Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Spowodowałem wypadek, jedna osoba poszkodowana.


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, 30 grudnia ubiegłego roku spowodowałem wypadek, przyznałem się do winy, przyznałem, że to z mojej winy. Jechałem z mamą, oraz z kolegą. Mama jest cała, nic jest nie jest. Kolega już gorzej, bo przyjechała karetka zabrała go do szpitala i ma coś uszkodzone z miednicą (do 3 miesięcy nie będzie mógł chodzić). Dziś dzwoni do mnie mama kolegi i mówi, że mam jej dać 400 zł za przetransportowanie kolegi ze szpitala do domu (w szpitalu był 2dni + 1 noc). Kilka godzin później dostałem smsa od jego mamy, że wykupiła leki za 800 zł i również chce zwrot kosztów. Na chwile obecną nie mam tyle pieniędzy, powiedziałem jej o tym, a ona na to, że zgłasza sprawę do prokuratora. Nie dostałem mandatu za wypadek, ani nie byłem pijany, miałem OC. Co w takiej sytuacji z jego 'odszkodowaniem' ? Wszystkie koszty pójdą z mojej kieszeni ? Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki to był wypadek-w co uderzyłeś?

Kolega powinien zgłosić szkodę osobową z twojego OC, Po to jest OC, żeby nie płacić za leczenie osób poszkodowanych z twojej winy.

A co ten kolega jest niepełnoletni, ze jego matka ma zgłaszać się do prokuratora ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Miszka wrote:

A co ten kolega jest niepełnoletni, ze jego matka ma zgłaszać się do prokuratora ?

Po prostu autor tematu jechał wraz z kolegą i matką. Wobec tego logicznym jest, że mama pytającego jest po prostu wzywana jako świadek. Wbrew pozorom prokuratura również może przeprowadzać dowody sama bezpośrednio, a nie zawsze wyręczać się policją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Witam, 30 grudnia ubiegłego roku spowodowałem wypadek, przyznałem się do winy, przyznałem, że to z mojej winy. Jechałem z mamą, oraz z kolegą. Mama jest cała, nic jest nie jest. Kolega już gorzej, bo przyjechała karetka zabrała go do szpitala i ma coś uszkodzone z miednicą (do 3 miesięcy nie będzie mógł chodzić). Dziś dzwoni do mnie mama kolegi i mówi, że mam jej dać 400 zł za przetransportowanie kolegi ze szpitala do domu (w szpitalu był 2dni + 1 noc). Kilka godzin później dostałem smsa od jego mamy, że wykupiła leki za 800 zł i również chce zwrot kosztów. Na chwile obecną nie mam tyle pieniędzy, powiedziałem jej o tym, a ona na to, że zgłasza sprawę do prokuratora. Nie dostałem mandatu za wypadek, ani nie byłem pijany, miałem OC. Co w takiej sytuacji z jego 'odszkodowaniem' ? Wszystkie koszty pójdą z mojej kieszeni ? Pozdrawiam
1) Proszę poinformować matkę kolegi aby zgłopsiła roszczenie z polisy OC, ewentualnie proszę jej udostępnić numer polisy i nazwę T.U.;

2) Wszelkie koszty spadną na T.U.. Zgodnie z art. 43 przedmiotowej ustawy zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący: 1) wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii, 2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa, 3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa, 4) zbiegł z miejsca zdarzenia. Zgodnie z art. 110 przedmiotowej ustawy z chwilą wypłaty przez Fundusz odszkodowania, w przypadkach określonych w art. 98 ust. 1 pkt 2, sprawca szkody i osoba, która nie dopełniła obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego, o którym mowa w art. 4 pkt 1 i 2, są obowiązani do zwrotu Funduszowi spełnionego świadczenia. W uzasadnionych przypadkach, kierując się przede wszystkim wyjątkowo trudną sytuacją materialną i majątkową zobowiązanego, jak również jego sytuacją życiową, Fundusz może odstąpić od dochodzenia zwrotu części lub całości świadczenia albo udzielić ulgi w jego spłacie. Jednak zawsze poszkodowany powinien likwdować szkodę bezpośrednio z polisy OC sprawcy, a nigdy nie wytaczać powództwa do sądu, gdyż wyok może być wyłącznie papierowy i nie będzie można w rzeczywistości wyegzekwować zasądzonego świadczenie od sprawcy. Natomiaast T.U. to pewny i szybki płatnik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Kolega ma 17lat. 18 za 2 tygodnie.
Uderzyłem w inne auto. Z tego 2 auta nic się nikomu nie stało.
Czyli moje OC może pokryć koszty jego leczenia ?
1) To ile kolega ma lat nie ma większego znaczenia;

