monka88 Posted September 11, 2012 Share Posted September 11, 2012 Witam,byłam pasażerem w wypadku samochodowym (w aucie było 5 osób), auto jadące za nami w nas wjechało. Na miejscu była policja ale sprawca sam przyznał się do winy. Pogotowia nie było. Na drugi dzień wymiotowałam i bolała mnie szyja, dostałam skierowanie od lekarza rodzinnego do szpitala. Tam okazało sie, że doznałam skręcenia kręgosłupa szyjnego i wstrząs mózgu. Miesiąc chodziłam w kołnierzu ortopedycznym. Zaczełam starać sie o odszkodowanie i tu zaczynają sie kolejne problemy, bo ubezpieczalnia sprawcy wypadku stwierdziła, że nie byłam uczestnikiem wypadku i nic mi się nie należy. Dodam, że policja nie spisała danych pasażerów ani nie zbadała kierujących alkomatem.Pytanie: w jaki sposób udowodnić ubezpieczalni, że tam byłam??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz Posted September 11, 2012 Share Posted September 11, 2012 Witam, należy zgłosić na policję i wyjaśnić sprawę, najlepiej z osobą która prowadziła samochód... Takie sytuacje się zdarzają, policjant też człowiek... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kancelariaa Posted September 12, 2012 Share Posted September 12, 2012 Witam Jak wcześniej napisano zgłosić się na policję, może naprostują. Jeżeli nie będą chcieli (najprawdopodobniej) to zgłosić, że w tym wypadku doznała Pani uszkodzenia powyżej 7 dni (było zwolnienie na min. tyle?). Niech sami prowadzą wtedy sprawę - są zobowiązani. Ewentualnie przy zgłoszeniu do ubezpieczalni podać świadków - kierowca + pasażerowie. Gdyby dalej nie przeszło to tylko sąd. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
paruslex Posted September 14, 2012 Share Posted September 14, 2012 Pójść na policję z oświadczeniem kierowcy, swoim i może być jeszcze innego uczestnika, nie powinno być problemów wraz z notatką policji z miejsca zdarzenia albo przynajmniej nr sprawy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ava80 Posted October 25, 2012 Share Posted October 25, 2012 Powyżej juz napisano - zmień notatkę policyjną, przy wniosku kilku osób (ty, kierowca, inny pasażer) nie powinno byc problemu. I z ta zmianą do ubezpieczyciela. Dalszy etap to już standardowe starania o uzyskanie odszkodowania i zadośćuczynienia w rozsądnej wysokości. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.