lana106 Opublikowano 23 Marca 2012 Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2012 tak w skrocie ok dwa lata temu jak bylam w ciazy mielismy wypadek samochodowy nic groznego, wjechal w nas inny samochod nei z naszej winyoddalismy samochod do naprawy z oc sprawcy jako naprawe bezgotowkowa, mielismy problemy z warsztatem bo nam przetrzymywal samochod zreszta dziewczynom wtedy to nawet na forum pisalam, no ale po 2 czy 3 miesiacach odebralismy w koncu samochod, jak sie okazalo pozniej byl zle naprawiony i naprawialismy go sami ale machenlismy reka na tamten warsztat juz no i dzis dostaje pismo od prawnika z nakazem zaplaty ok 20 tys za naprawe sanmochodu bo pzu im wszystkiego nei zaplacilnie wiem sama co robic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.