Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Spowodowałem wypadek, jedna osoba poszkodowana.


Rekomendowane odpowiedzi

Wie ktoś ile jeszcze mam czekać na jakieś orzeczenie czy coś takiego ? Co dalej z moją grzywną, prawkiem itd ?

Minęło już 2,5 miesiąca, a żadnego wezwania itp nie dostałem. Pozdrawiam !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Wie ktoś ile jeszcze mam czekać na jakieś orzeczenie czy coś takiego ? Co dalej z moją grzywną, prawkiem itd ?
Minęło już 2,5 miesiąca, a żadnego wezwania itp nie dostałem. Pozdrawiam !
1) Nie wiem o jakim orzeczeniu Pan mówi?Jeśli chodzi o postępowanie karne to wpierw musi być wezwanie na przesłuchanie w postępowaniu przygotowawczym. Być może żadna sprawa karna się nie toczy. Jeśli zaś chodzi Panu o postępowanie cywilnoprawne to jeśli poszkodowany wystąpił z roszczeniem do Pana ubezpieczyciela to również żadnego pozwu przeciwko Panu nie będzie z tego tytułu;

2) Nie wiem o jaką grzywnę Panu chodzi?

3) Nie wiem co by miało być z Panem prawo jazdy. W takich przypadkach sąd orzeka zakaz prowadzenia pojazdów jednie fakultatywnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Ogólnie chodzi mi o to co dalej. Kiedy sprawa będzie zamknięta.
Co do grzywny to chodziło mi o to kiedy jakiś mandat dostane za wypadek itd
1) Ale o jaką sprawę Pan pyta? Jeśli chodzi o ustawowy termin likwidacji szkody z obowiązkowej polisy OC dla pojazdów mechanicznych to zastosowanie ma art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) mówiący, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Zgodnie z art. 13 ust. 1 przedmiotowej ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. W przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie o którym mowa w ust. 1 art. 14 przedmiotowej ustawy, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania, okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. Zgodnie z art. 819 k.c. roszczenia z umowy ubezpieczenia przedawniają się z upływem lat trzech (dotyczy ubezpieczeń dobrowolnych grupowych i indywidualnych NNW- Następstwa Nieszczęśliwych Wypadków). W wypadku ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej- dotyczy obowiązkowej polisy OC pojazdów mechanicznych- roszczenie poszkodowanego do ubezpieczyciela o odszkodowanie lub zadośćuczynienie przedawnia się z upływem terminu przewidzianego dla tego roszczenia w przepisach o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym lub wynikłą z niewykonania bądź nienależytego wykonania zobowiązania. Bieg przedawnienia roszczenia o świadczenie do ubezpieczyciela przerywa się także przez zgłoszenie ubezpieczycielowi tego roszczenia lub przez zgłoszenie zdarzenia objętego ubezpieczeniem. Bieg przedawnienia rozpoczyna się na nowo od dnia, w którym zgłaszający roszczenie lub zdarzenie otrzymał na piśmie oświadczenie ubezpieczyciela o przyznaniu lub odmowie świadczenia. Zgodnie z art. 442[1] § 1 k.c. roszczenie o naprawienie szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym ulega przedawnieniu z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Jednakże termin ten nie może być dłuższy niż dziesięć lat od dnia, w którym nastąpiło zdarzenie wywołujące szkodę. Jak wynika z brzmienia art. 442[1] § 2 k.c. jeżeli szkoda wynikła ze zbrodni lub występku, roszczenie o naprawienie szkody ulega przedawnieniu z upływem lat dwudziestu od dnia popełnienia przestępstwa bez względu na to, kiedy poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Zgodnie z art. 442[1] § 3 k.c. w razie wyrządzenia szkody na osobie, przedawnienie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat trzech od dnia, w którym poszkodowany dowiedział się o szkodzie i o osobie obowiązanej do jej naprawienia. Co ważne w myśl art. 442[1] § 4 k.c. przedawnienie roszczeń osoby małoletniej o naprawienie szkody na osobie nie może skończyć się wcześniej niż z upływem lat dwóch od uzyskania przez nią pełnoletności. Jednak 20 letni okres przedawnienia zaistniał dopiero w wyniku ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. 2007 Nr 80 poz. 538), gdzie uchylono art. 442 k.c., a dodano art. 442[1] k.c.. Przed zmianą ustawy Kodeks cywilny okres ów wynosił 10 lat. Samą treść ustawy wydano w dn. 16 lutego 2007 r., ustawę ogłoszono w dn. 9-05-2007r., ustawa weszła w życie i obowiązywała od dn. 10-08-2007 r.. Koreluje to z art. 3 ustawy z dn. 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz. U. 2007 Nr 80 poz. 538), gdzie jest zapis, że ustawa wchodzi w życie po upływie trzech miesięcy od dnia ogłoszenia. Skoro ustawę ogłoszono w dn. 9-05-2007r. to zaczęła obowiązywać od dn. 10-08-2007 r., gdyż termin trzech miesięcy upłynął dokładnie z upływem dn. 9-08-2007r.. Skoro zaś do dnia 10-08-2007 r. obowiązywał 10 letni termin przedawnienia roszczeń to 10 lat wstecz z obliczenia wychodzi data 10 sierpień 1997 r.. Zgodnie z art. 112 k.c. termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu nie było - w ostatnim dniu tego miesiąca. Wobec tego z obliczenia wynika, że można dochodzić roszczeń za szkody osobowe wynikłe z przestępstwa (występku lub zbrodni) popełnionego od dn. 10 sierpnia 1997 r.. Brzmienie art. 2 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny (Dz.U. 2007 Nr 80 poz. 538), mówi wprost, że do roszczeń o których mowa w art. 1 ustawy powstałych przed dniem wejścia w życie ustawy, a według przepisów dotychczasowym jeszcze w tym dniu nieprzedawnionych stosuje się przepisy art. 442[1] k.c. czyli przepisy mówiące o 20 letnim okresie przedawnienia. Wydaje się, że szkoda z dn. 10 sierpnia 1997 r. nie jest jeszcze przedawniona, gdyż uległaby przedawnieniu dopiero z upływem dnia 10 sierpnia 2007r., a właśnie od tego dnia zaczęła obowiązywać ustawa nowelizująca, mówiąca o 20 letnim terminie przedawnienia i ów dzień został objęty dobrodziejstwem art. 2 tejże ustawy