kesler Opublikowano 5 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2012 Witam .Oto moja historia.Warta wyplacila mi kwote 1600 za stluczke na parkingu dodam ze jestem poszkodowany.Kwota ta jest smieszna bo Aso opel mam opla merive powiedzialo ze naprawa to koszt ok 4000.Pan rzeczoznawca powiedzial ze jest to oferta kalkulacyjna i abym sie nie martwil zaklad blacharski wykona swoja wycene i dostanie doplate na naprawe.Zostawilem auto u znajomego lakiernika.Auto mialo byc naprawiane tydzien trwalo dwa.I jak zobaczylem auto to rece opadly.Dodam ze do wymiany byl reflektor pan go skleil,wymiana blotnika pan go wyklepal.maska zostala przesumieta szczeliny zostaly nierowne.I co najgorsza ze lakiernik mowi ze zrobil mi tak bo nic nie dostanie z T.U.jak to okresli zrobil to po kosztach.Chcialem auto sprzedac ale w takim stanie auto straci na wartosci kilka tysiecy.CO MAM ZROBIC? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Miszka Opublikowano 5 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2012 Zagrozić sądem i zażadać poprawienia, jak nie pomoże zlecić opinię rzeczoznawcy i do sądu.Swoją drogą to ręce opadają - mógł Pan iść do ASO a poszedł Pan do stodoły.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kancelariaa Opublikowano 5 Października 2012 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2012 Witam Wynająć rzeczoznawcę od napraw samochodów (koszt ok. kilkuset złotych), na podstawie jego opinii zgłosić odpowiednie żądanie do lakiernika. Jeżeli nie dojdziecie do porozumienia to zostaje sąd.Ew. osobiście bez biegłego. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesler Opublikowano 11 Października 2012 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2012 Miszka wrote:Zagrozić sądem i zażadać poprawienia, jak nie pomoże zlecić opinię rzeczoznawcy i do sądu.Swoją drogą to ręce opadają - mógł Pan iść do ASO a poszedł Pan do stodoły....Witam.Teraz wiem ze zle zrobilem dajac auto jak Pan napisal do ,,stodoly,,ale nie mialem wczesniej doswiadczen zwiazanych z tymi sprawami ..zycie.Bylem u tego lakiernika i co powiedzial.Ze moje auto jest starsze niz 3 letnie i dlatego stawki w kosztorysie sa zanizane (zamienniki)zas auta mlodsze niz 3 letnie sa naliczane na nowych czesciach.Powiedzial takze ze zamienniki to rzemieslnicze g... i ze poszpachlowany blotnik to lepsze wyjscie i i sklejenie reflektora zamiasta wymiany na zamiennik.Zadalem mu pytanie to po co bral odemnie upowaznienie .A on na to ze nie wie ale juz to chyba wyrzucil...Wydaje mi sie ze odwalajac taka fuszerke niie chcial tego aby mial z tego tytuly problemy.Nie wiem jak to ugryzc i czy mam szanse na rozwiazanie tego problemu.Dodam ze zrobil to bez rachunku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.