2) Tak wszelkie koszty leczenia, rehabiltiacji oraz inne odszkodowanie i leczenie. Tak samo szkodę może likwidować z NW Pana pojazdu o ile takie było zawarte oraz wszelkich ubezpieczeniach dobrowolnych NNW grupowych i indywidualnych. Z polisy OC pojazdu, którym kierował sprawca w ramach likwidacji szkody osobowej przysługuje odszkodowanie tj. m. in. koszty leczenia, hospitalizacji, rehabilitacji, zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, protez, leków, materiałów opatrunkowych, dodatkowego odżywiania, utraconego dochodu, zniszczonych rzeczy podczas wypadku, holowania pojazdu, parkingu pojazdu i wynajmu pojazdu zastępczego od chwili powstania szkody do dnia likwidacji szkody jako normalne następstwa zdarzenia z którego wynikła szkoda jak i zadośćuczynienie którego wysokość zależy m.in. od bólu fizycznego i cierpienia psychicznego tzw. krzywdy moralnej, przebytych zabiegów i operacji, nasilenia bólu i cierpień oraz czasu jego trwania, długotrwałość choroby, rozmiaru kalectwa i jego trwałości, wpływu trwałego uszczerbku na zdrowiu na życie osobiste i społeczne, płci poszkodowanego, widocznych nieodwracalnych następstw medycznych wypadku tj. oszpecenia i kalectwa, wieku poszkodowanego, poczucia bezradności życiowej, nieprzydatności społecznej, wykluczenia społecznego, rodzaju wykonywanej pracy i zawodu, zwiększonych potrzeb, zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość. Jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, z góry także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty odszkodowawczej tzw. renta odszkodowawcza na zwiększone potrzeby lub z tytułu niezdolności do pracy. Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa. Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa. Zgodnie z tezą wyroku S.N. z dnia 10 czerwca 1999 r. II UKN 681/98 „Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę (art. 445 § 1 KC) należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym” (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970 r., II PR 267/70, OSNCP 1971 z. 6, poz. 103 oraz z dnia 15 lipca 1977 r., IV CR 266/77 i z dnia 23 kwietnia 1969 r., I PR 23/69 – nie publikowane). Podobnie S.N. w wyroku z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 „Oceniając rozmiar doznanej krzywdy trzeba zatem wziąć pod rozwagę całokształt okoliczności, w tym rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych, ich nasilenie i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury” (zob. uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNC 1974, nr 9, poz. 145 oraz orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1965 r., II PR 280/65, OSNCP 1966, nr 10, poz. 168, z dnia 4 czerwca 1968 r., I PR 175/68, OSNCP 1969, nr 2, poz. 37, z dnia 10 października 1967 r., I CR 224/67, OSNCP 1968, nr 6, poz. 107, z dnia 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80, OSNCP 1981, nr 5, poz. 81, z dnia 10 grudnia 1997 r., III CKN 219/97, nie publ., z dnia 20 marca 1998 r., II CKN 650/97, nie publ., z dnia 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, nie publ., z dnia 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, nie publ., z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ., z dnia 29 września 2004 r., II CK 531/03, nie publ., z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40 oraz z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, nie publ., z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, OSNC-ZD 2008, nr D, poz. 95, z dnia 14 lutego 2008 r., II CSK 536/07, OSP 2010, nr 5, poz. 47, z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09, OSNC-ZD 2010, nr C, poz. 80 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09, nie publ.). Co ważne w latach 60 ubiegłego stulecia w orzecznictwie ukształtował się pogląd, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (zob. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966, nr 4, poz. 92). Jego konsekwencją – na co wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03 (OSNC 2005, nr 2, poz. 40) – była utrzymująca się tendencja do zasądzania skromnych sum tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Jednak funkcja kompensacyjna powinna mieć istotne znaczenie dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Już w XXI wieku S.N. dąży do przełamania tej tendencji i wielokrotnie podkreślał że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Zgodnie z tezę S.N. z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03 „Powołanie się przez sąd przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia” (zob. także wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1997 r., II CKN 416/97, nie publ., z dnia 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, nie publ., z dnia 18 listopada 1998 r., II CKN 353/98, nie publ., z dnia 29 października 1999 r., I CKN 173/98, nie publ., z dnia 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, nie publ., z dnia 11 stycznia 2001 r., IV CKN 214/00, nie publ., z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ., z dnia 11 października 2002 r., I CKN 1065/00, nie publ., z dnia 10 lutego 2004 r., IV CK 355/02, nie publ., z dnia 27 lutego 2004 r., V CK 282/03, nie publ., z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, nie publ., z dnia 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05, OSNC 2006, nr 10, poz. 175 i z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, OSNC-ZD 2008, nr D, poz. 95 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09, nie publ.). Porównanie takie jednak może stanowić tylko orientacyjną wskazówkę, nie może bowiem naruszać zasady indywidualizacji okoliczności wyznaczających rozmiar krzywdy doznanej przez konkretnego poszkodowanego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09). Dla zasądzenia renty nie jest nieodzowne wykazanie, że poszkodowany takie wydatki rzeczywiście ponosi, a jedynie udowodnienie konieczności takich wydatków w wyniku doznanego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 1969, I PR 28/69, OSNCP 1969, nr 12, poz. 229, i z dnia 11 marca 1976 r., IV CR 50/76, OSNCP 1977, nr 1, poz. 11). W orzecznictwie ugruntował się aprobowany przez piśmiennictwo pogląd opowiadający się za kompensacyjnym charakterem przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienia pieniężnego, tj. uznający je za sposób naprawienia szkody niemajątkowej, wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych (por. w szczególności wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 1968 r., I PR 175/68, OSNCP 1969, nr 2, poz. 37, oraz uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz. 145). Sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy i tym samym wysokości zadośćuczynienia ma pewną swobodę. Ocena sądu w tym względzie powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników, jak np. wiek poszkodowanego (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 2 września 1960 r., 3 CR 173/60, OSN 1962, nr 1, poz. 14, z dnia 15 grudnia 1965 r., II PR 280/65, OSNCP 1966, nr 10, poz. 168, i z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ.) i postawa sprawcy (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1967 r., I CR 224/67, OSNCP 1968, nr 6, poz. 107, oraz z dnia 19 sierpnia 1980 r., IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz. 81). Wiek poszkodowanego i postawa sprawcy mogą rzutować na rozmiar krzywdy; gdy poszkodowany jest osobą młodą lub następuje szczególne nasilenie winy sprawcy rozmiar krzywdy może być większy niż gdy takie okoliczności nie występują. Odszkodowanie bowiem, w tym także zadośćuczynienie, w rozmiarze, w jakim należy się ono wierzycielowi w dniu, w którym dłużnik ma je zapłacić (art. 455 k.c.), powinno być oprocentowane z tytułu opóźnienia (art. 481 § 1 k.c.) od dnia wezwania dłużnika do zapłaty, a nie dopiero od daty wyrokowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2000 r., II CKN 725/98, OSNC 2000, nr 9, poz. 158 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 2001 r., I CKN 18/99, OSNC 2002, nr 5, poz. 64). Zgodnie z art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W myśl art. 481 § 2 k.c. jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy. W myśl § 3 tegoż artykułu w razie zwłoki dłużnika wierzyciel może nadto żądać naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Wyrok S.N. z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 „Stopa życiowa poszkodowanego nie ma wpływu na wysokość zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 § 1 k.c.)”. Podkreślę, że nie ma tutaj potrzeby czy konieczności oczekiwania na prawomocny wyrok sądu. Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. Z odszkodowań dobrowolnych NNW grupowych (np. w pracy) jak i indywidualnych przysługuje odszkodowanie, którego wysokość wylicza się metodą uproszczoną jako iloczyn trwałego uszczerbku na zdrowiu i sumy ubezpieczenia. Trzeba zawsze zapoznać się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia- tzw. OWU, gdyż ubezpieczyciel może np. przewidywać zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji. Obecnie również w pakiecie polisy OC jest zawierane często dodatkowe dobrowolne NW dla kierowcy i pasażerów. Wobec tego kierowca, który był sprawcą szkody nie może dochodzić odszkodowania i zadośćuczynienia (ewentualnie renty odszkodowawczej) z polisy OC ale może właśnie likwidować szkodę m.in. z ubezpieczenia dobrowolnego NW pojazdu, które to ubezpieczenie NNW zawarł w ramach polisy OC. Zwykle zgodnie z OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia) ubezpieczyciel nie wyłącza swojej odpowiedzialności w przypadku winy kierującego, który spowodował kolizję czy wypadek. Co prawda w OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia) wprowadza wyłączenia swojej odpowiedzialności ale co do zasady w przypadku winy umyślnej tj. w przypadku winy umyślnej, stanu po spożyciu alkoholu, pod wpływem środków odurzających lub substancji psychotropowych, udział w bójce chyba, że szkoda wystąpiła z uwagi na udział osób trzecich (stan po spożyciu alkoholu ale szkoda wynikła z pobicia przez inne osoby). Działaniem umyślnym jest natomiast stan po spożyciu alkoholu, popełnienie umyślnego przestępstwa np. bójka.





