Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

zaniżone odszkodowanie, jak sie ubiegac o wyższe


Rekomendowane odpowiedzi

witam

17 grudnia ubieglego roku mialem kolizje drogowa z samochodem ktory mial polise w ERGO HESTI

skasowalem caly przod oczywiscie nie z mojej winy

rzeczoznawca z hesti uznal szkode calkowita przyslali mi papiery napisali ze moj samochod "mercedes c180 z 1994roku" byl wart przed kolizja 7000zl ale po kolizji moge go sprzedac za 2000zl wiec dadza mi 5000zl za taka kase nawet go nie wyremontuje to smiech co oni robia

dodam jeszcze ze dwa tygodnie przed kolizja wpakowalem w remont zwaieszenia i innych pierdul 2000zl rzeczoznawca porobil kopie wszystkich rachunkow ale tego raczej nie wzieli wogole pod uwage

chce zlozyc odwolanie, czy moglby ktos doradzic jak to zrobic i pokierowac tak zeby to przynioslo jakis skutek

dzieki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

tomsow85 wrote:

rzeczoznawca z hesti uznal szkode calkowita przyslali mi papiery napisali ze moj samochod "mercedes c180 z 1994roku" byl wart przed kolizja 7000zl ale po kolizji moge go sprzedac za 2000zl wiec dadza mi 5000zl za taka kase nawet go nie wyremontuje to smiech co oni robia

Szkoda całkowita jest właśnie wówczas, gdy pojazd nie nadaje się do naprawy lub koszty naprawy przewyższają watość rynkową pojazdu nieuszkodzonego na dzień powstania szkody. Można kwestionować wycenę rzeczoznawcy co do wartości handlowej pojazdu sprzed wypadku oraz co do pozostałości, wraku. Przejęcie wraku pojazdu mechanicznego przez T.U. Zgodnie z art. 3 ust. 4 pkt 3 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1151 ze zm.) czynnościami ubezpieczeniowymi są również przejmowanie i zbywanie przedmiotów lub praw nabytych przez zakład ubezpieczeń w związku z wykonywaniem umowy ubezpieczenia lub umowy gwarancji ubezpieczeniowej. Można wobec tego zawnioskować do T.U. o pomoc w sprzedaży wraku na giełdzie on- line o ile pojazd mechaniczny nie jest zbyt stary, a cena wraku nie jest zbyt niska. W innym wypadku wchodzi w grę jedynie złomowanie wraku pojazdu mechanicznego. W przypadku złomowania należy przedstawić T.U. dokument ze złomowania wraku oraz dokument wyrejestrowania pojazdu i wnosić o dopłatę kwoty do wartości ceny wraku wyliczonej przez T.U.. Innymi słowy wnosić o dopłatę kwoty wynikłej z różnicy pomiędzy ceną wraku wyliczoną przez T.U., a uzyskaną kwotą ze złomowania wraku. Zgodnie z tezą wyroku S.N. z dnia 20 lutego 2002 r., V CKN 903/00 „Jeżeli koszt naprawy samochodu jest wyższy od jego wartości przed uszkodzeniem, roszczenie poszkodowanego ogranicza się do kwoty odpowiadającej różnicy wartości samochodu sprzed i po wypadku”. Postanowienie S.N. z dnia 12 stycznia 2006r. składu siedmiu sędziów Izby Cywilnej sygn. akt III CZP 76/05 „Utrwalony należy uznać pogląd, że koszt naprawy uszkodzonego w wypadku komunikacyjnym pojazdu, nie przewyższający jego wartości sprzed wypadku nie jest nadmierny w rozumieniu art. 363 § 1. Ponadto sąd uzasadniając swoje stanowisko jednoznacznie wskazał, że nieopłacalność naprawy, będąca przesłanką wystąpienia tzw. szkody całkowitej, ma miejsce wówczas, gdy jej koszt przekracza wartość pojazdu sprzed wypadku stwierdzając nadto, że stan majątku poszkodowanego, niezakłócony zdarzeniem ubezpieczeniowym, wyznacza rozmiar należnego odszkodowania. Poglądy te są aprobowane w doktrynie prawa ubezpieczeniowego. Tym samym w pełni poparł uprzednio prezentowane przez Rzecznika Ubezpieczonych stanowisko, jednocześnie prezentując w swoich przemyśleniach powstały na omawianym tle bogaty dorobek jednolitej i ugruntowanej judykatury (m.in. w orzeczeniach z dnia 1 września 1970r., II CR 371/70 - OSNCP 1971, z. 5, poz. 93, z dnia 3 lutego 1971r., II CRN 450/70 - OSNCP 1971, z. 205, z dnia 20 kwietnia 1971r., II CR 475/70 - OSPiKA 1971, z. 12, poz. 231, z dnia 20 lutego 1981r., I CR 17/81 - OSNCP 1981R., z. 10, poz. 199, z dnia 13 grudnia 1988r., I CR 280/88 -nie publ., z dnia 29 stycznia 2002r., V CKN 682/00 - nie publ., z dnia 20 lutego 2002r., V CKN 903/00 - Mon. Pr. 2002, z. 19, poz. 897 oraz z dnia 11 czerwca 2003r., V CKN 308/01 - nie publ.)”. Wyrok S.A. w Katowicach z dnia 12 lutego 1992 r. (I ACr 30/92) „Szkoda częściowa ma miejsce wówczas gdy uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, a koszt naprawy nie przekracza wartości w dniu ustalenia przez zakład ubezpieczeń tego odszkodowania. Szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszt naprawy przekraczałby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody". Zgodnie tezą uchwały S.N. składu siedmiu sędziów z dnia 17 maja 2007 r., III CZP 150/06 „Odszkodowanie przysługujące na podstawie umowy ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego za szkodę powstałą w związku z ruchem tego pojazdu, ustalone według cen części zamiennych i usług, obejmuje kwotę podatku od towarów i usług (VAT) w zakresie, w jakim poszkodowany nie może obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku naliczonego”. Zgodnie zaś z tezą uchwały S.N. z dn. 17 listopada 2011 r. sygn. akt III CZP 05/11 „Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu mechanicznego niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego; nie jest ona uzależniona od niemożności korzystania przez poszkodowanego z komunikacji zbiorowej”.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę ściągnąć kosztorys z TU, Hestia działa przez maile, także jak dobrze pójdzie to nawet jutro go dostaniesz, ogólnie to mają obowiązek go przesłać. Proszę dokładnie przeanalizować cały kosztorys, włącznie z datą produkcji samochodu i modelem bo na tym najbardziej lubią ucinać, a w Hestii pracują wyjątkowi specjaliści i likwidatorzy, którzy są tak niezależni i obiektywni, ze szkoda gadać. Najlepiej będzie jeśli załatwisz "konkurencyjny" kosztorys, najlepiej od rzeczoznawcy, ale to jest kilkaset zł, albo przynajmniej z warsztatu. Jak już będzisz miał kosztorys to w odwołaniu punkt po punkcie wypisz wszystko co Ci nie pasuje, koniecznie uwzględnij remont i jeszcze raz załącz rachunki. Mozesz dołączyć zdjęcia bo działa na wyobraźnie i wskazuje na determinacje, dodatkowo weź za 3 wydruki z autogiełdy czy podobnej strony z cenami samochodów podobnych do Twojego . We wszystkim bądź bardzo skrupulatny, bo to roszczenie tego wymaga. Możesz dopisać, że jak nie uwzględnią Twojego odwołania to oddasz sprawę do sadu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tomsow85 wrote:
a jesli przeprowadzilem remont tego samochodu przed kolizja to mozna starac sie o zwrot tych kosztow? jest jakas szansa ze cos dorzuca?
1) Wówczas trzeba wykazywać, że pojazd mechaniczny na dzień powstania szkody miał wyższą wartość handlową. Tak jak pisze Pani Paruslex należy od T.U. zażądać zakresu uszkodzeń oraz wykonanego przez T.U. kosztorysu, a co najważniejsze wyceny pojazdu sprzed uszkodzeniem na dzień powstania szkody. Wówczas należy wszystko bardzo dokładnie posprawdzać m.in. rok produkcji pojazdu, marka, model;

