Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Wypadek komunikacyjny. odszkodowanie z OC sprawcy


Loisner
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

W sierpniu 2011 jadac autem do klienta, kobieta wymusila mi pierwszenstwo przejazdu.

Obrazenia to oparzony kciuk od poduszki i uraz kregow szyjnych.

Leczenie zakonczone.

Uszczerbek na zdrowiu to ograniczenie ruchomosci kregoslupa w odcinku szyjnym (mniej skrece glowa w lewa str.)

Znajomy radca, na czuja zasugerowal ze zlozymy wniosek na 15tys zl i bedzie ok

Czy ktos sie orientuje jakie sumy wchodza w gre?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwestia indywidualnego ustalenia przez pryzmat wpływu wypadku na życie prywatne o zawodowe. Podana kwota wydaje się być rozsądna. Z polisy OC pojazdu, którym kierował sprawca w ramach likwidacji szkody osobowej przysługuje odszkodowanie tj. m. in. koszty leczenia, hospitalizacji, rehabilitacji, zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, protez, leków, materiałów opatrunkowych, dodatkowego odżywiania, utraconego dochodu, zniszczonych rzeczy podczas wypadku, holowania pojazdu, parkingu pojazdu i wynajmu pojazdu zastępczego od chwili powstania szkody do dnia likwidacji szkody jako normalne następstwa zdarzenia z którego wynikła szkoda jak i zadośćuczynienie którego wysokość zależy m.in. od bólu fizycznego i cierpienia psychicznego tzw. krzywdy moralnej, przebytych zabiegów i operacji, nasilenia bólu i cierpień oraz czasu jego trwania, długotrwałość choroby, rozmiaru kalectwa i jego trwałości, wpływu trwałego uszczerbku na zdrowiu na życie osobiste i społeczne, płci poszkodowanego, widocznych nieodwracalnych następstw medycznych wypadku tj. oszpecenia i kalectwa, wieku poszkodowanego, poczucia bezradności życiowej, nieprzydatności społecznej, wykluczenia społecznego, rodzaju wykonywanej pracy i zawodu, zwiększonych potrzeb, zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość. Jeżeli poszkodowany stał się inwalidą, z góry także sumę potrzebną na koszty przygotowania do innego zawodu. Jeżeli poszkodowany utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość, może on żądać od zobowiązanego do naprawienia szkody odpowiedniej renty odszkodowawczej tzw. renta odszkodowawcza na zwiększone potrzeby lub z tytułu niezdolności do pracy. Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa. Jeżeli w chwili wydania wyroku szkody nie da się dokładnie ustalić, poszkodowanemu może być przyznana renta tymczasowa. Zgodnie z tezą wyroku S.N. z dnia 10 czerwca 1999 r. II UKN 681/98 „Przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę (art. 445 § 1 KC) należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym” (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 18 września 1970 r., II PR 267/70, OSNCP 1971 z. 6, poz. 103 oraz z dnia 15 lipca 1977 r., IV CR 266/77 i z dnia 23 kwietnia 1969 r., I PR 23/69 – nie publikowane). Podobnie S.N. w wyroku z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 „Oceniając rozmiar doznanej krzywdy trzeba zatem wziąć pod rozwagę całokształt okoliczności, w tym rozmiar cierpień fizycznych i psychicznych, ich nasilenie i czas trwania, nieodwracalność następstw wypadku (kalectwo, oszpecenie), rodzaj wykonywanej pracy, szanse na przyszłość, poczucie nieprzydatności społecznej, bezradność życiową oraz inne czynniki podobnej natury” (zob. uchwała pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNC 1974, nr 9, poz. 145 oraz orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 1965 r., II PR 280/65, OSNCP 1966, nr 10, poz. 168, z dnia 4 czerwca 1968 r., I PR 175/68, OSNCP 1969, nr 2, poz. 37, z dnia 10 października 1967 r., I CR 224/67, OSNCP 1968, nr 6, poz. 107, z dnia 19 sierpnia 1980 r., IV CR 283/80, OSNCP 1981, nr 5, poz. 81, z dnia 10 grudnia 1997 r., III CKN 219/97, nie publ., z dnia 20 marca 1998 r., II CKN 650/97, nie publ., z dnia 11 lipca 2000 r., II CKN 1119/98, nie publ., z dnia 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, nie publ., z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ., z dnia 29 września 2004 r., II CK 531/03, nie publ., z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005, nr 2, poz. 40 oraz z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, nie publ., z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, OSNC-ZD 2008, nr D, poz. 95, z dnia 14 lutego 2008 r., II CSK 536/07, OSP 2010, nr 5, poz. 47, z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09, OSNC-ZD 2010, nr C, poz. 80 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09, nie publ.). Co ważne w latach 60 ubiegłego stulecia w orzecznictwie ukształtował się pogląd, że wysokość zadośćuczynienia powinna być utrzymana w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa (zob. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 24 czerwca 1965 r., I PR 203/65, OSPiKA 1966, nr 4, poz. 92). Jego konsekwencją – na co wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03 (OSNC 2005, nr 2, poz. 40) – była utrzymująca się tendencja do zasądzania skromnych sum tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę. Jednak funkcja kompensacyjna powinna mieć istotne znaczenie dla ustalenia wysokości zadośćuczynienia. Już w XXI wieku S.N. dąży do przełamania tej tendencji i wielokrotnie podkreślał że ze względu na kompensacyjny charakter zadośćuczynienia jego wysokość musi przedstawiać odczuwalną wartość ekonomiczną, adekwatną do warunków gospodarki rynkowej. Zgodnie z tezę S.N. z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03 „Powołanie się przez sąd przy ustalaniu zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę na potrzebę utrzymania wysokości zadośćuczynienia w rozsądnych granicach, odpowiadających aktualnym warunkom i przeciętnej stopie życiowej społeczeństwa, nie może prowadzić do podważenia kompensacyjnej funkcji zadośćuczynienia” (zob. także wyroki Sądu Najwyższego z dnia 29 października 1997 r., II CKN 416/97, nie publ., z dnia 19 maja 1998 r., II CKN 756/97, nie publ., z dnia 18 listopada 1998 r., II CKN 353/98, nie publ., z dnia 29 października 1999 r., I CKN 173/98, nie publ., z dnia 12 października 2000 r., IV CKN 128/00, nie publ., z dnia 