3) Drugi pojazd na pewno został uszkodzony i ta szkoda rzeczowa też może być likwidowana z polisy OC Pana pojazdu. Z polisy OC pojazdu, którym kierował sprawca w ramach likwidacji szkody rzeczowej przysługuje odszkodowanie za uszkodzony pojazd, z tytułu holowania pojazdu, parkingu pojazdu i wynajmu pojazdu zastępczego od chwili powstania szkody do dnia likwidacji szkody jako normalne następstwa zdarzenia z którego wynikła szkoda (art. 361 § 1 i 2 k.c.). Zgodnie z tezą uchwały S.N. z dn. 17 listopada 2011 r. sygn. akt III CZP 05/11 „Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej”. Zgodnie z art. 363 k.c. naprawienie szkody powinno nastąpić, według wyboru poszkodowanego, bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego, bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Jednakże gdyby przywrócenie stanu poprzedniego było niemożliwe albo gdyby pociągało za sobą dla zobowiązanego nadmierne trudności lub koszty, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do świadczenia w pieniądzu. Jeżeli naprawienie szkody ma nastąpić w pieniądzu, wysokość odszkodowania powinna być ustalona według cen z daty ustalenia odszkodowania, chyba że szczególne okoliczności wymagają przyjęcia za podstawę cen istniejących w innej chwili. Wysokość odszkodowania jest zależna od rozmiaru uszkodzeń pojazdu, ich części, stanu pojazdu sprzed wypadku tj. m.in. rok produkcji, marka, model.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miszka wrote:
Oczywiście.
A ty jesteś pełnoletni ?
Policji nie wzywaliscie ? Jak karetka to i policja być powinna.
1) Należy pamiętać, że zgodnie z art. 10 § 1 k.k. na zasadach określonych w tym kodeksie odpowiada ten, kto popełnia czyn zabroniony po ukończeniu 17 lat. Bardziej istotne jest to czy posiadal uprawnienia do prowadzenia pojazdu, gdyż inaczej T.U. wystąpi z regresem. Zgodnie z art. 43 przedmiotowej ustawy zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący: 1) wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii, 2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa, 3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa, 4) zbiegł z miejsca zdarzenia. Zgodnie z art. 110 przedmiotowej ustawy z chwilą wypłaty przez Fundusz odszkodowania, w przypadkach określonych w art. 98 ust. 1 pkt 2, sprawca szkody i osoba, która nie dopełniła obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego, o którym mowa w art. 4 pkt 1 i 2, są obowiązani do zwrotu Funduszowi spełnionego świadczenia. W uzasadnionych przypadkach, kierując się przede wszystkim wyjątkowo trudną sytuacją materialną i majątkową zobowiązanego, jak również jego sytuacją życiową, Fundusz może odstąpić od dochodzenia zwrotu części lub całości świadczenia albo udzielić ulgi w jego spłacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 19 lat. Policja też była, dodam, że nie dostałem ani mandatu, ani pkt karnych.

