Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Wypadek przy pracy.. nie z mojej winy.


henus7
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam... uległem wypadkowi w kwietniu 2010r. leczenie zakończyło się 2 dni temu. Pracownikiem byłem do 30 listopada i niestety umowa wygasła i już nie pracuję. Mam protokół wypadkowy spisany w BHPowcem oraz posiadam Druk N-9 o stanie zdrowia z wpisem dokładnym i tym że leczenie jest zakończone. Ucierpiało moje kolano... a mianowicie zostały uszkodzone więzadła poboczne przyśrodkowe w I i II stopniu, łąkotka poboczna przyśrodkowa I i II stopniu oraz rzepka cała popękana w drugim stopniu. Jaka dokumentacja oprócz druku N-9 oraz protokołu wypadkowego i rzecz jasna (ksero - kartoteki z leczenia nogi) ? Jest jakiś specjalny wniosek o jednorazowe odszkodowanie ? Bardzo proszę o pomoc oraz serdecznie wszystkim zainteresowanym dziękuję za odpowiedzi, Pozdrawiam Grzegorz :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

henus7 wrote:
Witam... uległem wypadkowi w kwietniu 2010r. leczenie zakończyło się 2 dni temu. Pracownikiem byłem do 30 listopada i niestety umowa wygasła i już nie pracuję. Mam protokół wypadkowy spisany w BHPowcem oraz posiadam Druk N-9 o stanie zdrowia z wpisem dokładnym i tym że leczenie jest zakończone. Ucierpiało moje kolano... a mianowicie zostały uszkodzone więzadła poboczne przyśrodkowe w I i II stopniu, łąkotka poboczna przyśrodkowa I i II stopniu oraz rzepka cała popękana w drugim stopniu. Jaka dokumentacja oprócz druku N-9 oraz protokołu wypadkowego i rzecz jasna (ksero - kartoteki z leczenia nogi) ? Jest jakiś specjalny wniosek o jednorazowe odszkodowanie ? Bardzo proszę o pomoc oraz serdecznie wszystkim zainteresowanym dziękuję za odpowiedzi, Pozdrawiam Grzegorz :)
Skoro umowa o pacę wygasła rozumiem, że sam będziesz załatwiać sprawy zewiązane z odszkodowaniem z ZUS, dlatego należy:
1. napisać wniosek ( pismo) do ZUS. Pismo powinno być prośbą o skierowanie na komisję w celu ustalenia % uszczerbku na zdrowiu i wypłaty odszkodowania w związku z wypadkiem w dniu…. ( podać datę wypadku) Należy podać imię i nazwisko, datę urodzenia, adres, PESEL.
2. Do wniosku dołączyć protokół powypadkowy ( powinien być oryginał) i zaświadczenie o stanie zdrowia ( oryginał)
3. Dokumenty złożyć w oddziale ZUS właściwego ze względu na miejsce zamieszkania.

ZUS po sprawdzeniu dokumentacji wyśle na adres podany we wniosku wezwanie do lekarza orzecznika.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Okej rozumiem wszystko protokół wypadkowy owszem mam ale kopię ponieważ starałem się na chorobowym o świadczenia rehabilitacyjne które zostały mi przyznane wtedy i protokół powypadkowy (oryginał) znajduje się na referacie wypadkowym w ZUSie. Co w takiej sytuacji ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aecjusz83 wrote:
Witam :)

Podczas pracy jako magazynier podnosiłem ciężką rzecz i doznałem skręcenia kręgosłupa na odcinku lędźwiowym i piersiowym oraz naderwania mięśni prostych brzucha i wypadnięcia dysku. Wypadek zgłosiłem pracodawcy i poprosiłem o zgodę na udanie się na pogotowie( pracodawca był w stanie nietrzeźwości co u niego jest to niemal zwyczajem). Na pogotowiu byłem, później od rodzinnego dostałem L4. Chirurg wystawił mi następne zwolnienie. w sumie było prawie miesiąc i w ostatni dzień zwolnienia dostarczyłem pracodawcy następne zwolnieni już miesięczne. Powiedział mi że traktuje moje L4 jako zwykłe chorobowe i że wypadku przy pracy nie zgłosił. Teraz domaga się ode mnie oświadczenia, że to co mi się stało nie było w pracy. Jeśli napisałabym coś takiego poświadczyłbym nieprawdę za co grozi odpowiedzialność karna( informacja z pogotowia, że wypadek w pracy historia choroby u chirurga również).
Teraz chce spisać protokół z wypadku a minęło od niego już 36 dni a ma na to 14 dni. Wypadek nie był nigdzie zgłaszany przez niego.
Czy mogę po przekroczeniu tego terminu odmówić podpisania protokołu??
ewentualnie mogę go podpisać jeśli treść będzie zgodna z prawdą ale z dniem dzisiejszym i z uzasadnieniem dlaczego pracodawca zwlekał z napisaniem protokołu.
p.s. nie chcę żadnego odszkodowania od pracodawcy czy ZUS, chcę tylko zakończyć tą sprawę i rozwiązać umowę o pracę za porozumieniem stron.