11 stycznia 2001 r., IV CKN 214/00, nie publ., z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ., z dnia 11 października 2002 r., I CKN 1065/00, nie publ., z dnia 10 lutego 2004 r., IV CK 355/02, nie publ., z dnia 27 lutego 2004 r., V CK 282/03, nie publ., z dnia 28 czerwca 2005 r., I CK 7/05, nie publ., z dnia 10 marca 2006 r., IV CSK 80/05, OSNC 2006, nr 10, poz. 175 i z dnia 9 listopada 2007 r., V CSK 245/07, OSNC-ZD 2008, nr D, poz. 95 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09, nie publ.). Porównanie takie jednak może stanowić tylko orientacyjną wskazówkę, nie może bowiem naruszać zasady indywidualizacji okoliczności wyznaczających rozmiar krzywdy doznanej przez konkretnego poszkodowanego (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, z dnia 26 listopada 2009 r., III CSK 62/09 i z dnia 28 stycznia 2010 r., I CSK 244/09). Dla zasądzenia renty nie jest nieodzowne wykazanie, że poszkodowany takie wydatki rzeczywiście ponosi, a jedynie udowodnienie konieczności takich wydatków w wyniku doznanego uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 1969, I PR 28/69, OSNCP 1969, nr 12, poz. 229, i z dnia 11 marca 1976 r., IV CR 50/76, OSNCP 1977, nr 1, poz. 11). W orzecznictwie ugruntował się aprobowany przez piśmiennictwo pogląd opowiadający się za kompensacyjnym charakterem przewidzianego w art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienia pieniężnego, tj. uznający je za sposób naprawienia szkody niemajątkowej, wyrażającej się krzywdą w postaci doznanych cierpień fizycznych i psychicznych (por. w szczególności wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 czerwca 1968 r., I PR 175/68, OSNCP 1969, nr 2, poz. 37, oraz uchwałę pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z dnia 8 grudnia 1973 r., III CZP 37/73, OSNCP 1974, nr 9, poz. 145). Sąd przy ustalaniu rozmiaru krzywdy i tym samym wysokości zadośćuczynienia ma pewną swobodę. Ocena sądu w tym względzie powinna opierać się na całokształcie okoliczności sprawy, nie wyłączając takich czynników, jak np. wiek poszkodowanego (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 2 września 1960 r., 3 CR 173/60, OSN 1962, nr 1, poz. 14, z dnia 15 grudnia 1965 r., II PR 280/65, OSNCP 1966, nr 10, poz. 168, i z dnia 12 września 2002 r., IV CKN 1266/00, nie publ.) i postawa sprawcy (por. np. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 października 1967 r., I CR 224/67, OSNCP 1968, nr 6, poz. 107, oraz z dnia 19 sierpnia 1980 r., IV CR 238/80, OSNCP 1981, nr 5, poz. 81). Wiek poszkodowanego i postawa sprawcy mogą rzutować na rozmiar krzywdy; gdy poszkodowany jest osobą młodą lub następuje szczególne nasilenie winy sprawcy rozmiar krzywdy może być większy niż gdy takie okoliczności nie występują. Odszkodowanie bowiem, w tym także zadośćuczynienie, w rozmiarze, w jakim należy się ono wierzycielowi w dniu, w którym dłużnik ma je zapłacić (art. 455 k.c.), powinno być oprocentowane z tytułu opóźnienia (art. 481 § 1 k.c.) od dnia wezwania dłużnika do zapłaty, a nie dopiero od daty wyrokowania (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2000 r., II CKN 725/98, OSNC 2000, nr 9, poz. 158 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 sierpnia 2001 r., I CKN 18/99, OSNC 2002, nr 5, poz. 64). Zgodnie z art. 455 k.c. jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Zgodnie z art. 481 § 1 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi. W myśl art. 481 § 2 k.c. jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była z góry oznaczona, należą się odsetki ustawowe. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej niż stopa ustawowa, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy. W myśl § 3 tegoż artykułu w razie zwłoki dłużnika wierzyciel może nadto żądać naprawienia szkody na zasadach ogólnych. Wyrok S.N. z dnia 17 września 2010 r., II CSK 94/10 „Stopa życiowa poszkodowanego nie ma wpływu na wysokość zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę (art. 445 § 1 k.c.)”. Podkreślę, że nie ma tutaj potrzeby czy konieczności oczekiwania na prawomocny wyrok sądu. Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie lub świadczenie z tytułu ubezpieczenia obowiązkowego na podstawie uznania roszczenia uprawnionego z umowy ubezpieczenia w wyniku ustaleń, zawartej z nim ugody lub prawomocnego orzeczenia sądu. Z odszkodowań dobrowolnych NNW grupowych (np. w pracy) jak i indywidualnych przysługuje odszkodowanie, którego wysokość wylicza się metodą uproszczoną jako iloczyn trwałego uszczerbku na zdrowiu i sumy ubezpieczenia. Trzeba zawsze zapoznać się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia- tzw. OWU, gdyż ubezpieczyciel może np. przewidywać zwrot kosztów leczenia i rehabilitacji. Obecnie również w pakiecie polisy OC jest zawierane często dodatkowe dobrowolne NW dla kierowcy i pasażerów. Wobec tego kierowca, który był sprawcą szkody nie może dochodzić odszkodowania i zadośćuczynienia (ewentualnie renty odszkodowawczej) z polisy OC ale może właśnie likwidować szkodę m.in. z ubezpieczenia dobrowolnego NW pojazdu, które to ubezpieczenie NNW zawarł w ramach polisy OC. Zwykle zgodnie z OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia) ubezpieczyciel nie wyłącza swojej odpowiedzialności w przypadku winy kierującego, który spowodował kolizję czy wypadek. Co prawda w OWU (Ogólne Warunki Ubezpieczenia) wprowadza wyłączenia swojej odpowiedzialności ale co do zasady w przypadku winy umyślnej tj. w przypadku winy umyślnej, stanu po spożyciu alkoholu, pod wpływem środków odurzających lub substancji psychotropowych, udział w bójce chyba, że szkoda wystąpiła z uwagi na udział osób trzecich (stan po spożyciu alkoholu ale szkoda wynikła z pobicia przez inne osoby). Działaniem umyślnym jest natomiast stan po spożyciu alkoholu, popełnienie umyślnego przestępstwa np. bójka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja to czytalem juz :) tylko ze ja prosty chlop jestem.. do mnie jak i do zapewne wielu na tym forum przemawiaja widelki :) 5-10 tys 15-30tys ;) orientacyjnie chociaz bo ten moj radca to on nie ma pojecia z tego co widze.. :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Loisner wrote:

ja to czytalem juz :) tylko ze ja prosty chlop jestem.. do mnie jak i do zapewne wielu na tym forum przemawiaja widelki :) 5-10 tys 15-30tys ;) orientacyjnie chociaz bo ten moj radca to on nie ma pojecia z tego co widze.. :(

Toż to wszystko jest wręcz trywialne. Co do szacowania kwoty na odlegość to tego się żaden fachowiec nie podejmie, gdyż trzeba znać nie tylko dokumentację medyczną ale i przeprowadzić szczegółowy wywiad z poszkodowanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Loisner wrote:
wiec jakie sa najistotniejsze zagadnienia takiego wywiadu majace wplyw na wysokosc odszkodowania?
mozesz polecic jakas dobra kancelarie? na dolnymslasku?
1) Akurat nam odpowiadającym nie wolno reklamować tutaj żadnych konkretnej firmy z nazwy. Co najwyżej pytający jeśli chce otrzymać propozycje może pozostawić namiar na sobie. Zgodnie z ust. 9 w zw. ust. 14 lit. f regulaminu forum Odszkodowania i Wypadki Odzyskaj.info nie jest dopuszczalne nakłaniane przez użytkownika- w jakikolwiek nawet pośredni sposób poprzez publikację maila- do skorzystania z usług jakiegokolwiek podmiotu gospodarczego, bez uzyskania uprzedniej zgody administracji. Złamanie tej zasady skutkuje zablokowaniem lub nawet usunięciem konta użytkownika bez ostrzeżenia i powiadomienia;

2) Pkt 1.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na dolnym śląsku są dobre kancelarie i jest ich wiele. Odradzam tylko największe, które szczycą się setkami agentów bo szkoda na nich nerwów. Agenci zrobią ci z mózgu sieczkę, natłuką że wygrają nie wiadomo ile, a faktycznie nawet nie będzies zmógł się tam dodzwonić. Lepsze są mniejsze, które współpracują z radcami prawnymi i adwokatami na wypadek sądu. Zwróc uwagę na czytelność umowy, a co do już samego likwidowania szkody, żebyś dostał wyższe odszkodowanie to zbieraj wszystkie dokumenty i chodz do jak największej liczby lekarzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szkoda wrote:
Podana kwota wydaje się być rozsądna.
Popieramy wypowiedź. Kwota wydaje się rozsądna.