Mam prawko, auto było ubezpieczone i na alkomacie wyszły mi 000.

Czyli w sądzie wyjdzie, że moje OC powinno mu wypłacić odszkodowanie, oraz koszty leczenia ?

 

 

E: Ale czy ubezpieczenie pokryje jego koszty skoro jechał ze mną i wypadek był z mojej winy ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczyciel powinien pokryć wszelkie wynikłe ze szkody koszty o ile pozostają w związku przyczynowo skutkowym ze szkodą.

 

Tak jak wskazali przedmówcy proszę odesłać poszkodowanego do Ubezpieczyciela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dam jeszcze szczegóły wypadku:

Okoliczności były takie, że jechałem jakieś 40/45 km/h i zarzuciło mnie na zakręcie (padał śnieg, około 1 cm było na jezdni).

Uderzyłem lewą stroną (od strony kierownicy) w maskę drugiego auta.

Kolega siedział po prawej stronie z tyłu, nic by mu nie było gdyby nie jego plecak który leżał za moim siedzeniem (po jego lewej stronie), a w środku 5 butelek piw które zmiażdżyły się na jego miednicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Ja mam 19 lat. Policja też była, dodam, że nie dostałem ani mandatu, ani pkt karnych.
Mam prawko, auto było ubezpieczone i na alkomacie wyszły mi 000.
Czyli w sądzie wyjdzie, że moje OC powinno mu wypłacić odszkodowanie, oraz koszty leczenia ?


E: Ale czy ubezpieczenie pokryje jego koszty skoro jechał ze mną i wypadek był z mojej winy ??
1) W sądzie karnym nic nie będzie wychodzić. Sąd karny nie jest od takowych ustaleń czy posiadał Pan ważną polisę OC. Natomiast gdyby poszkodowany wytoczył Panu proces cywilny to należy przypozwać T.U., gdyż to na niego ostatecznie spadanie obowiązek wypłaty świadczeń wynikłych z tegoż wypadku. Natomiast sąd karny zajmuje się przestępstwem w postaci wypadku drogowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dawid9292 wrote:

Przeglądam forum i dowiedziałem się, że mogę dostać nawet jakiś wyrok... Jest to możliwe ?

1) Tak- skoro był Pan sprawcą wypadku grozi odpowiedzialność karna z art. 177 k.k.. Zgodnie z art. 177 § 1 k.k. kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Zgodnie z § 1 tegoż przepisu jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. Zgodnie zaś z § 3 tegoż przepisu jeżeli pokrzywdzonym jest wyłącznie osoba najbliższa, ściganie przestępstwa określonego w § 1 następuje na jej wniosek. Sąd może fakultatywnie orzec zakaz prowadzenia pojazdów określonego rodzaju. Zgodnie z art. 42 § 1 k.k. sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów określonego rodzaju w razie skazania osoby uczestniczącej w ruchu za przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, w szczególności jeżeli z okoliczności popełnionego przestępstwa wynika, że prowadzenie pojazdu przez tę osobę zagraża bezpieczeństwu w komunikacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Jest to bardziej czy mnie prawdopodobne, że dostane jakiś wyrok ?
A może jest to bardziej niż pewne... ?
1) Jeśli faktycznie był Pan sprawcą wypadku to jest to praktycznie pewne o ile uszkodzenie ciała osób z Panem podróżujących są kwalifikowane jako powyżej 7 dni trwające (wypadek), a a jeśli poniżej 7 dni to jest to tylko wykroczenie;

