Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Otarcie samochem


zen
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

 

 

mam następującą sprawę:

w maju na skrzyżowaniu dosyć zakorkowanym doszło do otarcia mojego samochodu z autobusem

komunikacji miejskiej. Ja byłem z przodu, ale cieżko stwierdzić, czy to autobus najechał na mnie

czy mi samochód cofnał na niego. W każdym razie po zdarzeniu wyszedłem z samochodu i stwirdziłem,

że nic nie widać, więc odjechałem (jak mi sie wydawało kierowca uznał podobnie).

Wlasnie dzisiaj dostałem wezwanie z policji w celu wyjaśnienia tej sytuacji - jak się okazuje kierowca autobusu

spisał moje numery i zgłosił to na policję - pamiętam, ze obok stał drugi autobus i istnieje taka możliwość, że ten

kierowca, w miare potrzeby, zezna, że uciekłem z miejsca (od razu mowie kategorycznie, że tak nie było - wysiedlismy

z samochodów i po prostu pokiwalismy glowami, ze nic sie nie stało - u mnie nie bylo w ogole sladu).

 

Co ja mam teraz powiedziec na policji? - czy mam powiedziec, ze w ogole nie pamietam takiego zdarzenia? - czy razem uznalismy, ze odjezdzamy (a co jesli oni zeznaja, ze ja ucieklem? - pamietam, ze nie byli zbyt przyjazni...).

 

Prosze o porade.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...