Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Kwota bezsporna???


poszkodowanyyy
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

witam, mam pytanie. 2.08.2012r członkowie mojej rodziny zostali poszkodowani w wypadku samochodowym. Jadąc prawidłowo swoim samochodem zostali uderzeni przez samochód sprawcy wypadku , który nie zatrzymal sie na znaku STOP.Sprawca przyznał sie do winy. Sprawa karna jest w toku. W wyniku wypadku oboje doznali obrażeń ciała. Kobieta (53l)doznała złamania kości miednicy oraz złamania kości łonowej licznych skaleczeń i stłuczeń , oraz rany ciętej w okolicy łokcia o długości 12cm .Mężczyzna (55l)doznał stłuczenia żeber kilka rozcięć skóry i zerwania szwów po przebytej kilka dni przed wypadkiem laparoskopii.

Kobieta przebywała w szpitalu 19 dni , mężczyzna 2 dni. Od lekarza ortopedy ze szpitala uzyskalismy informacje o mozliwości wielomiesięcznego procesu rehabilitacji. Po ponad 80 dniach leżenia u kobiety pojawiły sie silne bóle , po wizycie w szpitalu zdiagnozowano kamienie w ukladzie moczowym (wg . urologa prawdopodobne jest , że powstały w wyniku długotrwałego leżenia)

Mężczyzna pare dni po wypadku zaczął narzekac na bóle kręgosłupa szyjnego , bóle głowy , drętwienie rąk. Po wizycie u neurologa , otrzymał kołnierz na 3 tyg i leki przeciwbólowe.Objawy te często powracja , leczenie trwa dalej. Rodzina pozostała bez środka transportu( samochód zezłomowany) a na rehabilitacje i leczenie potrzebne są pieniądze, których nie ma zbyt wiele.

Moje pytanie dotyczy kwoty bezspornej . Jeśli szkodę osobową zglosiliśmy 5.08.2012 to czy zakład ubezpieczeniowy sprawcy ma obowiązek jej wypłacenia -dzisiaj minęło ponad 10 tygodni od zgłoszenia?

jakie dokumenty w związku z tym nalezy zgromadzić i do nich przesłać?

Jaka powinna być wysokość wyplaconej kwoty bezspornej?

Dziękuje z góry za odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Nie da się określić wysokości kwoty bezspornej, to leży już w gestii TU i w dużej mierze zależy od skali doznanych obrażeń, od tego jaki pozostanie po wypadku trwały uszczerbek na zdrowiu. Jeśli chodzi o dokumenty to przede wszystkim potrzebna jest do złożenia wniosku o odszkodowanie jak najszersza dokumentacja medyczna, dobrze jest mieć rachunki za leczenie, rehabilitację, nawet paragony czy rachunki za paliwo i bilety. Za to wszystko należy się Wam zwrot kasy od Towarzystwa Ubezpieczeniowego. Wniosek o odszkodowanie można złożyć jeszcze przed zakończeniem leczenia, może to być częściowa kwota, a po jego zakończeniu zostanie wypłacona cała kasa. Tylko że powszechnie wiadomo że TU migają się od płacenia i zaniżają te kwoty, nie warto godzić się na pierwsze lepsze pieniądze jakie dadzą, a broń Boże podpisywać oświadczeń że nie ma się już do nich więcej żadnych pretensji. Tym można sobie zamknąć drogę do konkretnego i dużego odszkodowania. W Państwa przypadku przysługuje również odszkodowanie z OC sprawcy wypadku. Jestem agentem kancelarii zajmującej się takimi sprawami, pomoc prawnicza specjalistów w tej dziedzinie w takich sytuacjach jest dobrym wyjściem i bardziej się opłaca niż samotna mozolna walka z biurokracją. Proszę dzwonić, chętnie pomogę:)

Maria

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedz , czy wniosek o odszkodowanie lub zadośćuczynienie to to samo?

Przeczytałem , że jesli likwidacja szkody trwa powyzej 30 dni to powinni wypłacić kwote bezsporną.