2) Pkt 1. Jeśli będzie to kwalifikowane jako przestępstwo to proponuję wnosić o warunkowe umorzenie postępwania. Zgodnie z art. 66 § 1 k.k. sąd może warunkowo umorzyć postępowanie karne, jeżeli wina i społeczna szkodliwość czynu nie są znaczne, okoliczności jego popełnienia nie budzą wątpliwości, a postawa sprawcy nie karanego za przestępstwo umyślne, jego właściwości i warunki osobiste oraz dotychczasowy sposób życia uzasadniają przypuszczenie, że pomimo umorzenia postępowania będzie przestrzegał porządku prawnego, w szczególności nie popełni przestępstwa. W myśl § 2 tegoż paragrafu warunkowego umorzenia nie stosuje się do sprawcy przestępstwa zagrożonego karą przekraczającą 3 lata pozbawienia wolności. W rozumieniu § 3 tegoż przepisy w wypadku gdy pokrzywdzony pojednał się ze sprawcą, sprawca naprawił szkodę lub pokrzywdzony i sprawca uzgodnili sposób naprawienia szkody, warunkowe umorzenie może być zastosowane do sprawcy przestępstwa zagrożonego karą nie przekraczającą 5 lat pozbawienia wolności. Wówczas będzie wpis w krajowym rejestrze skazanych ale nie będzie to strice skazanie. Zgodnie z wyrokiem TK z 16 maja 2000 r., P 1/99 "Skazanie i warunkowe umorzenie postępowania są w kodeksie postępowania karnego traktowane rozłącznie (por. art. 415 § 1 k.p.k.). Wyrok skazujący powinien zawierać m.in. dokładne określenie przypisanego oskarżonemu czynu oraz jego kwalifikację praw- ną (art. 413 § 2 k.p.k.). W orzeczeniu o warunkowym umorzeniu należy dokładnie określić czyn oskarżonego, wskazać przepis ustawy karnej, pod który czyn podpada, oraz oznaczyć okres próby (art. 342 § 1 k.p.k.). Nie następuje zatem, w odróżnieniu od wyroku skazującego, przypisanie sprawcy czynu, tj. stwierdzenie istnienia winy, będącej
podmiotowym warunkiem popełnienia przestępstwa. Powyższe rozróżnienie „czynu
przypisanego” (w wypadku skazania) i „czynu” wyraża zasadniczą różnicę między wyrokiem skazującym a każdym innym rozstrzygnięciem karnym, choćby jego podstawą było
ustalenie winy sprawcy. Znajduje to wyraz również w sentencjach orzeczeń obydwu rodzajów. Wyrok skazujący zawiera sformułowanie, że sąd „uznaje oskarżonego za winnego dokonania zarzucanego mu czynu” lub podobne. W orzeczeniu o warunkowym umorzeniu postępowania nie ma uznania winy oskarżonego, a jest tylko uznanie jego sprawstwa. Formułę, którą można traktować jako „stwierdzenie winy” w rozumieniu art. 42 ust. 3 Konstytucji, znajdujemy zatem tylko w wyrokach skazujących".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Kolega był w szpitalu 3 dni. Przez 3 miesiące nie będzie mógł chodzić...
Czyli wyrok jest pewny nawet gdybym spłacał odszkodowanie, tak ?
1) To ile kolega był w szpitalu nie ma żadnego znaczenia np. można mieć złamaną rekę i przebywać w szpitalu parę godzin, a będzie to bezspornie uszkodzenia ciała trwające powyżej 7 dni i tym samym wypadek drogowy. Ale skoro kolega 3 miesięce nie będzie mógł chodzić to będzie to kwalifikowane jako wypadek (a nie kolizja);

2) Trzeba jeszcze rozróżnić jaki wyrok- może być wyrok uniewinniający, warunkowo umarzający postępwanie, skazujący). Wobec tego proponuję Panu wnosić do sądu o warunkowe umorzenie postępowania, wyraźić szczerą skruchę. Wniosek złożyć jak sąd wezwie na rozprawę. Złożyć go na piśmie przez dziennik podawczy sądu za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii. Spłata odszkodowania nie ma większego znaczenia na bieg sprawy karnej, gdyż czymś innym jest odpowiedzialność cywilnoprawna, a czymś innym odpowiedzialność karnoprawna. Co więcej Pan nie ma nic płacić tylko Pana Towarzystwo Ubezpieczeniowe w którym Pan zawarł umowę obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej za szkody spowodowane ruchem tegoż pojazdu mechanicznego tzw. polisę OC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Sprawa się jeszcze nie zaczeła... Kiedy mam to składać ? Już teraz ?
1) Na to jest czas jak zostanie skierowany akt oskarżenia do sądu i sąd wezwie Pana na rozprawę. Wobec tego tam będzie sygnatura sprawy i wówczas niezwłocznie złożyć taki wniosek na piśmie;

2) Pkt 1.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Pan jak to ocenia ? Jaki wyrok mogę dostać ?
1) Uszczerbek na zdrowiu ocenia biegły sądowy na podstawie dokumentacji medycznej;