nowelizującej. Bieg terminu przedawniania naprawienia szkody zostaje przerwany w chwilą zgłoszenia szkody do osoby obowiązanej do jej naprawienia i zgodnie z art. 124. § 1 k.c. zaczyna biec na nowo po każdym przerwaniu przedawnienia. Na marginesie można podkreślić, że zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 10 listopada 1995 r. (III CZP 156/95 OSNC 1996/3/31) „(...) roszczenie przedawnione nadal istnieje, a tylko zmienia swój charakter, mianowicie z roszczenia cywilnego staje się roszczeniem niezupełnym (naturalnym)”. Zgodnie z art. 117 § 2 k.c. po upływie terminu przedawnienia ten, przeciwko komu przysługuje roszczenie, może uchylić się od jego zaspokojenia chyba, że zrzeka się korzystania z zarzutu przedawnienia. Zgodnie z tezą wyroku S.N. z dnia 5 września 2001 r. I PKN 622/00 „Zrzeczenie się korzystania z przedawnienia (art. 292 KP) wymaga świadomego i celowego oświadczenia woli przez uprawnioną do tego stronę, że nie czyni użytku z przysługującego jej prawa uchylenia się od zaspokojenia przedawnionego roszczenia”. Na marginesie warto podkreślić, że § 4 art. 446 k.c. w brzmieniu „Sąd może także przyznać najbliższym członkom rodziny zmarłego odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę” zaistniał dopiero w wyniku ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy- Kodeks cywilny oraz niektórych ustaw (Dz. U. Nr 116, poz. 731) i zaczął obowiązywać z dniem 2 sierpnia 2008 r.. Samą treść owej ustawy nowelizującej wydano w dn. 30 maja 2008 r., ustawę ogłoszono w dn. 2 lipca 2008 r., ustawa weszła w życie i obowiązywała od dn. 3 sierpnia 2008 r.. Koreluje to z art. 5 ustawy z dnia 30 maja 2008 r. o zmianie ustawy- Kodeks cywilny oraz niektórych ustawy (Dz. U. Nr 116, poz. 731), gdzie jest zapis, że ustawa wchodzi w życie po upływie miesiąca od dnia ogłoszenia. Skoro ustawę ogłoszono w dn. 2 lipca 2008 r. to zaczęła obowiązywać od dn. 3 sierpnia 2008 r., gdyż termin jednego miesiąca upłynął dokładnie z upływem dn. 2 sierpnia 2008 r.. Zgodnie z art. 112 k.c. termin oznaczony w tygodniach, miesiącach lub latach kończy się z upływem dnia, który nazwą lub datą odpowiada początkowemu dniowi terminu, a gdyby takiego dnia w ostatnim miesiącu nie było - w ostatnim dniu tego miesiąca. Wobec tego w przypadku wypadków ze skutkiem śmiertelnym zaistniałych przed dniem 3 sierpnia 2008 r. zastosowanie miał art. 448 k.c. w myśl którego, w razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis art. 445 § 3 stosuje się. W myśl art. 23 k.c. dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych przepisach. Zgodnie z art. 344 § 1 k.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach przewidzianych w kodeksie może on również żądać zadośćuczynienia pieniężnego lub zapłaty odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. W myśl § 2 podnoszonego artykułu jeżeli wskutek naruszenia dobra osobistego została wyrządzona szkoda majątkowa, poszkodowany może żądać jej naprawienia na zasadach ogólnych. Zgodnie zaś z § 3 omawianego artykułu przepisy powyższe nie uchybiają uprawnieniom przewidzianym w innych przepisach, w szczególności w prawie autorskim oraz w prawie wynalazczym. Tym samym można obecnie zauważyć niekorzystne wyroki dotyczące wypadków komunikacyjnych ze skutkiem śmiertelnym zaistniałych przed dniem 3 sierpnia 2008 r. o naruszenie dóbr osobistych z art. 448 k.c., gdzie roszczenia dotyczyły dalszych wstępnych zmarłego (dziadków), dalszych zstępnych (wnucząt), wiekowego rodzeństwa jak również krewnych w linii bocznej (wujostwa, ciotek). Jeśli zaś chodzi o ustawowy termin likwidacji szkody przez ubezpieczyciela to jeśli chodzi o likwidację szkody z ubezpieczeń dobrowolnych NNW grupowych i indywidualnych to zastosowanie mają przepisy k.c., a konkretnie przepis art. 817 § 1 k.c. mówiący, że ubezpieczyciel obowiązany jest spełnić świadczenie w terminie trzydziestu dni, licząc od daty otrzymania zawiadomienia o wypadku. Gdyby wyjaśnienie w powyższym terminie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności ubezpieczyciela albo wysokości świadczenia okazało się niemożliwe, świadczenie powinno być spełnione w ciągu 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe. Jednakże bezsporną część świadczenia ubezpieczyciel powinien spełnić w terminie przewidzianym w § 1 art. 817 k.c.. Umowa ubezpieczenia lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą zawierać postanowienia korzystniejsze dla uprawnionego niż określone w paragrafach poprzedzających (np. OWU- Ogólne Warunki Ubezpieczenia mogą zawierać postanowienie, że ubezpieczyciel zobowiązany jest to likwidacji szkody w terminie 14 dni). Co ważne zgodnie z art. 818 § 1 k.c. umowa ubezpieczenia lub ogólne warunki ubezpieczenia mogą przewidywać, że ubezpieczający ma obowiązek w określonym terminie powiadomić ubezpieczyciela o wypadku. Zgodnie z art. 818 § 3 i 4 k.c. w razie naruszenia z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa obowiązków określonych w paragrafach poprzedzających art. 818 k.c. ubezpieczyciel może odpowiednio zmniejszyć świadczenie, jeżeli naruszenie przyczyniło się do zwiększenia szkody lub uniemożliwiło ubezpieczycielowi ustalenie okoliczności i skutków wypadku. Skutki braku zawiadomienia ubezpieczyciela o wypadku nie następują, jeżeli ubezpieczyciel w terminie wyznaczonym do zawiadomienia otrzymał wiadomość o okolicznościach, które należało podać do jego wiadomości. Zgodnie z art. 16 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1151 ze zm.) po otrzymaniu zawiadomienia o zajściu zdarzenia losowego objętego ochroną ubezpieczeniową, w terminie 7 dni od dnia otrzymania tego zawiadomienia, zakład ubezpieczeń informuje o tym ubezpieczającego lub ubezpieczonego, jeżeli nie są oni osobami występującymi z tym zawiadomieniem, oraz podejmuje postępowanie dotyczące ustalenia stanu