jersid Posted January 18, 2012 Share Posted January 18, 2012 Witam serdecznie mam 40 lat jestem kierowcą autokaru turystycznego.Pokrutce opiszę moj przypadek i prosze o poradę. Mniej więcej około 20 listopada 2011 roku zaczołem odzczuwać niewilki ból kręgosłupa w okolicy lędźwiowo - krzyżowej który nie był wynikiem przciążenia kregosłupa czy też dźwigania cieżkich przedmiotów , od tak zaczeło pobolewać.Po powrocie z wyjazdu postanowiłem udać sie do lekarza rodzinnego który przepisał mi zastrzyki i lekarstwa. Trochę odpoczołem w domu ,ból ustąpił , zwolnienia lekarskiego nie brałem. Po kilku dniach wróciłem do pracy było wszystko ok , kilka wyjazdów bez dolegliwości. Dnia 8 stycznia 2012 ( niedziela ) w drodze powrotnej do bazy autokarem bez pasażerów w raz ze zmiennikiem zatrzymaliśmy się na autostradzie w Austrii aby dokonać zmiany i " rozprostować kości " . Przy wysiadaniu z autokaru potknołem się i wtedy się zaczeło. Ból okolicy lędźwi poczatkowo nie był taki mocny więc spokojnie wrociłem do domu . Następne 2 dni miałem wolne od pracy ale ból juz był gorszy i zacząłem utykać na lewą nogę. Poszedłem więc no neurochirurga prywatnie . W badani TC wyszła przepuklina kręgosłupowa wielkości 10mm z uciskiem na nerw kulszowy w odcinku L5-S1 narazie 2 tygodnie zwolnienia, lekarstwa i rechabilitacja jeśli to nie pomoże to zabieg operacyjny.Moje pytanie brzmi czy to zdażenie w takich okolicznościach można uznać za wypadek przy pracy i czy można się starć o odszkodowanie od ZUS-u i komercyjnego ubezpieczyciela w ramach ubezpieczenia grupowegoZ góry serdecznie dziękuję i pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konrad157 Posted January 18, 2012 Share Posted January 18, 2012 jersid wrote:Witam serdecznie mam 40 lat jestem kierowcą autokaru turystycznego.Pokrutce opiszę moj przypadek i prosze o poradę. Mniej więcej około 20 listopada 2011 roku zaczołem odzczuwać niewilki ból kręgosłupa w okolicy lędźwiowo - krzyżowej który nie był wynikiem przciążenia kregosłupa czy też dźwigania cieżkich przedmiotów , od tak zaczeło pobolewać.Po powrocie z wyjazdu postanowiłem udać sie do lekarza rodzinnego który przepisał mi zastrzyki i lekarstwa. Trochę odpoczołem w domu ,ból ustąpił , zwolnienia lekarskiego nie brałem. Po kilku dniach wróciłem do pracy było wszystko ok , kilka wyjazdów bez dolegliwości. Dnia 8 stycznia 2012 ( niedziela ) w drodze powrotnej do bazy autokarem bez pasażerów w raz ze zmiennikiem zatrzymaliśmy się na autostradzie w Austrii aby dokonać zmiany i " rozprostować kości " . Przy wysiadaniu z autokaru potknołem się i wtedy się zaczeło. Ból okolicy lędźwi poczatkowo nie był taki mocny więc spokojnie wrociłem do domu . Następne 2 dni miałem wolne od pracy ale ból juz był gorszy i zacząłem utykać na lewą nogę. Poszedłem więc no neurochirurga prywatnie . W badani TC wyszła przepuklina kręgosłupowa wielkości 10mm z uciskiem na nerw kulszowy w odcinku L5-S1 narazie 2 tygodnie zwolnienia, lekarstwa i rechabilitacja jeśli to nie pomoże to zabieg operacyjny.Moje pytanie brzmi czy to zdażenie w takich okolicznościach można uznać za wypadek przy pracy i czy można się starć o odszkodowanie od ZUS-u i komercyjnego ubezpieczyciela w ramach ubezpieczenia grupowegoZ góry serdecznie dziękuję i pozdrawiamAby mógł być to wypadek przy pracy to musi dojść do zdarzenia nagłego wywołanego przyczyną zewnętrzną powodującą uraz lub śmierć, które nastąpiło w związku z pracą. W związku z tym lekarz prowadzący musi wyraźnie w dokumentacji medycznej (druk N-9) napisać, że doszło do urazu. To, że występuje ból i właściwie w związku z nim nie ma możliwości świadczenia pracy, nie jest wystarczającą przesłanką do tego aby opisane przez Pana zdarzenie uznać jako wypadek przy pracy. Dobrze, teraz przejdę do części praktycznej: proszę się udać do lekarza prowadzącego i porozmawiać z nim na ten temat, jeżeli lekarz będzie mógł wystawić epikryzę medyczną stwierdzającą uraz, wówczas spokojne proszę zgłosić wypadek przy pracy. Będzie Pan w lepszej sytuacji prawnej niż obecnie, gdyż zasiłek chorobowy wypłacany z funduszu wypadkowego wynosi 100% podstawy wymiaru, po 182 dniach chorobowego będzie można ubiegać się o świadczenie rehabilitacyjne 100% podstawy wymiaru. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szkoda Posted January 18, 2012 Share Posted January 18, 2012 Dodam ze swej strony, że trzeba rozważyć możliwość likwidacji szkody z policy OC pojazdu. Zgodnie z art. 34 ust. 2 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (tekst. jedn. Dz. U. z 2003 r. Nr 124, poz. 1152 ze zm.) za szkodę powstałą w związku z ruchem pojazdu mechanicznego uważa się również szkodę powstałą: 1) przy wsiadaniu do pojazdu mechanicznego i wysiadaniu z niego, 2) bezpośrednio przy załadowaniu i rozładowaniu pojazdu mechanicznego, 3) podczas zatrzymania, postoju lub garażowania. Oczywiście szkodę można też likwidować z wszelkich ubezpieczeń dobrowolnych NNW. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
jersid Posted January 19, 2012 Author Share Posted January 19, 2012 Dziękuje za podpowiedzi.Wygląda na to że dużo zależy od lekarza prowadzącego czy dolegliwości uzna za chorobę czy uraz powstały w czsie pracy.Jedno jest pewne , powrot do zawodu raczej wykluczony.Pozdrawiam serdecznie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
szkoda Posted January 19, 2012 Share Posted January 19, 2012 jersid wrote:Dziękuje za podpowiedzi.Wygląda na to że dużo zależy od lekarza prowadzącego czy dolegliwości uzna za chorobę czy uraz powstały w czsie pracy.Jedno jest pewne , powrot do zawodu raczej wykluczony.Pozdrawiam serdecznieSłusznie- należy jednak pamiętać, że lekarz musi się kierować obiektywnymi przesłankami. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.