2) Co to zagrożenia karą to już Panu podałem, ża jeśli będzie to tzw. średnie uszkodzenie ciała to grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Zgodnie z art. 37 k.k. kara pozbawienia wolności wymieniona w art. 32 pkt 3 k.k. trwa najkrócej miesiąc, najdłużej
15 lat; wymierza się ją w miesiącach i latach. Wobec tego grozi od miesiąca do lat 3. Jeśli osobą pokrzywdzoną byłaby osoba najbliższa to wówczas ściganie następuje oczywiście w trybie publicznoskargowych ale na wniosek owej osoby, czyli taka osoba uprzednio musi żądać ścigania. Akurat Pana kolega nie jest osobą najbliższą. Zgodnie z art. 115 § 11 k.k. osobą najbliższą jest małżonek, wstępny, zstępny, rodzeństwo, powinowaty w tej samej linii lub stopniu, osoba pozostająca w stosunku przysposobienia oraz jej małżonek, a także osoba pozostająca we wspólnym pożyciu. Pan natomiast jest osobą młodocianą w rozuminiu art. 115 § 10 k.k. młodocianym jest sprawca, który w chwili popełnienia czynu zabronionego nie ukończył 21 lat i w czasie orzekania w pierwszej instancji 24 lat. Zgodnie z art. 54 § 1 k.k. wymierzając karę nieletniemu albo młodocianemu, sąd kieruje się przede wszystkim tym, aby sprawcę wychować. Wobec tego tym bardziej wniosek o warnkowe umorzenie postępowania karnego w Pana przypadku będzie mocniejszy- jest bardzo duża szansa na warunkowe umorzenie postępwania. Ponadto to jest Pana kolega. Natomiast koledzę i jego matce może Pan przedstawić np. namiar na jakąś spółkę odszkodowawczę, gdzie jej przedstwiciel przyjedzie na własny koszt, wszystko wytumaczy i przedstawi ofertę usługi likwidacji szkody osobowej. Wówczas matka raz, że zostanie oświecona to nie bedzie musiała nigdzie chodzić, spółka odszkodowawcza sama wystąpi o odszkodowanie i zadośćuczynienie z polisy Pana OC. Natomiast Pan tych wypłaconych świadczeń nie będzie spłacał gdyż nie ma ku temu żadnych przesłanek. Zgodnie z art. 43 przedmiotowej ustawy zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący: 1) wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii, 2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa, 3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa, 4) zbiegł z miejsca zdarzenia. Zgodnie z art. 110 przedmiotowej ustawy z chwilą wypłaty przez Fundusz odszkodowania, w przypadkach określonych w art. 98 ust. 1 pkt 2, sprawca szkody i osoba, która nie dopełniła obowiązku zawarcia umowy ubezpieczenia obowiązkowego, o którym mowa w art. 4 pkt 1 i 2, są obowiązani do zwrotu Funduszowi spełnionego świadczenia. W uzasadnionych przypadkach, kierując się przede wszystkim wyjątkowo trudną sytuacją materialną i majątkową zobowiązanego, jak również jego sytuacją życiową, Fundusz może odstąpić od dochodzenia zwrotu części lub całości świadczenia albo udzielić ulgi w jego spłacie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Ile to wszystko może mniej więcej trwać?
Zgodnie z art. 325i § 1 k.p.k. dochodzenie powinno być ukończone w ciągu 2 miesięcy. Prokurator może przedłużyć ten okres do 3 miesięcy, a w wypadkach szczególnie uzasadnionych– na dalszy czas oznaczony. Natomiast postępowanie sądowe może trwać nawet parę czy kilka lat. Ale jak sąd się przychyli do warunkowego umorzenia postępowania, a prokuratura nie będzie się od tego odwoływać to etap sądowy zakończy się bardzo szybko.

Link do- procedura karno odwoławcza

http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8343
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj wieczorem dowiedziałem się, że nie wniósł sprawy do prokuratora.

Nie chce robić szumu, tylko chce przynajmniej połowę kosztów leczenia. Zgodziłem się i jego mama nie ma nic wnosić do sądu.

 

Teraz pytanie: sprawę do sądu i tak wniosła policja, prawda ? I co dalej żeby nie iść siedzieć ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Wczoraj wieczorem dowiedziałem się, że nie wniósł sprawy do prokuratora.
Nie chce robić szumu, tylko chce przynajmniej połowę kosztów leczenia. Zgodziłem się i jego mama nie ma nic wnosić do sądu.

Teraz pytanie: sprawę do sądu i tak wniosła policja, prawda ? I co dalej żeby nie iść siedzieć ?
1) Mam jak i poszkodowany nie wnosi sprawy karnej do sądu, a czyni to tylko prokurator sprządzając akt oskarżenia. Czy tak kobieta nadal nie może zrozumieć, że wszelkie roszczenia należy kierować do T.U.. Z tym, że musi uwiarygodnić zdarzenie tj. posiadać przynajmniej notatkę policyjną.

2) Jeśli była na miejscu policja czy też w innym sposób powzięła informację o zdarzeniu to sama z urzędu podejmuje wszelkie czynności;

3) Jeśli nie był Pan uprzednio karany to kara bezwzględnego pozbawienia wolności jest bardzo mało prawdopodobna.

