cr3pt Opublikowano 1 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2011 Witam serdecznieWczoraj jadąc tzw. nowa 10 (droga jeszcze nie ma nadanego numeru, brak słupków kilometrowych) na 100m przed znakami koniec miejscowości Lubicz/ początek Torunia przywaliłem samochodem w podstawę znaku drogowego zdaje się U-21a. Są tam 3 pasy, ja jechałem środkowym (zawrotna prędkość 70 km/h), a ta podstawa (kolor jak wiadomo czarny) sobie leżała na środku namalowanego przerywanego pasa jezdni. Pozbyłem się miski olejowej i samochodzik skończył swoją jazdę. Wezwana policja (napisana notatka), przyjechała straż i zebrała olej. Jedyne uszkodzenia pojazdu i ludzi 'inside' to jak wcześniej napisałem ta miska.Dalej potoczyło się w miarę szybko - laweta, transport osób (AC z antyrasistce), a samochodzik stoi w Toruniu i czeka na oględziny/naprawę. Zasadnicze pytanie - czy wie ktoś kto odpowiada za ten odcinek drogi? Komu pośladki skopać za taki numer? Gdybym wjechał na to którymś kołem, zbierali by mnie (i 4 pasażerów) z którejś barierki. Nie za bardzo mam ochotę tracić zniżki na brak nadzoru nad tą drogą. pozdrawiamCr3pT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek1661348253 Opublikowano 1 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 1 Października 2011 Masz AC to niech się Ubezpieczyciel martwi do kogo wystąpić z regresem. Albo do wykonawcy drogi albo do zarządcy drogi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Kiepska rada, weżmie z AC a ubezpieczyciel nie będzie się bawił w ustalanie odpowiedzialnego podmiotu. Regresy są "olewane" nawet gdy jest od razu jasne, kto jest odpowiedzialny, a co dopiero, gdy trzeba szukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek1661348253 Opublikowano 2 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 2 Października 2011 Tak z tym, że z OC w tej sytuacji może się bujać z pół roku i nie wiadomo jak go potraktują. Ja bym osobiście zgłosił ze swojego AC i scedował roszczenia regresowe do Ubezpieczyciela który więcej może zdziałać niż przeciętny Kowalski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 3 Października 2011 Udostępnij Opublikowano 3 Października 2011 Po pierwsze mało kto ma AC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cr3pt Opublikowano 8 Października 2011 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Października 2011 Holms wrote: Tak z tym, że z OC w tej sytuacji może się bujać z pół roku i nie wiadomo jak go potraktują. Ja bym osobiście zgłosił ze swojego AC i scedował roszczenia regresowe do Ubezpieczyciela który więcej może zdziałać niż przeciętny Kowalski. Tak tez zrobilem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.