokół powypadkowy, który wyraźnie stwierdza wypadek. Czy jezeli teraz mi nie uznają 100% chorobowego to czy uznają wypadek przy odszkodowaniu? Bardzo proszę o odpowiedź i radę. Pozdrawiam wszystkich.
Krzysiek
1) Dziwne zachowanie lakarki biorąc pod uwagę, że w przypadku ustalenia zasiłku chorobowego wlicza się wszystkie dni rówież te ustawowo wolne od pracy. Najistotniejszy jest wpis w protokole powypadkowym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia71 wrote:
Dowiedziałam się od naszego BHpowca, - zakładowego że jest już za póżno i nic nie da się zrobić,że minęły już 2 tygodnie od wypadku...Moje pytanie do brzmi -czy ten pan ma rację? Czy napewno ,jeżeli nie byłam świadoma tego że to był wypadek prędzej ,teraz już nic nie da sie zrobić? Minęło już 1,5 roku od tego zdarzenia i nie wiem czy mam szansę starać się o zakwalifikowanie tego jako wypadku przy pracy?Z góry bardzo dziekuję za pomoc i odpowiedz:) Kasia
1) Nie jest za późno na zgłoszenie wypadku przy pracy;

2) Pkt 1;

3) Pkt 1- podać świadków zdarzenia. Zgodnie z tezą wyroku S.N. z dn. 10 kuty 1977 r. III PR 194/76 OSNC 1977/10/196 "Wysiłek fizyczny powodujący w czasie pracy uszkodzenie organu wewnętrznego pracownika dotkniętego schorzeniem samoistnym może uzasadniać uznanie tego zdarzenia za wypadek przy pracy, jeżeli wysiłek ten będący zdarzeniem zewnętrznym w sposób istotny przyspieszył bądź pogorszył istniejący już stan chorobowy".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

keri wrote:
dagmara1971 wrote:
J/W oświadczając, że .... tu cyt... Świadczeni rehabilitacyjne przysługuje ubezpieczonemu, który po wyczerpaniu zasiłku chorobowego jest nadal niezdolny do pracy a dalsze leczenie lub rehabilitacja rokują odzyskanie zdolności do pracy. Z posiadanej dok. wynika, że złożył pan wniosek o świadczenie reh. w związkiem z wypadkiem przy pracy.
Decyzją dyrektora odmówiono uznania zdarzenia za wypadek przy pracy (dop. protokół stanowi co innego i pracodawca uznaje wypadek przy pracy) , z uwagi na brak związku zdarzenia z praca (byłem oddelegowany na kilka dni do Szwajcarii jako kierowca tir i wybuchła mi butla turystyczna). W tej sytuacji ZUS nie znajduje przesłanek do wszczęcia postępowania orzeczniczego mającego na celu ustalenia uprawnień do świadczenia reh. w związku z wypadkiem przy pracy- koniec cyt.
Chciałbym nadmienić jednocześnie, że w związku z wypadkiem doznałem poparzenia twarzy , obu rąk oraz połamania obydwu pięt. Według lekarz prowadzącego moja reh. potrwa jeszcze kilka miesięcy. Zostaje na chwilę obecna bez jakiejkolwiek pomocy nie wiem czy zacząć pracować przy użyciu silnych środków przeciwbólowych czy zdechnąć z głodu dzięki Zusowi i ich niekompetencji. Proszę o odpowiedź.
W tego typu przypadkach należy składać odwołanie z pozwem do sądu włącznie. Jednak bez głębokiej analizy dokumentacji trudno jednoznacznie określić zasadność roszczeń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...