Była na miejscu policja i pogotowie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
I jeszcze jedno pytanie.
Mam prawko od lipca tego roku, czy jest możliwe, że mi zabiorą i będę musiał od nowa robić kurs i zdawać egzamin ?
Zakaz prowadzenia pojazdów sąd orzeka w takich przypadkach jedynie fakultatywnie na podstawie art. 42 § 1 k.k.. Zgodnie z § 7 ust. 3 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 20 grudnia 2002 r. w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego. (Dz. U. z dnia 30 grudnia 2002 r.) Komendant wojewódzki Policji występuje do organu właściwego w sprawach wydawania prawa jazdy z wnioskiem o cofnięcie uprawnienia do kierowania pojazdami silnikowymi w stosunku do kierowcy, który w ciągu roku od dnia otrzymania po raz pierwszy prawa jazdy przekroczył liczbę 20 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego i kontrolne sprawdzenie kwalifikacji kierowcy, w zakresie wszystkich posiadanych przez niego kategorii praw jazdy, w razie przekroczenia przez niego 24 punktów otrzymanych za naruszenie przepisów ruchu drogowego. Z wnioskiem, o którym mowa nie występuje się w stosunku do osoby w stosunku do której orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów na okres przekraczający jeden rok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dawid9292 wrote:

Była drogówka i pogotowie.