Poza zadośćuczynieniem ma Pan prawo do:
- odszkodowanie z tytułu kosztów przejazdów, leczenia, rehabilitacji
- odszkodowanie z tytułu utraconego dochodu

Jeśli miał Pan dobrowolne ubezpieczenia NNW to z nich również można zgłosić wnioski o wypłatę świadczeń, które ustala się jako iloczyn trwałego uszczerbku na zdrowiu i sumy ubezpieczenia.

Co do pełnomocników, którym można polecić prowadzenie sprawy to należy dokładnie sprawdzić warunki umowy, prowizję, sposób działania itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Saint wrote:

na dolnym śląsku są dobre kancelarie i jest ich wiele. Odradzam tylko największe, które szczycą się setkami agentów bo szkoda na nich nerwów. Agenci zrobią ci z mózgu sieczkę, natłuką że wygrają nie wiadomo ile, a faktycznie nawet nie będzies zmógł się tam dodzwonić. Lepsze są mniejsze, które współpracują z radcami prawnymi i adwokatami na wypadek sądu. Zwróc uwagę na czytelność umowy, a co do już samego likwidowania szkody, żebyś dostał wyższe odszkodowanie to zbieraj wszystkie dokumenty i chodz do jak największej liczby lekarzy.

Największe rzetelne spółki odszkodowawcze również współpracują z wieloma adwokatami i radcami prawnymi, a nawet zatrudniają w centrali adwokatów i radców prawnych. Kwestia by wybrać tą rzetelną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, kwota 15 tys za oparzony kciuk i uraz kręgosłupa jest możliwa jeśli urazy te są znaczne i wywołały nieodwracalne skutki. Bez wglądu w dokumentację medyczną ciężko jest ustalić dokładny rozmiar szkody, stopień oparzenia i ograniczenia kręgosłupa. Proszę pamiętać, że oprócz zadośćuczynienia w grę wchodzi odszkodowanie za utracony zarobek, za koszty leczenia, koszty opieki i inne - proszę dopytać radcy czy uwzględnił te koszty. Dodatkowo można się starać o odszkodowanie w ramach posiadanych ubezpieczeń NNW.

Co do kancelarii to ważne są zapisy umowne (żadnych kar ani zbyt długiego przetrzymywania pieniędzy na koncie - wg mnie 5-7 dni spokojnie wystarczy, żeby przelać uzyskane odszkodowanie) oraz prowizja, która na Dolnym Śląsku jest w granicach 15-20% brutto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

