Problem z wykręceniem śrub z płytki po zespoleniu, czy to błąd?

[karolinag1]

Witam,

Miałam wypadek w austrii na nartach - złamanie nogi, założyli mi płytkę i 14 śrub. Leczenie przebiegało pomyślnie do momentu zabiegu wyjęcia owej płyty i śrub. W trakcie zabiegu okazało się że niemożliwe jest odkręcenie wszystkich śrub, a więc także usunięcia płytki (udało się wyciągnąć 10 śrub. W nodze pozostały 4 oraz płyta). Ta "instalacja" bardzo przeszkadza mi w życiu i nie pozwala na pełną ruchomość. Oczywiste jest to, że problem z odkręceniem tych 4 śrub jest winą austriackich lekarzy, ponieważ zgodnie z tym co powiedział lekarz, który mnie operował w polsce to oni zbyt mocno przykręcili je do płyty uniemożliwiając sprawne wyjęcie (przy tego typu zespoleniach nie dokręca się do końca śrub żeby później można było je łatwo wyjąć). W efekcie czeka mnie kolejna operacja, zupełnie zbędna, ponieważ gdyby nie ich błąd juz teraz byłabym w pełni sprawna. A tak musze czekać na cud, bo możliwe że śruby się poluzują i bedzie je można odkręcić.

Czy mam jakąkolwiek możliwość na uzyskanie odszkodowania od austriaków lub w jakiś inny sposób za poniesioną przeze mnie szkodę? Jakie dokumenty musze posiadać?

[karolinag1]

Dziękuję za odpowiedź, liczyłam na więcej szczegółów niż reklama kancelarii adwokackiej. Być może skorzystam z usług.

Pozdrawiam.