faktycznego zdarzenia, zasadności zgłoszonych roszczeń i wysokości świadczenia, a także informuje osobę występującą z roszczeniem pisemnie lub w inny sposób, na który osoba ta wyraziła zgodę, jakie dokumenty są potrzebne do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń lub wysokości świadczenia, jeżeli jest to niezbędne do dalszego prowadzenia postępowania. Jeżeli w terminach określonych w umowie lub w ustawie zakład ubezpieczeń nie wypłaci świadczenia, zawiadamia pisemnie osobę zgłaszającą roszczenie o przyczynach niemożności zaspokojenia jej roszczeń w całości lub w części, a także wypłaca bezsporną część świadczenia. Jeżeli świadczenie nie przysługuje lub przysługuje w innej wysokości niż określona w zgłoszonym roszczeniu, zakład ubezpieczeń informuje o tym pisemnie osobę występującą z roszczeniem, wskazując na okoliczności oraz na podstawę prawną uzasadniającą całkowitą lub częściową odmowę wypłaty świadczenia. Informacja zakładu ubezpieczeń powinna zawierać pouczenie o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. Zakład ubezpieczeń ma obowiązek udostępniać osobom, o których mowa w ust. 1 przedmiotowej ustawy, informacje i dokumenty gromadzone w celu ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń lub wysokości świadczenia. Osoby te mogą żądać pisemnego potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń udostępnionych informacji, a także sporządzenia na swój koszt kserokopii dokumentów i potwierdzenia ich zgodności z oryginałem przez zakład ubezpieczeń. Sposób udostępniania informacji i dokumentów, zapewniania możliwości pisemnego potwierdzania udostępnianych informacji, a także zapewniania możliwości sporządzania kserokopii dokumentów i potwierdzania ich zgodności z oryginałem nie może wiązać się z wykraczającymi ponad uzasadnioną potrzebę utrudnieniami dla tych osób, zaś koszty sporządzenia kserokopii ponoszone przez te osoby nie mogą odbiegać od przyjętych w obrocie zwykłych kosztów wykonywania tego rodzaju usług. Jeśli zaś chodzi o ustawowy termin likwidacji szkody z obowiązkowej polisy OC dla pojazdów mechanicznych to zastosowanie ma art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) mówiący, że zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomieniao szkodzie. Zgodnie z art. 13 ust. 1 przedmiotowej ustawy zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. W myśl tezy S.A. w Poznaniu z dn. 8.01.1997 r., I ACa 52/96) „Uzależnienie ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń od wyjaśnienia okoliczności dotyczących kwestii, czy posiadacz lub kierowca pojazdu mechanicznego są zobowiązani na podstawie art.435 czy 436 k.c. do zapłaty odszkodowania za szkodę wyrządzoną tym pojazdem, nie oznacza, że za takie „wyjaśnienie” może być uznany tylko wyrok sądu, i to karny, skazujący”. Podobny pogląd wyraźił S.N. w tezie orzeczenia z dn. 10.01.2000 r. III CKN 1105/99, OSNC 2000/7-8, poz. 134 „Przepis art. 817 § 2 k.c. nie upoważnia ubezpieczyciela do zaniechania prowadzenia postępowania likwidacyjnego do czasu prawomocnego zakończenia postępowania karnego dotyczącego wypadku komunikacyjnego, w którym uczestniczył kierowca mający ubezpieczoną odpowiedzialność cywilną”. W przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie o którym mowa w ust. 1 art. 14 przedmiotowej ustawy, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania, okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania. Jeżeli odszkodowanie nie przysługuje lub przysługuje w innej wysokości niż określona w zgłoszonym roszczeniu, zakład ubezpieczeń informuje o tym na piśmie osobę występującą z roszczeniem w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2 przedmiotowej ustawy, wskazując na okoliczności oraz podstawę prawną uzasadniającą całkowitą lub częściową odmowę wypłaty odszkodowania, jak również na przyczyny, dla których odmówił wiarygodności okolicznościom dowodowym podniesionym przez osobę zgłaszającą roszczenie. Pismo zakładu ubezpieczeń powinno zawierać pouczenie o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej. Co ważne zgodnie z art. 14 ust. 5 przedmiotowej ustawy zakład ubezpieczeń ma obowiązek udostępnić poszkodowanemu lub uprawnionemu informacje i dokumenty, które miały wpływ na ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń i wysokość odszkodowania. Osoby te mogą żądać pisemnego potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń przekazanych informacji bądź umożliwienia wykonania i potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń kopii udostępnionych dokumentów, przy czym koszty dokonania wymienionych czynności obciążają osobę, która żąda tych czynności. Jeżeli w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2 art. 14 przedmiotowej ustawy, zakład ubezpieczeń nie ustali ważności umowy ubezpieczenia obowiązkowego, o którym mowa w art. 4 pkt 1 i 2, osoby odpowiedzialnej za szkodę, właściwym do wypłaty odszkodowania jest Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, na zasadach określonych w rozdziale 7. W przypadku ustalenia przez Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny dochodzi od tego zakładu ubezpieczeń zwrotu wypłaconego odszkodowania. Trzeba pamiętać, że jeżeli ubezpieczyciel naruszy ustawowy termin do wypłaty roszczenia to zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W myśl art. 481 § 2 k.c. jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy. W myśl § 3 tegoż artykułu w razie zwłoki dłużnika wierzyciel może nadto żądać naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Zgodnie z tezą S.N. z dn. 6.07.1999 r., III CKN 315/98, OSNC 2000/2, poz. 31 „Świadczenia odsetkowe zakładu ubezpieczeń są terminowe. Zakład nie pozostaje jednak w opóźnieniu co do kwot nieobjętych „jego decyzją”, jeżeli poszkodowany po jej otrzymaniu lub wcześniej nie określił kwotowo swego roszczenia”;