2) Pkt 1- jest spora szansa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie piszcie wszystkiego co wiecie, tylko udzielajcie konkretnych odpowiedzi na pytanie; kosztorys tu nic nie pomoże, ponieważ auto jest stare i jeśli poważnie uszkodzone to szkoda całkowita jest pewna.

Masz rację, że należy się poprawne ustalenie wartości pojazdu na dzień szkody; jeśli w stosunkowo niedalekiej przeszłości dokonywane były naprawy, modyfikacje, modernizacje itp, itd, należy zastosować z tego powodu korektę dodatnią wartości w wysokości proporcjonalnej do zakresu naprawy, robót. Trzeba zwrócić się do TU o arkusz Ustalenie wartości pojazdu na dzień szkody - z tego dok. będą wynikały wszystkie korekty "-" i "+" oraz pozostałe współczynniki mające wpływ na ustalenie wartości. Kolejnym dokumentem jest Arkusz ustalenia wartości pozostałości, z którego wynika w jaki sposób (czy poprawnie) ustalono wartość "wraka". Hestia b.lubi stosować współczynnik ekspercki, co nie zawsze jest zgodne z prawem i prawdą. W oparciu o te dokumenty można pisać odwołanie. W tym konkretnym przypadku kosztorys jest po to, aby wykazać, iż koszt naprawy przekracza wartość rynkową pojazdu.

