Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

wypadek pierwszego dnia pracy, brak umowy


ddrm
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Moja praca w firmie wynikła dość spontanicznie, wieczorem dowiedziałem się że z rana mam pierwszy wyjazd. Nie było żadnych ustaleń co do wynagrodzenia czy umowy, potrzebna była pilna pomoc umowa miała być załatwiona później. Jest to dość spora firma a znajomy który właśnie do mnie zadzwonił dostał umowę po kilku dniach pracy na takich warunkach jakie obiecywano mu "na gębę" wiec bez wahania zgodziłem się. Tego dnia wydarzył się wypadek, upadły mi na stopę ciężkie rzeczy i doznałem złamania 5 kości śródstopia. Firma raczej nie chce nic oszukiwać, jestem z nimi umówiony ze dostane umowę-zlecenie z prawdziwą datą rozpoczęcia pracy, czyli z datą kiedy miał miejsce wypadek. Dzisiaj mija 7 dzień od wypadku, wysłałem dane do umowy która ma być dziś sporządzona. Martwi mnie czas na zgłoszenie pracownika do zus i odprowadzenie składek, jak pisałem mija dziś 7 dzień.

 

Zastanawiają mnie właśnie te kwestie, zgłoszenie do zus, oraz to jak będzie sporządzony protokół/karta wypadku, podejrzewam że w firmie nie ma człowieka od BHP.

Jak oceniacie moje szanse na odszkodowanie ? Nie chce się nachapać jak najwięcej czy coś w tym stylu, po prostu nie chce być zmuszonym pożyczać pieniądze żeby przeżyć okres powrotu do zdrowia. Już teraz po wizytach w przychodni i aptece jestem około 200zł w plecy. Lekarz zabronił mi chodzić, leże w łóżku i najblizsze 1,5 miesiąca raczej nie będę zdolny do pracy ...

Z góry dzięki za odpowiedź

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj kolego,

szczerze mówiac w Twojej sytuacji nie liczył bym na to, aby zdarzenie, które Cie spotkało było zakwalifikowane jako wypadek przy pracy. Więc:

1.Twój pracodawca może dopuścić Cię do pracy jedynie w sytuacji gdy masz ważne badania lekarskie oraz przeszedłeś stosowne szkolenia- co najmniej BHP. Kwestia umowy o pracę (zlecenia, o dzieło itp) jest sprawą drugorzędną ponieważ nie musi być podpisana już pierwszego dnia. Bez tych dokumentów (badania, szkolenia) pracodawca naraza się na poważne konsekwencje, w tym materialne. Wątpię, aby chciał ryzykować w sytuacji gdy wypadek zdarzył się pierwszego dnia pracy.

2. Przez pierwszy miesiąc zwolnienia lekarskiego pracodawca płaci wynagrodzenie z własnej kieszeni, dopiero potem (po 31 dniach) otrzymasz zasiłek z ZUS.

 

Biorac te argumenty pod uwage uważam, że będzie dobrze jeżeli podpisze on z Tobą umowę na powiedzmy pół roku. Ważne przy tym są same okoliczności, w jakich złamałeś sobie nogę a w związku z tym ewentualne poczucie winy Twojego szefa- może to Tobie ułatwic negocjacje z nim. Tak czy inaczej będziesz miał szczęście, jeżeli dostaniesz zwykły zasiłek chorobowy (80% wymiaru wynagrodzenia), ponieważ wiąze się to z wydatkami ze strony pracodawcy.