2) Po upływie takiego czasy otrzymanie mandatu nie jest już możliwe. Co więcej to wchodzi jedynie postępowanie sądowe. Zgodnie z art. 97 § 1 pkt 2 tiret jeden nałożenie grzywny w drodze mandatu karnego nie może nastąpić po upływie 14 dni od daty ujawnienia czynu w wypadku, o którym mowa w pkt 1, i 30 dni w wypadku, o którym mowa w pkt 2. Zgodnie z art. 45 § 1 k.w. karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok; jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie, karalność wykroczenia ustaje z upływem 2 lat od popełnienia czynu. W myśl art. 101 § 1 pkt 3 i 4 k.k. karalność przestępstwa ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynęło lat: 10 – gdy czyn stanowi występek zagrożony karą pozbawienia wolności przekraczającą 3 lata, 5 – gdy chodzi o pozostałe występki. W myśl art. 102 k.k. jeżeli w okresie przewidzianym w art. 101 wszczęto postępowanie przeciwko osobie, karalność popełnionego przez nią przestępstwa określonego w § 1 pkt 1–3 ustaje z upływem 10 lat, a w pozostałych wypadkach – z upływem 5 lat od zakończenia tego okresu. Innymi słowy chodzi o przedstawienia zarzutów konkretnej osobie. Wówczas gdy chodzi o tzw. średnie uszkodzenie ciała w wyniku wypadku komunikacyjnego (art. 177 § 1 k.k.) nastąpiłoby wydłużenie okresu przedawnienia o 5 lat co daje łączny okres przedawnienia 10 lat.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam ponownie. Dziś przyszło mi wezwanie na komendę w charakterze oskarżonego z art. 177 par.1 kk