Wobec tego przekazano policji wiadomość o wypadku. Wszelkie szkody pokryje Pana polisa OC wobec tego nie ma powodu do zmartwień. Należy przekazać poszkodowanemu polisę OC (nazwę towarzystwa i numer oraz ewentuanie spisać oświadczenie o spowodowaniu zdarzenia). Najlepiej jednak jak poszkodowany wystąpi o wydanie notatki urzędowej. Następnie zgłosi szkodę do T.U.. Pan nie ma nic płacić za szkodę. T.U. może nawet wypłacić z góry kwotę na koszty leczenia i rehabilitacji. Wobec tego proszę uświadomić. Zresztą teraz spółki odszkodowawcze mają struktury sprzedażowe w całym kraju i obsługują poszkodowanych klientów w miejscu zamieszkania. Co więcej nie pobierają żadnej kwoty, a tylko ustalają w umowie honorarum w postaci prowizji od wywalczonej kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia. Co prawda z roszeniem można wystąpić do samego sprawcy ale jest to złe rozwiązanie, gdyż zwykle wyrok może być wyłącznie papierowy i w praktyce nie będzie można wyegzekwować zasądzonego świadczenia. Matka poszkodowanego jedynie chciała Pana nastraszyć. Policja pomimo tego musiała wszcząć postępowanie i żadna zapłata z Pana strony nic nie dała. Na to ma Pan polisę OC aby nie ponosić odpowiedzialności cywilnoprawną za szkodę spowodowaną ruchem tegoż pojazdu. Zgodnie z art. 822 § 1 k.c. przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony. Natomiast w myśl § 2 tegoż artykułu k.c. uprawniony do odszkodowania w związku ze zdarzeniem objętym umową ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. Zgodnie z art. 35 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu. Stosownie zaś do § 10 ust. 1 Rozporządzenia Ministra Finansów z dn. 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (tekst. jedn. Dz. U. z 1992 r. Nr 96, poz. 475 ze zm.), skutki umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmują zarówno samego posiadacza, jak i każdego kierującego pojazdem mechanicznym. Istota i sens tej umowy polega na przejęciu przez ubezpieczyciela obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przez ubezpieczonego posiadacza lub osobę kierująca pojazdem, tak że wierzyciel może dochodzić odszkodowania wprost od zakładu ubezpieczeń, z pominięciem sprawcy szkody (actio directa). Zgodnie z § 29 Rozporządzenia Ministra Finansów z dn. 9 grudnia 1992 r. w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody powstałe w związku z ruchem tych pojazdów (tekst. jedn. Dz. U. z 1992 r. Nr 96, poz. 475 ze zm.) „1. Uprawniony do odszkodowania za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego, za którą odpowiedzialność cywilna objęta jest ubezpieczeniem OC, może dochodzić roszczenia bezpośrednio od ubezpieczyciela. 2. Jeżeli uprawniony do odszkodowania wystąpi z roszczeniem do posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, którego ruchem szkoda została spowodowana, posiadacz lub kierujący powiadamiają o tym ubezpieczyciela. 3. W postępowaniu sądowym przeciwko posiadaczowi lub kierującemu pojazdem mechanicznym o naprawienie szkody wyrządzonej ruchem tego pojazdu konieczne jest przypozwanie także ubezpieczyciela, u którego posiadacz pojazdu jest ubezpieczony, w zakresie obowiązkowego ubezpieczenia OC”. Jak widać w razie pozwania sprawcy wpadku konieczne jest przypozwanie T.U. gdyż ostatecznie odpowiedzialność spada na T.U.. Zgodnie z art. 84 § 1 k.p.c. strona, której w razie niekorzystnego dla niej rozstrzygnięcia przysługiwałoby roszczenie względem osoby trzeciej albo przeciwko której osoba trzecia mogłaby wystąpić z roszczeniem, może zawiadomić taką osobę o toczącym się procesie i wezwać ją do wzięcia w nim udziału. W myśl § 2 tego artykułu W tym celu strona wnosi do sądu pismo procesowe wskazujące przyczynę wezwania i stan sprawy. Pismo to doręcza się niezwłocznie osobie trzeciej, która może zgłosić swe przystąpienie do strony jako interwenient uboczny. Zgodnie z art. 84 § 1 k.p.c. strona, której w razie niekorzystnego dla niej rozstrzygnięcia przysługiwałoby roszczenie względem osoby trzeciej albo przeciwko której osoba trzecia mogłaby wystąpić z roszczeniem, może zawiadomić taką osobę o toczącym się procesie i wezwać ją do wzięcia w nim udziału. W myśl § 2 tego artykułu W tym celu strona wnosi do sądu pismo procesowe wskazujące przyczynę wezwania i stan sprawy. Pismo to doręcza się niezwłocznie osobie trzeciej, która może zgłosić swe przystąpienie do strony jako interwenient uboczny. Jednak ubezpieczyciel może nie przystąpić do procesu. Dlatego też nie jest optymalne występowanie przez uprawnionego do odszkodowania z roszczeniem do posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, którego ruchem szkoda została spowodowana, gdyż zasądzone prawomocnym wyrokiem świadczenie może być czysto teoretyczne, a w praktyce nie będzie można skutecznie wyegzekwować od dłużnika zasądzonych wysokich kwot odszkodowawczych. Wówczas dosyć, że poszkodowany w wypadku straci wiele czasu na spór sądowy, który może toczyć się latami to w konsekwencji może nigdy nie wyegzekwować zasądzonego na jego rzecz świadczenia. Co ważne jeśli zostanie zasądzone od sprawcy szkody- kierującego pojazdem mechanicznym który spowodował wypadek- prawomocnym wyrokiem w procesie cywilnym świadczenie pieniężne i nie będzie można w praktyce wyegzekwować zasądzonego roszczenia to nie będzie można wówczas wystąpić z tym samym roszczeniem do T.U., gdyż powoła się na powagę rzeczy osądzonej. Co prawda to na T.U. ostatecznie spada odpowiedzialność finansowa za szkodę ale prawo do regresu będzie miał sprawca szkody gdyż wypłaci poszkodowanemu zasądzone świadczenia odszkodowawcze. W myśl art. 123 § 1 k.c. bieg przedawnienia przerywa się: 1) przez każdą czynność przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym, przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia lub ustalenia albo zaspokojenia lub zabezpieczenia roszczenia; 2) przez uznanie roszczenia przez osobę, przeciwko której roszczenie przysługuje; 3) przez wszczęcie mediacji. Zgodnie z art. 124 § 1 k.c. po każdym przerwaniu przedawnienia biegnie ono na nowo. Zgodnie zaś z § 2 tegoż artykułu w razie przerwania przedawnienia przez czynność w postępowaniu przed sądem lub innym organem powołanym do rozpoznawania spraw lub egzekwowania roszczeń danego rodzaju albo przed sądem polubownym albo przez wszczęcie mediacji, przedawnienie nie biegnie na nowo, dopóki postępowanie to nie zostanie zakończone. Zgodnie z art. 125 § 1 k.c. roszczenie stwierdzone prawomocnym orzeczeniem sądu lub innego organu powołanego do rozpoznawania spraw danego rodzaju albo orzeczeniem sądu polubownego, jak również roszczenie stwierdzone ugodą zawartą przed sądem albo przed sądem polubownym albo ugodą zawartą przed mediatorem i zatwierdzoną przez sąd, przedawnia się z upływem lat dziesięciu, chociażby termin przedawnienia roszczeń tego rodzaju był krótszy. Jeżeli stwierdzone w ten sposób roszczenie obejmuje świadczenia okresowe, roszczenie o świadczenia okresowe należne w przyszłości ulega przedawnieniu trzyletniemu. Natomiast T.U. to pewny i szybki płatki, gdyż dysponuje zazwyczaj pokaźnym kapitałem pobierając od milionów osób, właścicieli pojazdów mechanicznych składki pieniężne w ramach obowiązkowej polisy OC oraz nałożone są przez ustawodawcę bardzo krótkie terminy na likwidację szkody i wypłatę należnych świadczeń odszkodowawczych. Ma to szczególne znaczenie w przypadku znacznych szkód osobowych, gdzie świadczenia na rzecz poszkodowanego w wypadku komunikacyjnym sięgają setek tysięcy złotych. W tym miejscu wypada zaznaczyć, że w Polsce uzyskiwano kwoty odszkodowania i zadośćuczynienia sięgające nawet 1,5 mln złotych. Zgodnie z art. 36 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej. Suma gwarancyjna nie może być niższa niż równowartość w złotych: 1) w przypadku szkód na osobie – 5 000 000 euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych, 2) w przypadku szkód w mieniu – 1 000 000 euro w odniesieniu do jednego zdarzenia, którego skutki są objęte ubezpieczeniem bez względu na liczbę poszkodowanych – ustalana przy zastosowaniu kursu średniego ogłaszanego przez Narodowy Bank Polski obowiązującego w dniu wyrządzenia szkody. Zgodnie z art. z art. 36 ust. 2 tej ustawy za szkody spowodowane w państwach, o których mowa w art. 25 ust. 2, zakład ubezpieczeń odpowiada do wysokości sumy gwarancyjnej określonej przepisami tego państwa, nie niższej jednak niż suma określona w ust. 1.. W myśl art. 25 ust. 2 przedmiotowej ustawy ubezpieczenie OC posiadaczy pojazdów mechanicznych obejmuje, na zasadzie wzajemności, również zdarzenia powstałe na terytoriach państw, których biura narodowe są sygnatariuszami Jednolitego Porozumienia między Biurami Narodowymi- Regulaminu Wewnętrznego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...