 

Moja sugestia jest taka, że powinieneś dązyc do "dogadania się" z szefem. Potencjale sięganie po środki prawne jest długotrwałe, Tobie nie przyniesie żadnych korzyści a pracodawcy przyspoży jedynie kłopotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać na temat odszkodowania- utrata zdrowia. Jeżeli Jesteś ubezpieczony, to odszkodowanie za uszczerbek na zdroweiu należy się- na zakończenie procesu leczenia zgłaszasz się do ubezpieczyciela, który orzeka o procentowym uszczerbku na zdrowiu. Co do wypadku przy pracy i ZUS- to czy ZUS wypłaci zasiłek w pełnej wysokości zależy czy była opłacona składka na fundusz wypadkowy ZUS. Jeżeli nie- nawet posiadanie protokołu powypadkowego nie wpłynie na wypłate swiadczenia w pełnej wysokości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj otrzymałem z pracy formularz zgłoszenia do ubezpieczenia. Umowa zlecenie ma być dostarczona do podpisania. Na tym formularzu zgłoszenia do zus widnieje data wypełnienia 08.04.2011, oraz "data powstania obowiązku ubezpieczenia 04.04.2011, a wypadek miał miejsce 5 dni wcześniej czyli 30.03.2011. Zaznaczone są ubezpieczenia: wypadkowe, rentowe, oraz emerytalne.

Moje ubezpieczenia nie obejmuje daty wypadku :/ Nie wiem o co chodzi i co z tym teraz zrobić.

 

 

Grabek trochę mnie zmartwiłeś tym co napisałeś, jeszcze teraz te daty :/ Może masz jakiś pomysł jak to najlepiej załatwić ?

Chciałem jutro pójść do lekarza do kontroli, nie wiem czy z takim "zgłoszeniem" można iść czy znów prywatnie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten druk zgłoszenia do ubezpieczenia to ZUSRMUA- powinieneś otrzymywać co miesiąc. Druk ten jako poswiadczenie ubezpieczenia zdrowotnego jest ważny miesiac i każdy pracodawaca ma obowiązek wystawiania takiego druku dla pracownika bez wezwania. Uprawnia on do bezpłatnej wizyty u lekarza (oczywiście w ramach tego za co płaci NFZ).

 

Uważam, że sprawę masz dobrze załatwioną, ponieważ masz ubezpieczenie, dostaniesz umowę praktycznie bez jakiejkolwiek walki. Gdyby pracodawca wykręcał się sianem byłbyś praktycznie bez szans. Inaczej by wyglądała sytuacja, gdybyś już pracował jakiś tam czas, nwaet "na czarno" czyli bez umowy, co jest u nas zjawiskiem powszechnym.

 

Co do wypadku przy pracy- nie znam okoliczności, jednak jak wspomniałem musisz porozmawiać z pracodawcą. Moim zdaniem postąpił fair więc może i wynegocjujesz cos ekstra. Jeżeli było to zdarzenie losowe nie zawinione przez Ciebie powinienes negocjować. Może jest jakis świadek, który zaświadczy, ze była to wina pracodawcy- w takiej sytuacji można pomysleć o podjęciu jakis kroków. Jest to jednak proces długotrwały i męczący- mam na myśli psychikę. Więc tak jak mówiłem- moim zdaniem próbować się dogadać, bo jest to i najtańsze i naskuteczniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie RMUA dostawałem w poprzedniej pracy, a to co teraz dostałem to zupełnie co innego, samo zgłoszenie mnie do zusu. Nie ma tutaj żadnego potwierdzenia odprowadzonych już składek. Pracodawca odprowadza składki po pierwszej wypłacie czy z góry płaci za nowego pracownika ?