Co mi radzisz w mojej sytuacji??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

kris73 wrote:

Witam serdecznie,mam pytanie odnośnie no właśnie czego ,nie wiem jak to nazwać?Moja siostra miała wypadek w pracy ,pracuje jako pielęgniarka i podczas podnoszenia pacjenta/ze względu na brak personelu robiły to we dwie z koleżanka/ doznała urazu skręcenia kręgosłupa w odcinku szyjnym z niedowładem prawej reki ,na zwolnieniu była około 5 miesięcy/zaraz po wypadku mąż zawiózł ja swoim samochodem do i szpitala neurologicznego bo chirurg w jej miejscu pracy nie chciał zejść na izbę i kazał telefonicznie dać zastrzyk przeciwbólowy i niech idzie do domu/, rehabilitacja,wszystko wraca do normy,od lekarza zakładowego otrzymała zakaz dźwigania przez 6 miesięcy i po przedstawieniu zaświadczenia Pani pielęgniarce naczelnej została zwymyślana od kombinatorów i dowiedziała się ze szpital w którym pracuje nie jest zakładem pracy chronionej i to jest jej problem gdzie będzie pracować bo przy najbliższej restrukturyzacji Pani naczelna będzie wiedziała co z nią zrobić.Siostra ma nagrana całą rozmowę,i nie mam pojęcia czy można z Panią naczelną jakoś wyciszyć bo to nie jest jej pierwszy taki wybryk.Proszę o poradę jak to załatwić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

 

keri wrote:

kris73 wrote:

Witam serdecznie,mam pytanie odnośnie no właśnie czego ,nie wiem jak to nazwać?Moja siostra miała wypadek w pracy ,pracuje jako pielęgniarka i podczas podnoszenia pacjenta/ze względu na brak personelu robiły to we dwie z koleżanka/ doznała urazu skręcenia kręgosłupa w odcinku szyjnym z niedowładem prawej reki ,na zwolnieniu była około 5 miesięcy/zaraz po wypadku mąż zawiózł ja swoim samochodem do i szpitala neurologicznego bo chirurg w jej miejscu pracy nie chciał zejść na izbę i kazał telefonicznie dać zastrzyk przeciwbólowy i niech idzie do domu/, rehabilitacja,wszystko wraca do normy,od lekarza zakładowego otrzymała zakaz dźwigania przez 6 miesięcy i po przedstawieniu zaświadczenia Pani pielęgniarce naczelnej została zwymyślana od kombinatorów i dowiedziała się ze szpital w którym pracuje nie jest zakładem pracy chronionej i to jest jej problem gdzie będzie pracować bo przy najbliższej restrukturyzacji Pani naczelna będzie wiedziała co z nią zrobić.Siostra ma nagrana całą rozmowę,i nie mam pojęcia czy można z Panią naczelną jakoś wyciszyć bo to nie jest jej pierwszy taki wybryk.Proszę o poradę jak to załatwić.

Nie ma tutaj jakichś głębokich nieprawidłowości. Zresztą faktycznie w przypadku częstych absencji pracownika można zasadnie wypowiedzieć mu umowę o pracę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

 

bogusia wrote:

możliwe że będe mogła pomóc w tej sprawie,znam dobrą firme do spraw odszkodowań,ój num tel,667254240

Dobre spółki odszkodowawcze o zasięgu ogólnopolskim są powszechnie znane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...