 

Teraz moje pytanie co mnie czeka ? Wiem, że treść tego artykułu to:

Quote:
„Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Rozumiem, że jest już praktycznie pewne, że pójdę do więzienia ?

Mogę się jeszcze jakoś na komendzie odwoływać czy coś takiego ?

Proszę o jakieś porady jak uniknąć zk, pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Witam ponownie. Dziś przyszło mi wezwanie na komendę w charakterze oskarżonego z art. 177 par.1 kk

Teraz moje pytanie co mnie czeka ? Wiem, że treść tego artykułu to:
Quote:
„Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Rozumiem, że jest już praktycznie pewne, że pójdę do więzienia ?
Mogę się jeszcze jakoś na komendzie odwoływać czy coś takiego ?
Proszę o jakieś porady jak uniknąć zk, pozdrawiam!
Osobiście wątpię, aby dostał Pan karę bezwzględnego pozbawienia wolności. Jeśli już to zapadnie wyrok w zawieszeniu. Może Pan podjąć próbę dogadania się z Prokuratorem w kwestii warunkowego umorzenia postępowania, wtedy nie będzie żadnego śladu skazania w krk. Takie warunkowe umorzenie postępowania nie będzie miało żadnego negatywnego wpływu na możliwość dochodzenia przez poszkodowanego odszkodowania z polisy OC samochodu którym Pan spowodował wypadek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Witam ponownie. Dziś przyszło mi wezwanie na komendę w charakterze oskarżonego z art. 177 par.1 kk

Teraz moje pytanie co mnie czeka ? Wiem, że treść tego artykułu to:
Quote:
„Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.”
Rozumiem, że jest już praktycznie pewne, że pójdę do więzienia ?
Mogę się jeszcze jakoś na komendzie odwoływać czy coś takiego ?
Proszę o jakieś porady jak uniknąć zk, pozdrawiam!
1) Jeśli jest Pan osobę niekaraną to co najwyżej będzie kara pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres próby;

2) Można wnosić do sądu o warunkowe umorzenie postępowania- uzasadniając to tym, że był to kolega etc.. Apelację składa się do sądu II instancji za pośrednictwem sądu I instancji w terminie 14 dni od daty doręczenia uzasadnienia wyroku. Wcześniej w terminie zawitym 7 dni od daty ogłoszenia wyroku należy złożyć pisemny wniosek przez dziennik podawczy sądu za zwrotnym potwierdzeniem na kserokopii o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku.
Link do- procedura karno odwoławcza
http://www.odzyskaj.info/viewtopic.php?id=8343

Wyroku TK z 16 maja 2000 r., P 1/99 "Skazanie i warunkowe umorzenie postępowania są w kodeksie postępowania karnego traktowane rozłącznie (por. art. 415 § 1 k.p.k.). Wyrok skazujący powinien zawierać m.in. dokładne określenie przypisanego oskarżonemu czynu oraz jego kwalifikację praw-
ną (art. 413 § 2 k.p.k.). W orzeczeniu o warunkowym umorzeniu należy dokładnie określić czyn oskarżonego, wskazać przepis ustawy karnej, pod który czyn podpada, oraz oznaczyć okres próby (art. 342 § 1 k.p.k.). Nie następuje zatem, w odróżnieniu od wyroku skazującego, przypisanie sprawcy czynu, tj. stwierdzenie istnienia winy, będącej podmiotowym warunkiem popełnienia przestępstwa. Powyższe rozróżnienie „czynu przypisanego” (w wypadku skazania) i „czynu” wyraża zasadniczą różnicę między wyrokiem skazującym a każdym innym rozstrzygnięciem karnym, choćby jego podstawą było ustalenie winy sprawcy. Znajduje to wyraz również w sentencjach orzeczeń obydwu rodzajów. Wyrok skazujący zawiera sformułowanie, że sąd „uznaje oskarżonego za winnego dokonania zarzucanego mu czynu” lub podobne. W orzeczeniu o warunkowym umorzeniu postępowania nie ma uznania winy oskarżonego, a jest tylko uznanie jego sprawstwa. Formułę, którą można traktować jako „stwierdzenie winy” w rozumieniu art. 42 ust. 3 Konstytucji, znajdujemy zatem tylko w wyrokach skazujących".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dawid9292 wrote:
Dla zainteresowanych:
Dostałem 800 zł grzywny + 10 miesięcy w zawieszeniu na 3 lata.
Dziękuje za pomoc wszystkim.
W mojej ocenie jest to bardzo surowa kara. Warto składać wniosek o sporządzenie i doręczenie uzasadnienia wyroku, a następnie apelację i wnosić o warunkowe umorzenie postępowania.

"Sąd Rejonowy
Wydział II Karny
w (...)

Sygn. akt: II Ka 44/09
(poprzednia sygn. akt: VII K 1456/08)

WNIOSEK
o sporządzenie i doręczenie wyroku wraz z pisemnym uzasadnieniem

Na podstawie art. 422 § 1 k.p.k. wnoszę o sporządzenie na piśmie i doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem w sprawie oskarżonego (...) o sygn. akt: (...) ogłoszonego w dn. (...)."

(Wpisać dokładne dane do korespondencji) (Miejscowość dn. ...)