paruslex wrote:
Witam, kwota 15 tys za oparzony kciuk i uraz kręgosłupa jest możliwa jeśli urazy te są znaczne i wywołały nieodwracalne skutki. Bez wglądu w dokumentację medyczną ciężko jest ustalić dokładny rozmiar szkody, stopień oparzenia i ograniczenia kręgosłupa. Proszę pamiętać, że oprócz zadośćuczynienia w grę wchodzi odszkodowanie za utracony zarobek, za koszty leczenia, koszty opieki i inne - proszę dopytać radcy czy uwzględnił te koszty. Dodatkowo można się starać o odszkodowanie w ramach posiadanych ubezpieczeń NNW.
Co do kancelarii to ważne są zapisy umowne (żadnych kar ani zbyt długiego przetrzymywania pieniędzy na koncie - wg mnie 5-7 dni spokojnie wystarczy, żeby przelać uzyskane odszkodowanie) oraz prowizja, która na Dolnym Śląsku jest w granicach 15-20% brutto.
Niektóre zapisy kar umownych mogą być nieważne z mocy prawa. Co ważne w ramach zawartej umowy spółka odszkodowawcza powinna m.in.: 1) systematycznie informować klienta o każdym istotnym etapie w sprawie; 2) może zawrzeć z T.U. ugodę wyłącznie po uprzednim uzyskaniu od klienta pisemnej zgody; 3) udzielać stricte porady prawnej nawet na odległość, gdyż posiada na etatach radców prawnych i adwokatów oraz współpracuje z kancelariami; 4) pozyskiwać za klienta wszelką dokumentację; 5) nie stosować w umowie żadnych, jakichkolwiek kar umownych; 6) przekazywać niezwłocznie w terminie 14 dni przekazem pocztowym lub na rachunek bankowy uzyskane świadczenia po uprzednim odliczeniu należnego wynagrodzenia; 7) nie pobierać prowizji od uzyskanych w imieniu klienta rent odszkodowawczych z wyjątkiem wypłacanych rent odszkodowawczych skapitalizowanych czyli wypłacanych jednorazowo w wysokości należnej za okres co najmniej 6 miesięcy; smileys/bigeyes.gif nie pobierać prowizji od uzyskanych w imieniu klienta kosztów leczenia, hospitalizacji, rehabilitacji, zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, protez, leków, materiałów opatrunkowych, które to zostały uzyskane na podstawie przekazanych przez klienta oryginalnych rachunków i faktur; 9) występować na drogę sądową i egzekucyjną po uprzednim uzyskaniu od klienta pisemnej zgody; 10) reprezentować klienta również na etapie sądowym. Należy uważać na spółki odszkodowawcze, które pobierają prowizję od wszelkich świadczeń tj. m.in. od kosztów leczenia, hospitalizacji, rehabilitacji, zakupu sprzętu rehabilitacyjnego, protez, leków, materiałów opatrunkowych, rent odszkodowawczych. W przypadku wywalczenia renty odszkodowawczej pobierają wynagrodzenie w wysokości 6- krotność miesięcznych rent co czasami w przypadku renty na zwiększone potrzeby wypłaconej na okres 6 miesięcy powoduje, że klient owej renty w ogóle nie otrzymuje. Należy również uważać na niebotyczne kary umowne zawarte w umowie w przypadku gdy klient chce bez ważnego powodu wypowiedzieć umowę. Ponadto spółka może zobowiązać klienta do zwrotu poniesionych przez spółkę wydatków, które ta poczyniła w celu należytego wykonania zlecenia oraz do uiszczenia części wynagrodzenia odpowiadającego wysokości dotychczasowego nakładu i czasu pracy, lecz nie większą niż w wysokości prowizji. Jest to o tyle logiczne, że spółka może podjąć już wiele pracy w celu dochodzenia likwidacji szkody wobec tego może żądać zwrotu kosztów które poniosła w związku z nakładem pracy nad powierzoną sprawą. Umowa o dochodzenie świadczeń z tytułu ubezpieczenia jest umową zlecenie regulowaną przepisami art. 734-751 k.c.. Zgodnie z art. 746 § 1 k.c. dający zlecenie (w tym przypadku klient) może je wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie (w tym przypadku spółce odszkodowawczej) wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia; w razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie (spółce odszkodowawczej) część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom, a jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien także naprawić szkodę. Wobec tego spółka odszkodowawcza może stosować postanowienie umowne, że jeśli klient wypowie umowę bez ważnego powodu to zobowiązany jest zapłacić karę umowną. Takie postanowienie umowne jest wówczas zgodne z ustawą, a jedynie jeśli kara umowna jest rażąco wygórowana to stanowi niedozwolone postanowienie umowne tzw. klauzulę niedozwoloną, abuzywną w rozumieniu art. 385[3] pkt 17 k.c.. Konsument może wówczas zawiadomić o tym Powiatowego Rzecznika Konsumentów i Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKIK), którzy mogą wystąpić do sądu ochrony konkurencji o konsumentów o uznanie postanowienia umowy za klauzulę niedozwoloną, abuzywną. Natomiast w przypadku przekroczenia terminu likwidacji szkody można zawiadomić Komisję Nadzoru Finansowego oraz Rzecznika Ubezpieczonych. Przyjmujący zlecenie (spółka odszkodowawcza) może je wypowiedzieć w każdym czasie. Jednakże gdy zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, przyjmujący zlecenie (spółka odszkodowawcza) jest odpowiedzialny za szkodę. Co ważne nie można zrzec się z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia z ważnych powodów. Spółka odszkodowawcza nie powinna stosować kary umownej w przypadku gdy klient odstępuje od umowy na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (tekst. jedn. Dz. U. z 2000 r. Nr 22, poz. 271 ze zm.) co jest zresztą wielkim nieporozumieniem. Zgodnie z art. 396 k.c. jeżeli zostało zastrzeżone, że jednej lub obu stronom wolno od umowy odstąpić za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne), oświadczenie o odstąpieniu jest skuteczne tylko wtedy, gdy zostało złożone jednocześnie z zapłatą odstępnego. Jednak zgodnie z art. 2 ust. 2 przedmiotowej ustawy nie jest dopuszczalne zastrzeżenie, że konsumentowi wolno odstąpić od umowy za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne). W przypadku zastrzeżenia takiej kary umownej w przypadku odstąpienia od umowy powoduje to sprzeczność zapisu z ustawą i tym samym nieważność zapisu umowy w tej części z mocy prawa na podstawie art. 58 § 1 k.c.. Oczywiście nieważnością objęta jest tylko ta część umowy co do kary umownej w przypadku odstąpienia od umowy, gdyż zgodnie z art. 58 § 3 k.c. jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Dotyczy to tylko oczywiście umowy niepieniężnej zawieranej na odległość poza siedzibą spółki. W pozostałych przypadkach, gdy umowa niepieniężna jest zawierana w siedzibie przedsiębiorstwa można stosować karę umowną w przypadku odstąpienia od umowy i wówczas można jednie podważać, że kara umowna jest rażąco wygórowana i stanowi niedozwolone, abuzywne postanowienie umowne w rozumieniu art. 385[3] pkt 17 k.c., gdyż zapis umowy jest zgodny z ustawą i zasadami współżycia społecznego, a tylko stanowi klauzulę niedozwoloną, abuzywną. Natomiast z uwagi na treść art. 483 § 1 k.c. nie można stosować kary umownej dotyczącego zobowiązania pieniężnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie powyższej wypowiedzi , po za paroma wyjątkami, można się z nią częściowo zgodzić. Dodam, że przy umowie proszę zwrócić jeszcze uwagę na zapisy dotyczące ugody, żeby nie było tak, że kancelaria odszkodowawcza będzie mogła bez Pana zgody podpisać ugodę, która zamknie możliwość dochodzenia roszczeń w przyszłości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

