krajos3 Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 witam!!Mialem wypadek motoyklowy spowodowany dziura w drodze lecze nie wezwalem policji, poniewaz nie zdawalem sobie sprawy ze dziura byla przyczyna wypadku. Później przy ogledzinach motocykla zauwazylem ze przednie kolo jest wgiete i stwiedzilem ze musialem wpasc w dziure leczy juz teraz nie jest za pozno na domaganie sie odszkodowania?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kancelariaa Posted July 27, 2012 Share Posted July 27, 2012 Witam Byli jacyś świadkowie, była wezwana na miejsce karetka? Bez tego typu dowodów jest Pan bez szans. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
krajos3 Posted July 28, 2012 Author Share Posted July 28, 2012 swiadkowie byli natomiast karetki nie bylo sam udalem sie do szpitala. Czy to wystarczy?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Ambrozewicz Posted July 28, 2012 Share Posted July 28, 2012 Trzeba udokumentować zdarzenie, a więc oświadczenia świadków, zdjęcia uszkodzonego motocylka, zdjęcia opisanej dziury na drodze i dokumentacja medyczna. Są szanse na odszkodowanie i zadośćuczynienie jeżeli z dokumentacji medycznej, z pierwszej wizyty wynikać będzie że do obrażeń doszło w wyniku zdarzenia drogowego.Jeżeli lekarz przy pierwszej wizycie tego nie wpisał to jest raczej po sprawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kancelariaa Posted July 28, 2012 Share Posted July 28, 2012 zebrać dane świadków, zdjęcia dziury, motocykla, załączyć dokumentację medyczną i pismo do właściciela drogi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kancelaria AMON Posted July 28, 2012 Share Posted July 28, 2012 Dowód w postaci protokołu policyjnego rzecz jasna jest extra dowodem ale to nie jest konieczne do skutecznej walki z TU. Wystarczą zeznania świadków i Pana oświadczenie, że wpadł Pan w dziurę wraz ze zdjęciami tyle tylko, że ciężar udowodnienia spoczywać będzie na Panu. Z określonym roszczeniem musi się Pan zwrócić nie jak wyżej napisano do właściciela drogi tylko do jej zarządcy. Nie są ta proste sprawy ale też nie beznadziejne. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.