PZU nie chce zwrócić za dodatkowe zakupy do szpilata, sanatorium

[lolcia]

Witam, w moich roszczenia dot. zwrotów kosztów związanych z wypadkiem w którym byłam poszkodowana zawarłam koszty związane z dodatkowymi zakupami do szpitali ( w sumie 53dni ) oraz do sanatorium. Chodzi o koszty np. ręczników, bielizny, piżamy, kapci, dresu czy butów do ćwiczeń itp. PZU pisze, że są to normalne koszty utrzymania. Co mam tym cwaniakom odpisać bo już tracę cierpliwość.

[szkoda]

Trzeba wykazać, że są to normalne następstwa wypadku. Zgodnie z art. 361 § 1 k.c. zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła. W myśl § 2 owego przepisu w powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz korzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono.

[lolcia]

Tak, powołałam się na 444kc i na 361kc, a oni na podstawie tego samego 361kc twierdza, że wymienione przeze mnie koszty to normalne koszty utrzymania.

[Parus Lex]

Powinni zwrócić za specjalistyczne buty do ćwiczeń (najlepiej jeśli będzie taka informacja od ortopedy lub rehabilitanta) i ew. dres, natomiast co do reszty to zależy w jakiej ilości Pani kupiła. Przecież przed wypadkiem miała Pani ręczniki i bieliznę więc zakup tych rzeczy nie jest normalnym następstwem wypadku, tylko jest elementem codzienności. W zamian za to może Pani wykazać konieczność dojazdów jakiejś osoby, która ponosiła koszt dojazdu i poświęcał na to swój cenny czas i z tego zrobić rozliczenie.

[lolcia]

Wg. mnie za wszystkie zakupy jakie musiałam zrobić PZU powinno zwrócić. Buty wcale nie muszą być specjalistyczne - na co dzień wcale nie muszę chodzić w sportowych butach i nie muszę ich mieć przed wypadkiem, to samo dotyczy bielizny - innej bielizny używa się będąc zdrowym a innej będąc pacjentem leżącym przez 53dni, czy przebywając z obcymi osobami w pokoju w sanatorium.W samym dresie też się nie chodzi ani nie ćwiczy, potrzebne są koszulki gimnastyczne, skarpetki sportowe itp. - i to nie jedna, przecież nie będę jej prac codziennie i tak przez 24 dniowy turnus. To samo dotyczy szlafroka, kapci, przyborów toaletowych itp. - dla mnie to sa normalne koszty związane z wypadkiem i wcale nie musze ich miec przed tym zdarzeniem.

[szkoda]

 

lolcia wrote:

Wg. mnie za wszystkie zakupy jakie musiałam zrobić PZU powinno zwrócić. Buty wcale nie muszą być specjalistyczne - na co dzień wcale nie muszę chodzić w sportowych butach i nie muszę ich mieć przed wypadkiem, to samo dotyczy bielizny - innej bielizny używa się będąc zdrowym a innej będąc pacjentem leżącym przez 53dni, czy przebywając z obcymi osobami w pokoju w sanatorium.W samym dresie też się nie chodzi ani nie ćwiczy, potrzebne są koszulki gimnastyczne, skarpetki sportowe itp. - i to nie jedna, przecież nie będę jej prac codziennie i tak przez 24 dniowy turnus. To samo dotyczy szlafroka, kapci, przyborów toaletowych itp. - dla mnie to sa normalne koszty związane z wypadkiem i wcale nie musze ich miec przed tym zdarzeniem.

Też tak uważam- kwestia prawidłowego umotywowania. Natomiast to, że T.U. nie chce zwracać takich kosztów, wydatków to już inna sprawa.

[szkoda]

 

Kancelaria Parus Lex wrote:

Powinni zwrócić za specjalistyczne buty do ćwiczeń (najlepiej jeśli będzie taka informacja od ortopedy lub rehabilitanta) i ew. dres, natomiast co do reszty to zależy w jakiej ilości Pani kupiła. Przecież przed wypadkiem miała Pani ręczniki i bieliznę więc zakup tych rzeczy nie jest normalnym następstwem wypadku, tylko jest elementem codzienności. W zamian za to może Pani wykazać konieczność dojazdów jakiejś osoby, która ponosiła koszt dojazdu i poświęcał na to swój cenny czas i z tego zrobić rozliczenie.

Słuszne- m.in. ilość jest kryterium oceny.