paruslex wrote:

Odnośnie powyższej wypowiedzi , po za paroma wyjątkami, można się z nią częściowo zgodzić. Dodam, że przy umowie proszę zwrócić jeszcze uwagę na zapisy dotyczące ugody, żeby nie było tak, że kancelaria odszkodowawcza będzie mogła bez Pana zgody podpisać ugodę, która zamknie możliwość dochodzenia roszczeń w przyszłości.

Tak- ważna sprawa. Zarówno ugoda jak i pozew do sądu powinien nastąpić po uprzednim uzyskaniu zgody na piśmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

szkoda wrote:

6) przekazywać niezwłocznie w terminie 14 dni przekazem pocztowym lub na rachunek bankowy uzyskane świadczenia po uprzednim odliczeniu należnego wynagrodzenia;

Wskazany termin 14 dni to wg mnie za długo, to aż pół miesiąca. W dzisiejszych czasach przed południem wysłany przelew jest po paru godzinach na drugim koncie, a przekaz pocztowy jest zazwyczaj na drugi dzień do odbioru. Tak długi okres przetrzymywania pieniędzy Poszkodowanych może budzić duże wątpliwości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

paruslex wrote:

szkoda wrote:

6) przekazywać niezwłocznie w terminie 14 dni przekazem pocztowym lub na rachunek bankowy uzyskane świadczenia po uprzednim odliczeniu należnego wynagrodzenia;

Wskazany termin 14 dni to wg mnie za długo, to aż pół miesiąca. W dzisiejszych czasach przed południem wysłany przelew jest po paru godzinach na drugim koncie, a przekaz pocztowy jest zazwyczaj na drugi dzień do odbioru. Tak długi okres przetrzymywania pieniędzy Poszkodowanych może budzić duże wątpliwości.

W mojej ocenie lepiej trochę dłuższy niż za krótki i nie wywiązać się z umowy w terminie. Ponadto tutaj chodzi również o rzetelne rozliczenie, a nie tylko dokonanie czynności nadania przelewu. Zresztą jako przykład można podać wynagrodzenie za pracę, gdzie w nawet w największych zakładach wynagrodzenie nie jest wypłacane z dołu pierwszego dnia następnego miesiąca (po przepracowanym miesiącu) ale np. w dn. 9 następnego miesiąca. Też możnaby rzecz, że pracodawca zbyt długo przetrzymuje zarobione przez pracownika pieniądze i powinien je wypłacać np. do 3 dni po przepracowanym miesiącu, gdyż przelew dochodzi bardzo szybko. Wobec tego nie ma co popadać w demonizm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.U nas pieniądze są przelewane w ten sam dzien po wpłynięciu z TU i do tego jeszcze klient jest informowany sms-em jaka kwota własnie jest przelewana na jego konto! Tak tez się da jeżeli tylko sie chce ! Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzetelna kancelaria odszkodowawcza nie potrzebuje aż pół miesiąca, żeby zrobić przelew należnego Poszkodowanemu odszkodowania. Kancelaria ma działać na rzecz Poszkodowanych, ma szybko i skutecznie odzyskać właściwej wysokości odszkodowanie, a nie dodatkowo przedłużać jego wypłatę. Poszkodowani wielokrotnie potrzebują pieniędzy na leczenie jak najszybciej i dlatego też decydują się na pełnomocników. W mojej ocenie pełnomocnik , który nie jest w stanie zrobić przelewu w ciągu 1-max 7dni od zaksięgowania nie spełnia jednego z podstawowych celów istnienia takich kancelarii, czyli szybkości dochodzenia roszczenia. Jak wiadomo Towarzystwa często grają na zwłokę opóźniając wypłaty i wypłacają zaniżone odszkodowania i właśnie te dwie sprawy przesądzają o decyzji Poszkodowany o wyborze kancelarii odszkodowawczej. Jeżeli natomiast kancelaria jest stroną , która wręcz dodatkowo przedłuża proces otrzymania potrzebnych na leczenie pieniędzy to nie polecam nikomu wyboru takiego pełnomocnika (o ile w ogóle istnieją tacy na rynku - w co wątpię). Potwierdzam powyższą wypowiedź, że przelew powinie być dokonany możliwie najszybciej, nawet tego samego dnia, a dodatkowo Poszkodowany powinien być o tym poinformowany.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało tego nagminnie zdarza sie że w umowach różnych firm odszkodowawczych i innych kancelarii nie ma w ogóle miejsca na podanie nr.konta klienta na które ma być przelana kwota odszkodowania co jest celowe po to aby wydłużyć czas wypłacenia tych pieniedzy klientowi. I w tej grupie takich firm są również te niby najlepsze i najwieksze w kraju ... niestety. Na czym to polega..? Towarzystwo przelewa pieniadze do Firmy. Firma oczywiście " nie wie w jaki sposób ma przelać pieniadze do klienta" chociaż niby chciałaby jak najszybciej,Zanim powiadomi klienta, zanim klient sie postara o to aby dosłać Firmie nr konta , zanim Firma dokona przelewu to upłynie miesiac !! A wystarczy wpisaćr konta w umowie i już ! Ale po co !?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, tak nie powinno być. Jeżeli tak się dzieje wówczas należy zgłosić taką umowę do analizy UOKiKu. Niestety takie zachowania są również efektem braku regulacji nad rynkiem odszkodowań.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mało tego nie często się zdarza żeby w umowie był zapis o mozliwości wypowiedzenia umowy przez klienta bez podania przyczyny w ciagu np. 10 dni natomiast zawsze jest zapis o karze umownej w razie takiej rezygnacji!!