Niby dobrze wyszło z ta umowa, ale będzie to tylko umowa zlecenie. I to pewnie z data 04.04.2011 czyli po wypadku. Najbardziej irytuje mnie to ze czeka mnie jeszcze conajmniej 3 tygodnie leżenia w łóżku bez żadnej możliwości zarobienia, już jestem zapożyczony 300 zł a jeszcze muszę dołożyć się do opłat. Znajomy który przywiózł mi ta umowę mówił ze księgowa powiedziała coś w stylu że niby będę musiał odpracować ten zus 900 zł, ale to już chyba lekka przesada :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm, to bardzo ciekawe. Jeżeli ktoś wyskakuje z tekstami, ze zus musisz odrobić... To pewnie i pensję za pierwszy miesiąc jaki pracodawca jest zobowiązany wypłacić... Forma umowy nie ma w tym momencie znaczenia- grunt, zeby miała nie mniej niz pół roku, i jeśli będziesz dobrze kombinował to zwolnienie mozesz pociagnąć tak długo. Jeżeli miałeś złamanych tyle kosci to Twoja stopa była również zmiażdżona. Jeżeli z miejsca wypadku zabrała Cie karetka to stoisz na dobrej pozycji- po takim zdarzeniu zawsze zostaje ślad. Jest jeszcze kwestia zeznań świadków- wątpie aby koledzy z firmy chcieli zeznawać na Twoja korzyść- nikt nie chce podpadać i być na cenzurowanym.

Jezeli jednak do dnia w którym pracowałeś miałeś jakąs pracę, z której zrezygnowałeś, bo dostałęś tę posadę wtedy masz mega duży argument przetargowy. Jeżeli zechcesz walczyć o swoje masz jakieś tam szanse, wszystko jednak zależy od tego czym dysponujesz, czy są to tylko poszlaki czy bezpośrednie dowody np.: w postaci dokumentó, których wiarygodnosci z zasady nie kwestionuje się. To dobrze, że od pierwszego dnia myślisz o tym co będzie, bo masz wtedy czas na działanie. A im mniej czasu minęło tym lepiej- łatwiej zebrac dowody, odtworzyć okoliczności. Pamięć ludzka często płata figle. Powodzenia kolego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...
grabek wrote:
Witaj kolego,
szczerze mówiac w Twojej sytuacji nie liczył bym na to, aby zdarzenie, które Cie spotkało było zakwalifikowane jako wypadek przy pracy. Więc:
1.Twój pracodawca może dopuścić Cię do pracy jedynie w sytuacji gdy masz ważne badania lekarskie oraz przeszedłeś stosowne szkolenia- co najmniej BHP. Kwestia umowy o pracę (zlecenia, o dzieło itp) jest sprawą drugorzędną ponieważ nie musi być podpisana już pierwszego dnia. Bez tych dokumentów (badania, szkolenia) pracodawca naraza się na poważne konsekwencje, w tym materialne. Wątpię, aby chciał ryzykować w sytuacji gdy wypadek zdarzył się pierwszego dnia pracy.
2. Przez pierwszy miesiąc zwolnienia lekarskiego pracodawca płaci wynagrodzenie z własnej kieszeni, dopiero potem (po 31 dniach) otrzymasz zasiłek z ZUS.

Biorac te argumenty pod uwage uważam, że będzie dobrze jeżeli podpisze on z Tobą umowę na powiedzmy pół roku. Ważne przy tym są same okoliczności, w jakich złamałeś sobie nogę a w związku z tym ewentualne poczucie winy Twojego szefa- może to Tobie ułatwic negocjacje z nim. Tak czy inaczej będziesz miał szczęście, jeżeli dostaniesz zwykły zasiłek chorobowy (80% wymiaru wynagrodzenia), ponieważ wiąze się to z wydatkami ze strony pracodawcy.

Moja sugestia jest taka, że powinieneś dązyc do "dogadania się" z szefem. Potencjale sięganie po środki prawne jest długotrwałe, Tobie nie przyniesie żadnych korzyści a pracodawcy przyspoży jedynie kłopotów.
1) Słusznie- raczej pracodawca umowy nie podpisze;