"Sąd Okręgowy
Wydział II Karny
w (...)
za pośrednictwem:
Sądu Rejonowy
Wydział II Karny
w (...)
ul. (...)
kod pocztowy (...)


Dotyczy sprawy o sygn. akt: (wpisać sygnaturę akt- widnieje na wyroku)

APELACJA

od wyroku S.R. Wydział II Karny w (wpisać miejscowość) z dn. (wpisać datę wydania wyroku) o sygn. akt: (wpisać sygnaturę akt- widnieje na wyroku) w sprawie oskarżonego (wpisać dane osobowe oskarżonego) o czyn z art. 177 § 1 i 2 k.k.

Na podstawie art. 425 § 1- 3 k.p.k. oraz art. 444 k.p.k. zaskarżam w/w wyrok w całości i na zasadzie art. 438 pkt 2 i 4 k.p.k. zarzucam:

[1] Obrazę przepisów prawa procesowego, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 7, 366, 388, 391, 410 k.p.k. poprzez bezpodstawne zaniechanie słuchania świadka (wpisać dane) na rozprawie, nie wyjaśnienie sprzeczności w zeznaniach świadków, a następnie błędną ocenę tak wadliwie przeprowadzonych dowodów;

[2] Rażącą surowość kary przez orzeczenie wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności w wymiarze 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy oraz środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody w kwocie 6 tys. zł (sześciu tysięcy złotych) sytuacji, gdy oskarżony przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i wyraził szczerą skruchę.


Na podstawie art. 427 § 1 in fine k.p.k. w oparciu o przedstawione zarzuty, wnoszę o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji.

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem S.R. Wydział II Karny w (...) w dn. (wpisać datę wyroku) uznał mnie winnego tego, że w dniu 28 czerwca 2008r na trasie (...) nieumyślnie naruszyłem zasady bezpieczeństwa w ruchu drogowym w ten sposób , że pokonując łuk drogi nie zachowałem należytej ostrożności oraz właściwej prędkości, która była wyższa niż graniczna o 9 km/h, co spowodowało, że straciłem panowanie nad prowadzonym pojazdem i zjechałem na lewe pobocze gdzie pojazd uderzył w drzewa. W wyniku zdarzenia jeden z pasażerów (...) doznał obrażeń ciała, które spowodowały naruszenie czynności narządu ciała na okres powyżej 7 dni, natomiast pasażer (...) doznał rozległych obrażeń wewnętrznych i zewnętrznych, które doprowadziły do jego zgonu. O tak ustalony stan faktyczny sąd wymierzył mi karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności zawieszając warunkowo jej wykonanie na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata. Na mocy art. 42 pkt 1 k.k. orzekł wobec mnie środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych na okres 1 (jednego) roku. Na mocy art. 46 pkt 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonej (...) kwoty 6 tys. zł (sześciu tysięcy złotych). Na mocy art. 43 pkt 3 k.k. zobowiązał mnie do zwrotu prawa jazdy i zasądził na rzecz Skarbu Państwa kwotę 300 zł (trzystu złotych).

Zarzucam sądowi bezzasadne zaniechanie wezwania na rozprawę świadka (wpisać dane osobowe świadka) w celu jego słuchania, w sytuacji gdy świadek posiadał bardzo istotne okoliczności dla sprawy i inaczej przedstawił pewne fakty niż pozostali świadkowie zdarzenia. Ponadto ja nie wyrażałem w myśl art. 388 k.p.k. zgody na zaniechanie przeprowadzenia słuchania tegoż świadka na rozprawie. Świadek ów nie był uprawniony do odmowy złożenia zeznania w rozumieniu art. 182 § 1 k.p.k. czy też art. 185 k.p.k. i jego złożone pisemne oświadczenie w tym przedmiocie nie mogło skutkować zaniechaniem wezwania go na rozprawę celem jego słuchania w rozumieniu art. 186 § 1 k.p.k. i nie zwalniało sądu z obowiązku bezpośredniego przeprowadzenia dowodu z jego zeznań. Świadek ten posiadał istotne informacje co do przebiegu zdarzenia oraz przedstawiał w postępowaniu przygotowawczym, że pokrzywdzony (...) spożywał w trakcie podróży samochodem alkohol i zachowywał się bardzo agresywnie oraz nie zapiął pasów bezpieczeństwa co w konsekwencji skutkowało tym, że w wyniku wypadnięcie pojazdu z drogi i uderzeniu w pobliskie drzewa pokrzywdzony (...) wypadł z samochodu doznając rozległych obrażeń, które w konsekwencji spowodowały jego późniejszą śmierć w szpitalu. Pozostali świadkowie bardzo ogólnikowo przedstawili wersję wydarzeń z krytycznego dnia przedstawiając inaczej niektóre okoliczności zdarzenia w postępowaniu jurysdykcyjnym niż w fazie postępowania przygotowawczego pomimo, że od zdarzenia do słuchania ich na rozprawie upłynęło zaledwie parę miesięcy. Pomimo tego sąd nie wezwał ponownie na rozprawę świadka (...) oraz również nie wyjaśnił odmienności, sprzeczności w zeznaniach pozostałych świadków, a następnie na tak wadliwie przeprowadzonych dowodach oparł orzeczenie.

