Syla Opublikowano 6 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2008 Mialam w pracy wypadek nie z mojej winy. Zostalam uderzona w szczeke i twarz wezem pod cisnieniem. Dwa tygodnie bylam na zwolnieniu. Nie moglam ruszac glowa i nic jesc. Chcialabym wiedziec czy moge sie starac o odszkodowanie. Prosze o pomoc nie wiem gdzie mam sie z tym udas i jakie zebrac dokumenty. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hik Opublikowano 6 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2008 Cześć , W Anglii z tego co wiem to najczęściej sprawy o odszkodowanie prowadzą wyspecjalziowne w tym firmy i kancelarie jak czytam opis Twojego wypadku to raczej na na pewno przysługuje Ci odszkodowanie zobacz sobie tu http://www.wypadekanglia.pl . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub Opublikowano 6 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2008 Witam Syla.Jeżeli jesteś ubezpieczona grupowo bądź indywidualnie to po zakończeniu leczenia śmiało możesz złożyć wniosek o odszkodowanie do ubezpieczalni. Z tego co piszesz wypadek miał miejsce w czasie pracy więc na tej samej zasadzie możesz złożyć do ZUS. Jeżeli pracodawca miał wykupioną polisę, a wina była po jego stronie(protokół BHP), to możesz również starać się z jego polisy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hik Opublikowano 6 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2008 Jakub ale Syla pytała o Anglie Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Syla Opublikowano 6 Stycznia 2008 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2008 Wypadek mialam w Anglii. Nie mam indywidualnego ubezpieczenia. Posiadam tylko National Insurance Number. Osoba zajmujaca sie odczepianiem weza nie byla do tego przeszkolona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jakub Opublikowano 6 Stycznia 2008 Udostępnij Opublikowano 6 Stycznia 2008 A to sorrki. Czegoś nie doczytałem .Hik dobrze mówi, poradź się kogoś kto się w tym specjalizuje.Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się