2) Jeśli już to do 33 dni pracodawca wypłaca wynagrodzenie za czas niezdolności do pracy- a po tym terminie zasiłek chorobowy wypłaca pracodawca jeśli ubepieczenia co najmniej 20 pracowników w innym wypadku ZUS. W przypadku wypadku przy pracy zasiłek chorobowy należy się od pierwszego dnia niezdolności do pracy. Jesli chodzi o zasiłek chorobowy z ubezpieczenia chorobowego to zgodnie z art. 61 ustawy z dnia 25 czerwca 1999 r. o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (tekst. jedn. Dz. U. z 2010 r. Nr 77, poz. 512 ze zm.) prawo do zasiłków określonych w ustawie i ich wysokość ustalają oraz zasiłki te wypłacają: 1) płatnicy składek na ubezpieczenie chorobowe, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych, z zastrzeżeniem pkt 2 lit. d; 2) Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Oczywiście pracodawca następnie rozlicza się z ZUS, gdyż zasiłki chorobowe wypłacane są z funduszy ZUS. Zgodnie z art. 4 przedmiotowej usatwy ubezpieczony nabywa prawo do zasiłku chorobowego: 1) po upływie 30 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego – jeżeli podlega obowiązkowo temu ubezpieczeniu; 2) po upływie 90 dni nieprzerwanego ubezpieczenia chorobowego – jeżeli jest ubezpieczony dobrowolnie. Zgodnie z art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 167, poz. 1322 ze zm.) zasiłek chorobowy z ubezpieczenia wypadkowego przysługuje od pierwszego dnia niezdolności do pracy spowodowanej wypadkiem przy pracy. Zgodnie z art. 10 przedmiotowej ustawy prawo do zasiłków i świadczenia rehabilitacyjnego z ubezpieczenia wypadkowego ustalają i świadczenie to oraz zasiłki wypłacają: 1) płatnicy składek, jeżeli są zobowiązani do ustalania prawa do zasiłków w razie choroby i macierzyństwa i ich wypłaty; 2) Zakład – w pozostałych przypadkach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

grabek wrote:

Zapomniałem dodać na temat odszkodowania- utrata zdrowia. Jeżeli Jesteś ubezpieczony, to odszkodowanie za uszczerbek na zdroweiu należy się- na zakończenie procesu leczenia zgłaszasz się do ubezpieczyciela, który orzeka o procentowym uszczerbku na zdrowiu. Co do wypadku przy pracy i ZUS- to czy ZUS wypłaci zasiłek w pełnej wysokości zależy czy była opłacona składka na fundusz wypadkowy ZUS. Jeżeli nie- nawet posiadanie protokołu powypadkowego nie wpłynie na wypłate swiadczenia w pełnej wysokości.

Od 1 stycznia 2010 r. przestał obowiązywać art. 12 ust. 3 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) w brzmieniu „Nie podlegają ubezpieczeniu wypadkowemu osoby, o których mowa w art. 6 ust. 1 pkt 4, jeżeli wykonują pracę poza siedzibą lub miejscem prowadzenia działalności zleceniodawcy”. Wobec tego od dn. 1 stycznia 2010 r. wszyscy zleceniobiorcy objęte ubezpieczeniami emerytalnym i rentowymi obowiązkowo podlegają ubezpieczeniu wypadkowemu, niezależnie od tego czy praca jest wykonywana w siedzibie zleceniodawcy czy poza nią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ddrm wrote:
Dzisiaj otrzymałem z pracy formularz zgłoszenia do ubezpieczenia. Umowa zlecenie ma być dostarczona do podpisania. Na tym formularzu zgłoszenia do zus widnieje data wypełnienia 08.04.2011, oraz "data powstania obowiązku ubezpieczenia 04.04.2011, a wypadek miał miejsce 5 dni wcześniej czyli 30.03.2011. Zaznaczone są ubezpieczenia: wypadkowe, rentowe, oraz emerytalne.
Moje ubezpieczenia nie obejmuje daty wypadku :/ Nie wiem o co chodzi i co z tym teraz zrobić.