Powinnością przewodniczącego w myśl art. 366 k.p.k. jest czuwanie nad tym, aby zostały w toku przewodu sądowego wyjaśnione wszelkie istotne okoliczności danej sprawy, wszystkie niezbędne dowody były ujawnione oraz przeprowadzone w sposób właściwy, występujący świadkowie w sprawie byli w sposób kompleksowo rozpytani, a w sytuacji gdy zmieniają wcześniejszą, istotną dla rozstrzygnięcia sprawy treść swojego zeznania co do przebiegu inkryminowanych zdarzeń, określając tym samym inaczej przytoczony wówczas fakty zdarzenia- odczytano im protokoły z poprzednio złożonych zeznań i wezwano świadków do wyjaśnienia, ustosunkowania się do zachodzących odmienności, sprzeczności. Natomiast zaniechanie przez sąd takowej czynności stanowi rażącą obrazę art. 366 k.p.k. oraz 391 k.p.k., a następne późniejsze oparcie orzeczenia na przeprowadzonych w sposób wadliwy dowodach jest sprzeczne z zasadą ich swobodnej oceny. Wiarygodność dowodu zeznań świadka powinna być oceniana w kontekście całokształtu relacjonowanych przez niego okoliczności, skonfrontowanych w przypadku gdy występują odmienności z depozycjami z postępowania przygotowawczego. Ocena depozycji świadków jako konsekwentnych, bez wyjaśnienia istotnych odmienności i rozbieżności występujących pomiędzy zeznaniami złożonymi w fazie postępowania przygotowawczego i jurysdykcyjnego, nie może być uzasadniona żadnymi okolicznościami.

Zarzucam sądowi całkowite pominięcie niektórych istotnych okoliczności zdarzenia. Sąd nie brał pod uwagę braku oznakowania drogi po której tegoż krytycznego dnia poruszałem się wraz z kolegami. Faktem jest, że droga którą się poruszałem nie była oznakowania znakiem pionowym informującym o dozwolonej prędkości i niebezpiecznym zakręcie. Dowodem tego jest materiał dowodowy zgromadzony w przedmiotowej sprawie, w którym zalegają zdjęcia wykonane po wypadku gdzie takowe znaki nie są uwidocznione. Droga ta została należycie oznakowana ale już po wypadku, który się na tym odcinku wydarzył.

Zarzucam sądowi wymierzenie mi bardzo surowej kary pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem na okres próby w sytuacji gdy z całokształtu materiału dowodowego wynika, że kara ta powinna być nadzwyczajnie złagodzona. Sąd całkowicie pominął fakt, że główną przyczyną wypadku było brak oznakowania tegoż odcinka drogi znakiem pionowym informującym o dozwolonej prędkości, a przede wszystkim znakiem ostrzegającym o niebezpiecznym zakręcie. Ponadto sąd pomija takowe okoliczności, że pokrzywdzony (...) spożywał podczas podróży alkohol i znajdował się w stanie nietrzeźwym oraz nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa co było przyczyną jego wypadnięcia z pojazdu i bezpośrednio przyczyną jego zgonu. Bezspornym jest fakt, że pozostali pasażerowie podróżujący feralnego dnia samochodem, którzy mieli zapięte pasy bezpieczeństwa nie odnieśli żadnego poważniejszego uszczerbku na zdrowiu. Sąd wymierzył mi również bardzo wysoką kwotę w wysokości 6 tys. zł (sześć tysięcy złotych) jako obowiązek naprawienia szkody na rzecz pokrzywdzonej (...) pomijając fakt, że pokrzywdzona korzystała również z dobrowolnego ubezpieczenia NW. Również nie zwolnił mnie z ponoszenia kosztów sądowych w sytuacji gdy poniesienie ich będzie dla mnie zbyt uciążliwe. Pragnę podkreślić, że jestem obecnie na utrzymaniu rodziców i pobieram naukę w szkole policealnej. Ponadto stan zdrowia nie pozwala mi nawet na podjęcie dorywczej sezonowej pracy. Takowa moja bardzo trudna sytuacja życiowa powstała po tym jak powstał u mnie zator tętnicy krężkowej górnej i to spowodowało martwicę jelita. Z tego tytułu otrzymuję bardzo niską rentę chorobową na czas określony, która jedynie pozwala mi na wykupienie niezbędnych leków i dojazd do szkoły.

Zarzucam sądowi, że brane pod uwagę okoliczności łagodzące nota bene niepełne tak naprawdę nie znalazły odzwierciedlenia w wymiarze kary, która jest w moim odczuciu bardzo surowa. Sąd w części motywacyjnej wyroku uzasadnia tu cytuję „Jako okoliczności łagodzące, Sąd potraktował dotychczasową niekaralność oskarżonego, jego młody wiek oraz przyznanie się do winy i wyrażenie szczerej skruchy. Niewątpliwie czyn, który popełnił stanowił epizod w jego życiu”. Dalej w warstwie argumentacyjnej sąd uzasadnia tu cytuję „Mając na uwadze właściwości oskarżonego, jego dotychczasowy tryb życia, oraz fakt , iż nie był on karany sądownie, Sąd doszedł do przekonania, że orzeczoną karę pozbawienia wolności należy warunkowo zawiesić”. W konsekwencji w pisemnych motywach wyroku sąd stwierdza tu cytuję „Zdaniem Sądu kara pozbawienia wolności bez warunkowego jej zawieszenia byłaby jedynie represją w stosunku do oskarżonego i nie spełniłaby swoich celów. Nie jest on osoba na tyle zdemoralizowaną, by konieczne było umieszczanie go w zakładzie karnym”.