Ale to że sprawa zostanie zrobiona za 20 .. 15 ... 10 ... a może niedługo za 1 % .. TO JEST GRUBYM DRUKIEM !!!. I to jest najwazniejsze kryterium oceny " najlepszych" kancelarii. Czy jak kupujemy kilka razy droższy samochód np. Audi zamiast Poloneza to kierujemy sie tylko ceną??? Czy może jakością!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

paruslex wrote:

Rzetelna kancelaria odszkodowawcza nie potrzebuje aż pół miesiąca, żeby zrobić przelew należnego Poszkodowanemu odszkodowania. Kancelaria ma działać na rzecz Poszkodowanych, ma szybko i skutecznie odzyskać właściwej wysokości odszkodowanie, a nie dodatkowo przedłużać jego wypłatę. Poszkodowani wielokrotnie potrzebują pieniędzy na leczenie jak najszybciej i dlatego też decydują się na pełnomocników. W mojej ocenie pełnomocnik , który nie jest w stanie zrobić przelewu w ciągu 1-max 7dni od zaksięgowania nie spełnia jednego z podstawowych celów istnienia takich kancelarii, czyli szybkości dochodzenia roszczenia. Jak wiadomo Towarzystwa często grają na zwłokę opóźniając wypłaty i wypłacają zaniżone odszkodowania i właśnie te dwie sprawy przesądzają o decyzji Poszkodowany o wyborze kancelarii odszkodowawczej. Jeżeli natomiast kancelaria jest stroną , która wręcz dodatkowo przedłuża proces otrzymania potrzebnych na leczenie pieniędzy to nie polecam nikomu wyboru takiego pełnomocnika (o ile w ogóle istnieją tacy na rynku - w co wątpię). Potwierdzam powyższą wypowiedź, że przelew powinie być dokonany możliwie najszybciej, nawet tego samego dnia, a dodatkowo Poszkodowany powinien być o tym poinformowany.

Niestety ale prawo często stanowi inaczej. Nawet milionowe wadium spółek nie jest zwracane tak szybko- w danym stanie prawnym prawa zamówień publicznych było przetrzymywane miesiącami. Teraz ustawodawca obliguje pisząc "niezwłocznie zwraca wadium po wyborze najkorzystniejszej oferty". Tak samo jak pisałem zakłady pracy, a co ważne nawet US nie zwraca szybko podatku, które często jest dla przedsiębiorców bardzo ważne. Co więcej wyroki przed KIO to czysta ruletka i powie o tym każdy adwokata, radca prawny, który miał z tym do czynienia. Tu nie wygrywa prawo tylko widzi misie sędziego. Natomiast nikt nie zaryzykuje milionowymi opłatami od odwołania do sądu okręgowego od orzeczenia KIO aby tylko zbadać czy prawidłowo były wystawione referencja dla danej spółki. Tutaj takie kwoty pieniężne mają nieraz dla spółki kolosalne znaczenie. Takich przykładów można mnożyć dowoli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