Narazie chcielibyśmy , aby TU sprawcy wypłaciło kwotę bezsporną potrzebną na bieżące leczenie i rehabilitacje , a dopiero po tym zastanowimy się nad ewentualnym pełnomocniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

W skrócie - odszkodowanie jest za straty majątkowe związane z wypadkiem, zadośćuczynienie jest za szkody wyrządzone na osobie (zdrowiu). Kwota bezsporna faktycznie powinna być wypłacona, ale niestety często ubezpieczalnie grają nie fair i nawet w takiej sytuacji jak Pana czekają na prawomocny wyrok. Zapraszam do kontaktu z naszą Kancelarią. Konsultacje są bezpłatne

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odszkodowanie i zadośćuczynienie to dwie różne sprawy. Odszkodowanie to równowartość pieniężna wyrządzonej szkody materialnej jak również pogorszenia się statusu majątkowego poszkodowanej osoby wynikającego ze skutków wypadku. Zadośćuczynienie natomiast to rekompensata za tzw szkody niemajątkowe, czyli rozstrój zdrowia, cierpienie fizyczne i psychiczne, kalectwo, bezradność życiowa itd.

W Państwa wypadku najlepiej by było napisać wniosek do TU o zaliczkę na poczet leczenia, być może z powodu nie zakończonego jeszcze leczenia ta zwłoka. Również w sytuacji kiedy poszkodowani są pozbawieni środków transportu a jest on niezbędny należy się samochód zastępczy. Ciężko to wywalczyć ale proszę próbować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszkodowanyyy wrote:
A jak należy napisać wniosek o wypłatę kwoty bezspornej?
Co powinno sie w nim znależć?
jakis wzór??
Nie składa się wniosku o kwotę bezsporną.. Pozwolę rozwinąć temat.
Zgodnie z Ustawą o ubezpieczeniach obowiązkowych dokładnie art. 14:

1. Zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

2. W przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania, okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego. W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

3. Jeżeli odszkodowanie nie przysługuje lub przysługuje w innej wysokości niż określona w zgłoszonym roszczeniu, zakład ubezpieczeń informuje o tym na piśmie osobę
występującą z roszczeniem w terminie, o którym mowa w ust. 1 albo 2, wskazując na okoliczności oraz podstawę prawną uzasadniającą całkowitą lub częściową odmowę wypłaty odszkodowania, jak również na przyczyny, dla których odmówił wiarygodności okolicznościom dowodowym podniesionym przez osobę zgłaszającą roszczenie. Pismo zakładu ubezpieczeń powinno zawierać pouczenie o możliwości dochodzenia roszczeń na drodze sądowej

Ust.1 uogólniony został właśnie jako zagadnienie ,,kwota bezsporna'' inaczej też mówiąc ,,zaliczka na poczet przyszłych świadczeń''
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos kancelarii odszkodowawczej to chyba najrozsądniej będzie dla nas poczekać aż TU sprawcy wypłaci kwote bezsporną , bo to raczej powinno odbyć się szybko i dopiero po tym pomysleć o pełnomocniku.

Bo czytałem że walka o odszkodowanie , zadośćuczynienie potrafi się ciągnąć długo i mieć finał dopiero w sądzie, a na kwote bezsporną mają chyba ścisle okreslony termin jej wypłaty.

Mam racje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z pewnością pare złotych zostanie w kieszeni jeżeli wypłacona zostanie kwota bezsporna, gdyż pełnomocnik nie pobierze sobie od niej wynagrodzenia. A ile to już zależy od jej wysokości. Jeżeli zgłoszenie było w odpowiedniej formie i z całym kompletem dokumentów to przy złamanej miednicy może być to i 15 000-20 000 zł. Spotkałem się z przypadkiem gdzie TU przy złamanej miednicy i obu kościach udowych u 14 letniej dziewczyny wypłacało 5000zł twierdząc, że jest to kwota odpowiednia... Proszę napisać które TU jest tutaj dokładnie płatnikiem..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak samodzielnie sporządzic wniosek o odszkodowanie. Co należy bezwzględnie w nim zamieścic?

Jak dobrze obliczyc kwote o jaką sie wystepuje?

Czy we wniosku mozna zamieścić fakt ,opieki nad poszkodowanymi w domu przez córkę , a co za ty idzie codzienny dojazdy 3 razy na dobę przez okres 1,5 miesiąca oraz fakt że poszkodwana zajmowała się wcześniej wnuczką (3 lata) a teraz zamiast pomagac sama potrzebuje pomocy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwota zadośćuczynienia to indywidualna sprawa. Ważne aby rekompensowała ona doznany przez poszkodowanego ból i cierpienie.

 

Co do odszkodowania - czysta matematyka. Należy zsumować wszelkie poniesione koszta, utracone zarobki, wartość zniszczonego mienia, itd. - w tym przypadku, po udokumentowaniu, także koszt opieki nad poszkodowaną i jej wnuczką.

 

W razie czego, służę pomocą - numer telefonu znajduje się w sygnaturce poniżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Nikt z obecnych na forum (o ile jest profesjonalistą) nie poda Panu adekwatnej kwoty bez wglądu w dokumentację i bez szczegółowego wywiadu.