Grabek trochę mnie zmartwiłeś tym co napisałeś, jeszcze teraz te daty :/ Może masz jakiś pomysł jak to najlepiej załatwić ?
Chciałem jutro pójść do lekarza do kontroli, nie wiem czy z takim "zgłoszeniem" można iść czy znów prywatnie ?
Pracodawca, zleceniodawca ma 7 dni o podpisania umowy zgłosić pracownika, zleceniobiorcę do ZUS. Zgodnie z art. 36 ust. 4a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) zgłoszeń, o których mowa w ust. 2 i 3, dokonuje się w terminie 7 dni od daty powstania obowiązku ubezpieczenia, z zastrzeżeniem ust. 4a, 5, 5a i 9a.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ddrm wrote:
Właśnie RMUA dostawałem w poprzedniej pracy, a to co teraz dostałem to zupełnie co innego, samo zgłoszenie mnie do zusu. Nie ma tutaj żadnego potwierdzenia odprowadzonych już składek. Pracodawca odprowadza składki po pierwszej wypłacie czy z góry płaci za nowego pracownika ?
Niby dobrze wyszło z ta umowa, ale będzie to tylko umowa zlecenie. I to pewnie z data 04.04.2011 czyli po wypadku. Najbardziej irytuje mnie to ze czeka mnie jeszcze conajmniej 3 tygodnie leżenia w łóżku bez żadnej możliwości zarobienia, już jestem zapożyczony 300 zł a jeszcze muszę dołożyć się do opłat. Znajomy który przywiózł mi ta umowę mówił ze księgowa powiedziała coś w stylu że niby będę musiał odpracować ten zus 900 zł, ale to już chyba lekka przesada :/
1) Po każdym miesiącu sporządza druk ZUS RMUA. Zgodnie z art. 41 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r.
o systemie ubezpieczeń społecznych (tekst. jedn. Dz. U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585 ze zm.) płatnik składek przekazuje do Zakładu imienne raporty miesięczne, po upływie każdego miesiąca kalendarzowego, w terminie ustalonym dla rozliczania składek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

grabek wrote:
Hmmm, to bardzo ciekawe. Jeżeli ktoś wyskakuje z tekstami, ze zus musisz odrobić... To pewnie i pensję za pierwszy miesiąc jaki pracodawca jest zobowiązany wypłacić... Forma umowy nie ma w tym momencie znaczenia- grunt, zeby miała nie mniej niz pół roku, i jeśli będziesz dobrze kombinował to zwolnienie mozesz pociagnąć tak długo. Jeżeli miałeś złamanych tyle kosci to Twoja stopa była również zmiażdżona. Jeżeli z miejsca wypadku zabrała Cie karetka to stoisz na dobrej pozycji- po takim zdarzeniu zawsze zostaje ślad. Jest jeszcze kwestia zeznań świadków- wątpie aby koledzy z firmy chcieli zeznawać na Twoja korzyść- nikt nie chce podpadać i być na cenzurowanym.
Jezeli jednak do dnia w którym pracowałeś miałeś jakąs pracę, z której zrezygnowałeś, bo dostałęś tę posadę wtedy masz mega duży argument przetargowy. Jeżeli zechcesz walczyć o swoje masz jakieś tam szanse, wszystko jednak zależy od tego czym dysponujesz, czy są to tylko poszlaki czy bezpośrednie dowody np.: w postaci dokumentó, których wiarygodnosci z zasady nie kwestionuje się. To dobrze, że od pierwszego dnia myślisz o tym co będzie, bo masz wtedy czas na działanie. A im mniej czasu minęło tym lepiej- łatwiej zebrac dowody, odtworzyć okoliczności. Pamięć ludzka często płata figle. Powodzenia kolego
Wręcz przeciwnie- jeśli będzie to umowa o pracę to można ją rozwiązać bez okresu wypowiedzenia bez winy pracownika z uwagi na zbyt długo pozostawanie jako niezdolny do pracy. Natomiast umowę zlecenia można rozwiązać w każdym czasie. Zgodnie z art. 53 § 1 k.p. pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia: jeżeli niezdolność pracownika do pracy wskutek choroby trwa dłużej niż 3 miesiące - gdy pracownik był zatrudniony u danego pracodawcy
krócej niż 6 miesięcy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...