budrys wrote:
Mało tego nie często się zdarza żeby w umowie był zapis o mozliwości wypowiedzenia umowy przez klienta bez podania przyczyny w ciagu np. 10 dni natomiast zawsze jest zapis o karze umownej w razie takiej rezygnacji!!
Ale to że sprawa zostanie zrobiona za 20 .. 15 ... 10 ... a może niedługo za 1 % .. TO JEST GRUBYM DRUKIEM !!!. I to jest najwazniejsze kryterium oceny " najlepszych" kancelarii. Czy jak kupujemy kilka razy droższy samochód np. Audi zamiast Poloneza to kierujemy sie tylko ceną??? Czy może jakością!
1) Taka kara umowna jest nieważna z mocy prawa. Umowa o dochodzenie świadczeń z tytułu ubezpieczenia jest umową zlecenie regulowaną przepisami art. 734-751 k.c.. Zgodnie z art. 746 § 1 k.c. dający zlecenie (w tym przypadku klient) może je wypowiedzieć w każdym czasie. Powinien jednak zwrócić przyjmującemu zlecenie (w tym przypadku spółce odszkodowawczej) wydatki, które ten poczynił w celu należytego wykonania zlecenia; w razie odpłatnego zlecenia obowiązany jest uiścić przyjmującemu zlecenie (spółce odszkodowawczej) część wynagrodzenia odpowiadającą jego dotychczasowym czynnościom, a jeżeli wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, powinien także naprawić szkodę. Wobec tego spółka odszkodowawcza może stosować postanowienie umowne, że jeśli klient wypowie umowę bez ważnego powodu to zobowiązany jest zapłacić karę umowną. Takie postanowienie umowne jest wówczas zgodne z ustawą, a jedynie jeśli kara umowna jest rażąco wygórowana to stanowi niedozwolone postanowienie umowne tzw. klauzulę niedozwoloną, abuzywną w rozumieniu art. 385[3] pkt 17 k.c.. Konsument może wówczas zawiadomić o tym Powiatowego Rzecznika Konsumentów i Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKIK), którzy mogą wystąpić do sądu ochrony konkurencji o konsumentów o uznanie postanowienia umowy za klauzulę niedozwoloną, abuzywną. Natomiast w przypadku przekroczenia terminu likwidacji szkody można zawiadomić Komisję Nadzoru Finansowego oraz Rzecznika Ubezpieczonych. Przyjmujący zlecenie (spółka odszkodowawcza) może je wypowiedzieć w każdym czasie. Jednakże gdy zlecenie jest odpłatne, a wypowiedzenie nastąpiło bez ważnego powodu, przyjmujący zlecenie (spółka odszkodowawcza) jest odpowiedzialny za szkodę. Co ważne nie można zrzec się z góry uprawnienia do wypowiedzenia zlecenia z ważnych powodów. Spółka odszkodowawcza nie powinna stosować kary umownej w przypadku gdy klient odstępuje od umowy na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (tekst. jedn. Dz. U. z 2000 r. Nr 22, poz. 271 ze zm.) co jest zresztą wielkim nieporozumieniem. Zgodnie z art. 396 k.c. jeżeli zostało zastrzeżone, że jednej lub obu stronom wolno od umowy odstąpić za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne), oświadczenie o odstąpieniu jest skuteczne tylko wtedy, gdy zostało złożone jednocześnie z zapłatą odstępnego. Jednak zgodnie z art. 2 ust. 2 przedmiotowej ustawy nie jest dopuszczalne zastrzeżenie, że konsumentowi wolno odstąpić od umowy za zapłatą oznaczonej sumy (odstępne). W przypadku zastrzeżenia takiej kary umownej w przypadku odstąpienia od umowy powoduje to sprzeczność zapisu z ustawą i tym samym nieważność zapisu umowy w tej części z mocy prawa na podstawie art. 58 § 1 k.c.. Oczywiście nieważnością objęta jest tylko ta część umowy co do kary umownej w przypadku odstąpienia od umowy, gdyż zgodnie z art. 58 § 3 k.c. jeżeli nieważnością jest dotknięta tylko część czynności prawnej, czynność pozostaje w mocy co do pozostałych części, chyba że z okoliczności wynika, iż bez postanowień dotkniętych nieważnością czynność nie zostałaby dokonana. Dotyczy to tylko oczywiście umowy niepieniężnej zawieranej na odległość poza siedzibą spółki. W pozostałych przypadkach, gdy umowa niepieniężna jest zawierana w siedzibie przedsiębiorstwa można stosować karę umowną w przypadku odstąpienia od umowy i wówczas można jednie podważać, że kara umowna jest rażąco wygórowana i stanowi niedozwolone, abuzywne postanowienie umowne w rozumieniu art. 385[3] pkt 17 k.c., gdyż zapis umowy jest zgodny z ustawą i zasadami współżycia społecznego, a tylko stanowi klauzulę niedozwoloną, abuzywną. Natomiast z uwagi na treść art. 483 § 1 k.c. nie można stosować kary umownej dotyczącego zobowiązania pieniężnego;

2) Często płaci się za markę, która nie koniczne musi iść z jakością. Bywa różnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...