Proszę zgłosić szkody (można w jednym piśmie, jednakże, i tak dostaną one osobne sygnatury sprawy) załączając posiadaną dokumentację. Ubezpieczyciel na podstawie wewnętrznego postępowania przyzna poszkodowanym kwoty bezsporne. Dalej prawdopodobnie zaczną się schody i na tym etapie warto będzie się rozejrzeć za kompetentnym pełnomocnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Centrum Polska wrote:
poszkodowanyyy wrote:
Raz opinia 15-20 tys , za chwile ten sam użytkownik pisze 40 - 50 tys.Co jest bliższe prawdy?
Dodam , ze była to złamana miednica i kość łonowa.
Kobieta 53 lata
A gdzie jest owa opinia na 15-20 tyś.???
Centrum Polska wrote:
A ile to już zależy od jej wysokości. Jeżeli zgłoszenie było w odpowiedniej formie i z całym kompletem dokumentów to przy złamanej miednicy może być to i 15 000-20 000 zł. .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszkodowanyyy wrote:
Bardzo interesuje mnie o jaką kwotę wg. Państwa opinii moglisbyśmy wystąpić , czy dla obu osób poszkodowanych należy złożyć 2 odrebne pisma roszczeniowe czy jeden wspólny?
Co wpływa na wyskosc zadoscuczynienia?
Na kwotę zadośćuczynienia wpływa: rodzaj i charakter obrażeń powypadkowych, długość i intensywność leczenia, natężenie cierpień fizycznych i psychicznych po wypadku, wiek poszkodowanego, trwały uszczerbek na zdrowiu, wpływ wypadku na jakość życia poszkodowanego.

Bez dokładnej znajomości dokumentacji ciężko jest podać Państwu kwoty bo to będzie wróżenie z fusów. Trzeba pamiętać, że uraz urazowi nie jest równy i krzywda jest sprawą indywidualną.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę o porade.

Czy można zlecić radcy prawnemu lub adwokatowi sporządzenia dla naszych potrzeb pisma roszczeniowego a jeśli tak to ile mniej więcej kosztowałaby taka usługa ? Czy do takiego pisma należy załączyć ocene stanu zdrowia lekarza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszkodowanyyy wrote:
Proszę o porade.
Czy można zlecić radcy prawnemu lub adwokatowi sporządzenia dla naszych potrzeb pisma roszczeniowego a jeśli tak to ile mniej więcej kosztowałaby taka usługa ? Czy do takiego pisma należy załączyć ocene stanu zdrowia lekarza?
Koszt pisma będzie każdorazowo ustalany przez osobę, która ma takie pismo przygotować i trudno podać widełki bo zależy od nakładu pracy oraz działań jakie ma pełnomocnik ma podjąć. Do pisma roszczeniowego trzeba załączyć wszystkie dowody potwierdzające wysokość zgłoszonych roszczeń (dokumentację medyczną, faktury, zaświadczenia itp.).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Samo sporządzenie pisma to mało. Proces likwidacji szkody to takie "odbijanie piłeczki" - wymiana kolejnych pism, telefony z ponagleniami, zgłaszanie kolejnych roszczeń. Jeżeli Chce Pan zlecić sprawę pełnomocnikowi, lepiej żeby zajął się tym kompleksowo. Na rynku dominują dwa modele współpracy - przedpłata bądź % od wywalczonego świadczenia - proszę się zastanowić co w tym przypadku będzie dla Pana bardziej korzystne i porównać oferty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