Pozdrawiam

Życzę dużo wytrwałości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słusznie- jeśli pojazd nie nadaje się do naprawy to szkoda całkowita jest oczywista i wówczas kosztorys nie gra tutaj roli. Jednak w każdym przpadku bardzo istotne jest ustalenie wartości rynkowej pojazdu w stanie nieuszkodzonym na dzień zaistnienia szkody. Wyrok S.A. w Katowicach z dnia 12 lutego 1992 r. (I ACr 30/92) „Szkoda częściowa ma miejsce wówczas gdy uszkodzony pojazd nadaje się do naprawy, a koszt naprawy nie przekracza wartości w dniu ustalenia przez zakład ubezpieczeń tego odszkodowania. Szkoda całkowita występuje wówczas, gdy pojazd uległ zniszczeniu w takim stopniu, że nie nadaje się do naprawy, albo gdy koszt naprawy przekraczałby wartość pojazdu w dniu likwidacji szkody".
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie w tych korektach "+" i "-" nie ma zadnej wzmianki o tym ze przeprowadzilem remont tego samochodu i wybulilem prawie 2000zl dwa tygodnie przed kolizja, wiec bedzie sie chyba do czego przyczepic :/ napiszcie co i jak zrobic zeby bylo dobrze, nigdy nie mialem takiej sytuacji wiec nie jestem za bardzo w temacie :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musisz wstępnie opisać, że niezgadzasz się z wyceną ponieważ:...................................

i wnosisz o uzupełnienie wyceny o :............................., gdyż czynniki te w znaczny sposób wpływają na wartość pojazdu itd.

Druga ewentualność to wykonać prywatną opinię i w oparciu o nią wnosić o ponowne ustalenie kwot.

 

Jednak radziłbym wersję nr 2, gdyż pracownicy TU stosują różne manewry i jeśli nie masz wiedzy w tej materii to nie wyłapisz wszystkich haczyków, które w bezpośredni sposób mogą wpływać na ustalone kwoty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prywatna opinia jest normalną opinią sporządzoną na Twoje zlecenie, przez osobę posiadającą wiedzę i kompetencje, czyt. np rzeczoznawcę samochodowego, nie myli z likwidatorem szkód; ew poprosic w/w o zweryfikowanie tego co otrzymałeś z TU. Po weryfikacji należy wytkną błędy (na piśmie) (haczyki polegają na stosowaniu stosownych współczynników, pomijaniu faktów itp mających za zadanie osiągnięcie określonego celu) i wezwac do zapłaty TU. Jak się nie wystraszą (a rzadko się boją odwołania), czeka Cię droga sądowa. Jeśli kwota będzie znacząca to warto się wysilac, jeśli kwota niska to Twoja decyzja. T.U. mają nadzieję że się zniechęcisz i zaniechasz. Jak będą oczywiste niezgodności masz pewną wygraną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paruslex wrote:
Proszę ściągnąć kosztorys z TU, Hestia działa przez maile, także jak dobrze pójdzie to nawet jutro go dostaniesz, ogólnie to mają obowiązek go przesłać. Proszę dokładnie przeanalizować cały kosztorys, włącznie z datą produkcji samochodu i modelem bo na tym najbardziej lubią ucinać, a w Hestii pracują wyjątkowi specjaliści i likwidatorzy, którzy są tak niezależni i obiektywni, ze szkoda gadać. Najlepiej będzie jeśli załatwisz "konkurencyjny" kosztorys, najlepiej od rzeczoznawcy, ale to jest kilkaset zł, albo przynajmniej z warsztatu. Jak już będzisz miał kosztorys to w odwołaniu punkt po punkcie wypisz wszystko co Ci nie pasuje, koniecznie uwzględnij remont i jeszcze raz załącz rachunki. Mozesz dołączyć zdjęcia bo działa na wyobraźnie i wskazuje na determinacje, dodatkowo weź za 3 wydruki z autogiełdy czy podobnej strony z cenami samochodów podobnych do Twojego . We wszystkim bądź bardzo skrupulatny, bo to roszczenie tego wymaga. Możesz dopisać, że jak nie uwzględnią Twojego odwołania to oddasz sprawę do sadu.
Autor zapytania napisał, że pojazd mechaniczny jest z 1994 r. wobec tego ma prawie 20 lat. Ponadto napisał, że uszkodził cały przód przez co można zakładać z prawdopodobieństwem bliskim jedności, że jest to szkoda całkowita. Wobec tego wydawanie pieniędzy na rzeczoznawcę, aby kwestionować kosztorys jest błędną strategią działania. Przecież nawet choćby udowodnić zaniżone ceny m.in. części zamiennych w kosztorysie to tym bardziej wyjdzie szkoda całkowita. Tutaj trzeba ewentualnie kwestionować wycenę pojazdu nieuszkodzonego na dzień powstania szkody oraz wraku posiłkując się ostatecznie prywatną opinią rzeczoznawcy. Wobec tego jedynie gdy mamy do czynienia ze szkodą częściową lub szkoda całkowita jest wysoce wątpliwa warto nawet prywatnie zlecić wykonane kosztorysu przez rzeczoznawcę.
tomsow85 wrote:
skasowalem caly przod oczywiscie nie z mojej winy
rzeczoznawca z hesti uznal szkode calkowita przyslali mi papiery napisali ze moj samochod "mercedes c180 z 1994roku" byl wart przed kolizja 7000zl ale po kolizji moge go sprzedac za 2000zl wiec dadza mi 5000zl za taka kase nawet go nie wyremontuje to smiech co oni robia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...