Szokująca jest dla mnie takowa ocena w stosunku do mojej osoby i surowo wymierzona kara pozbawienia wolności oraz kwota w wysokości 6 tys. zł (sześć tysięcy złotych) jako obowiązek naprawienia szkody dla pokrzywdzonej. Sąd przy ocenie zawinienia i wymierzaniu mi kary tak naprawdę jedynie pozornie przytaczał i brał pod uwagę okoliczności łagodzące. Ponadto sąd całkowicie pominął w ocenia takowe okoliczności jak brak oznakowania drogi znakiem pionowym informującym o dozwolonej prędkości i niebezpiecznym zakręcie po której tegoż krytycznego dnia poruszałem się wraz z kolegami. Również została pominięta takowa okoliczność, że pokrzywdzony (...) nie miał zapiętych pasów i to doprowadziło w konsekwencji do tragicznego w skutkach wypadnięcia pokrzywdzonego z pojazdu i rozległych obrażeń w wyniku których pokrzywdzony (...) zmarł w szpitalu. Sąd zapomina również o tym, że pokrzywdzony (...) był dla mnie bardzo dobrym kolegą i jego śmierć jest dla mnie bardzo bolesna i również przysporzyła mi wiele cierpień psychicznych. Do dnia dzisiejszego bardzo tą tragedię przeżywam. Ponadto postępowanie przygotowawcze i sądowe w przedmiotowej sprawie bardzo skomplikowało mi życie, które do krytycznego dnia wiodłem bardzo spokojnie. Wszystko to było już dla mnie ogromną karą i lekcją życia oraz dało mi nauczkę aby na drodze zawsze zachowywać szczególną ostrożność z uwagi, że dany odcinek drogi może być w ogóle nie oznakowany i w ogóle nie informować o niebezpiecznym zakręcie.

Z uwagi na przytoczone okoliczności proszę o uchylenie wyroku w całości gdyż zaskarżone orzeczenie jest niezgodne z prawem procesowym i jest dla mnie bardzo krzywdzące. Proszę o uchylenie zaskarżonego orzeczenia w całości i skierowanie sprawy do ponownego rozpoznania przez sąd I instancji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...
Hej wszystkim. Widzę że tu poważne tematy Trochę się przeraziłem że aż tak można ponieść konsekwencje chwili nieuwagi albo niezapanowania nad pojazdem. U mnie trochę inna sytuacja bo też jestem sprawcą ale ucierpiała moja narzeczona. Zagapiłem się i wjechałem w tył pojazdu przede mną. Niby nie było to mocne uderzenie ale moja kobieta nie zapieła pasów i wylądowała ręką na kokpicie. Ma złamaną kość łokciową i ogólne potłuczenia. Czy to że nie miała pasów wskazuje na jej winę? W zasadzie mi nic wielkiego się nie stało bo lekko szarpnęlo mi kręgosłupem. Może dostać jakieś odszkodowanie za ten wypadek ? Mam polisę nw wykupiną do oc w pakiecie czy ona może dostać z tego odszkodowanie i czy te pasy coś mają tutaj za znaczenie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanowny Panie,

w przypadku, gdy jest Pan sprawcą kolizji i pasażer pojazdu doznał obrażeń ciała, możliwe jest uzyskanie odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu i szkody niemajątkowe z polisy OC pojazdu, nawet w przypadku, gdy poszkodowany jest współwłaścicielem pojazdu(https://odzyskaj.info/slownik/wspolwlasnosc-samochodu-a-odszkodowanie/).

Brak zapiętych pasów bezpieczeństwa nie powinien wykluczać możliwości uzyskania odszkodowania, gdyż pasażer nie jest sprawcą zdarzenia. Jednakże ubezpieczyciel może zastosować pomniejszenie należnego odszkodowania z tytułu tzw. przyczynienia się do wypadku. Zwyczajowo w przypadku niezapięcia pasów bezpieczeństwa jest to 50%, lecz ostateczna decyzja należy do ubezpieczyciela, który ocenia w jak znacznym stopniu pasażerka przyczyniła się do wystąpienia obrażeń.

Oprócz odszkodowania z OC istnieje możliwość uzyskania świadczenia z każdej polisy NW, którą zawarła poszkodowana, także z polisy nw kierowcy i pasażera pojazdu, w którym doszło do wypadku.

Pozdrawiam

Marta Sordon

 

Pozdrawiam

Marta Sordon

Campter Odszkodowania

tel. +48 795 005 188 ul. Oświęcimska 7, 42-700 Lubliniec

www.campter.pl

Skonsultuj bezpłatnie swoje prawa do odszkodowania

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...