Czy to jest błąd lekarski?

[adam.2]

Witam,

 

W marcu ubiegłego roku ojciec uległ wypadkowi w pracy za granicą jest kierowcą, został przewieziony karetką do szpitala stwierdzono złamanie kości strzałkowej i kostki. Zaproponowano mu operację nie zgodził się na zabieg gdyż nie miał ze sobą aktualnej karty ubezpieczeniowej( tzn był ubezpieczony, ale nie pobrał z firmy karty) ale również nie chciał być operowany ze względu na późniejszy utrudniony powrót do domu. Został wypisany ze szpitala w Norwegii do Polski z zaleceniem zabiegu operacyjnego. Po powrocie do domu trafił do szpitala, gdzie lekarz po zapoznaniu się z dokumentami z Norwegii(płyta CD z obrazem złamań, jak i wypisem) stwierdził że operacja nie jest wymagana założył gips i odesłał do domu. Kość strzałkowa nie zrosła się do dnia dzisiejszego, noga boli cały czas, ma problemy z chodzeniem, kuleje i dodatkowo doszedł tzw. zanik kostny przyjmuje leki. Przypomne że przebywał w domu ponad pół roku.

Proszę o podpowiedzenie czy było to zaniedbanie ze strony lekarze(zwykłe lenistwo) i czy można pociągnąć lekarza do odpowiedzialności?

[paruslex]

Witam, z opisu wynika, ze mogło dojść do niezastosowania wymaganych procedur i zaniedbań, czego efekty są znane. Takie sprawy są skomplikowane i trwają dość długo, ale przy opisanej sprawie warto ruszyć w tym kierunku. Najlepiej będzie jak od początku sprawę poprowadzi profesjonalista, który zna całą procedurę przy dochodzeniu odszkodowan w zw. ze zdarzeniami medycznymi.

[adam.2]

Witam,

 

Dziękuję za odpowiedź, chciałbym prosić o jakiś kontakt do osoby znającej się na takich sprawach, która mogła by poprowadzić tą sprawę.

[paruslex]

Witam,

na forum jest zakaz reklamy, także nikt nie poda Panu konkretnej firmy odszkodowawczej. Może Pan wyszukać w internecie, ale proszę przy tym zwrócić uwagę, że nie każdy kto zajmuje się odszkodowaniami zajmuje się błędami medycznymi. Dobry wywiad pozwoli na wybranie najlepszego pełnomocnika. Pozdrawiam