KP wrote:
Centrum Polska wrote:
poszkodowanyyy wrote:
Raz opinia 15-20 tys , za chwile ten sam użytkownik pisze 40 - 50 tys.Co jest bliższe prawdy?
Dodam , ze była to złamana miednica i kość łonowa.
Kobieta 53 lata
A gdzie jest owa opinia na 15-20 tyś.???
Centrum Polska wrote:
A ile to już zależy od jej wysokości. Jeżeli zgłoszenie było w odpowiedniej formie i z całym kompletem dokumentów to przy złamanej miednicy może być to i 15 000-20 000 zł. .
Moje wypowiedzi są jak najbardziej w porządku.
Centrum Polska wrote:
A ile to już zależy od jej wysokości. Jeżeli zgłoszenie było w odpowiedniej formie i z całym kompletem dokumentów to przy złamanej miednicy może być to i 15 000-20 000 zł. .
Sprawa dotyczyła wyłącznie kwoty bezspornej, natomiast wypowiedź
Centrum Polska wrote:
Złamanie miednicy u kobiety to średnio przedział od 70-150 tyś. Biorąc pod uwagę wiek kobiety (53lata) myślę, że w granica 40-50 tyś. jest osiągalna...
dotyczyła zadośćuczynienia. Odpowiedzi na zadawane pyatania były bardzo przejżyste więc nie rozumien o co tak napradę chodzi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszkodowanyyy wrote:
Gdzie szukać lekarza , który mógłby ocenić uszczerbek na zdrowiu?
Powinien to byc biegły sądowy z danej specjalizacji?
Jak szukac takiego specjalisty w danym mieście?
Błądzi Pan jak dziecko we mgle! Zgłoszone zostało roszczenie do TU. Ubezpieczyciel na bazie przekazanych dokumentów powołuje komisję lekarską, która oceni uszczerbek na zdrowiu z udziałem poszkodowanych bądź w trybie zaocznym. Nie ma żadnego sensu powoływać niezależnych lekarzy do oceniania go raz jeszcze. Zostanie wypłacona kwota i ostateczne zajęcie stanowiska TU w sprawie. Jeżeli się Pan z nim nie zgodzi to pozostaje sąd.

Dodam jeszcze, że przy zgłoszeniu szkody należy dostarczyć do TU jak najwięcej dokumentacji medycznych z leczenia. Nie tylko karte informacyjną z leczenia szpitalnego, całą historię choroby...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać gdzie pojawia się większa szkoda to i ilość odpowiedzi gęstnieje ;)

Poszkodowani naprawdę maja pewien mętlik i warto wiedzę usystematyzować aby wiedzieć czego się spodziewać i na jakim etapie potrzebujemy pomocy specjalisty.

Niektórzy juz na początku - bo sprawa skomplikwana, problematyczna lub wiedza za mała by ogarnąć, ale najczęściej wystarczy kilka dni na ogarnięcie tematu, by wstępnie zadziałać.

O ile nie chce się mataczyć - bo i takie podpowiedzi "specjalistów" widziałam na forum.

 

A co co Poszkodowanego - zajrzyj najpierw na stronę ze stopki. Poczytaj i ze spokojem zabierzecie się do pracy. Bo tej przed wami sporo, jeśli odszkodowanie i zadośćuczynienie ma być adekwatne.

 

I masz tam kilka dokumentów - zarówno wzorów, jak i np. standaryzowane pisma jakich można sie spodziewać z TU.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam ponownie, mam krótkie pytanie. Od 2 .08.2012 czyli od daty wypadku osoby poszkodowane nadal się leczą , dzisiaj tj, 13.11.2012 dostałem pismo od TU sprawcy Link 4 że jesli w ciągu 14 dni nie wyślemy dokumentacji niezbędnej do likwidacji szkody , TU zamknie szkodę bez jakiegokolwiek odszkodowania. Czy mają takie prawo w sytuacji gdy leczenie , rehabilitacja osób poszkodowanych trwa nadal .

Dziękuje z góry za odp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszkodowanyyy wrote:
Witam ponownie, mam krótkie pytanie. Od 2 .08.2012 czyli od daty wypadku osoby poszkodowane nadal się leczą , dzisiaj tj, 13.11.2012 dostałem pismo od TU sprawcy Link 4 że jesli w ciągu 14 dni nie wyślemy dokumentacji niezbędnej do likwidacji szkody , TU zamknie szkodę bez jakiegokolwiek odszkodowania. Czy mają takie prawo w sytuacji gdy leczenie , rehabilitacja osób poszkodowanych trwa nadal .
Dziękuje z góry za odp
Likwidacja szkody może być zawieszona lub nawet zakończona pismem przez Ubezpieczyciela, ale dla Was moc takiej decyzji nie ma żadnego znaczenia, bo to nie jest decyzja merytoryczna tylko formalna. I jeśli są w decyzji jakieś terminy na odwołanie to nie mają dla Was również żadnego znaczenia.

W przypadku pytań proszę o kontakt.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Link 4 odpowiedział , iż powoła komisję lekarską , która oceni stan zdrowia. Ciekawostką dla mnie jest fakt ,iż wymienione w piśmie do nich elementy odzieży osób poszkodowanych , które podczas wypadku i udzielania pomocy przez pogotowie zostały zniszczone według Link 4 powinniśmy sfotografować oraz dostarczyć im paragony zakupu. Oni chyba oszaleli... Co o tym myślicie...Czy ktokolwiek , kto był poszkodowany w wypadku robi zdjęcia swojej odzieży oraz przechowuje wszystkie paragony???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...