Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

błąd lekarski - odszkodowanie trudna sprawa


przemek23432
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, proszę o pomoc w mojej ciężkiej sprawie. Proszę o wszelkie informacje, co mam zrobić w zaistniałej sytuacji.

 

Pierwszego sierpnia 2012 miałem wypadek samochodowy. Kierowca drugiego pojazdu ściął zakręt i znajdował się na moim pasie ruchu. Ja ratując się przed zderzeniem czołowym odbiłem do rowu. Kierowca pojazdu nie zatrzymał się. Ja uderzyłem w drzewo doznając ciężkich obrażeń ciała. Podróżowałem z dwojgiem pasażerów. jeden z nich miał podejrzenie złamania obojczyka. W związku z tym iż jest to obrażenie ciała powyżej 7 dni prokurator założy mi sprawę w sądzie. Co mi grozi w takiej sytuacji, gdy poszkodowany nie będzie miał żadnych roszczeń względem mnie?'

Teraz kilka słów na temat mojego samochodziku. Nie maiłem opłaconego AC. Samochód zezłomowano. Z tego co wiem w takiej sytuacji należy mi się jakieś odszkodowanie z ubezpieczeniowego funduszu gwarancyjnego. I teraz moje pytanie jak się teraz do tego zabrać? Jaką kwotę mogę dostać? Czy mogę tu się tylko ubiegać o wartość pojazdu, czy również szkód osobowych?

Dotarliśmy w końcu do mojego nieszczęsnego leczenia. W wyniku wypadku miałem

-złamany obojczyk ( wieloodłamowe )

-złamane drugie żebro, które przebiło mi opłucną

-złamanie kości uda z odłamem zespolone na drut śródszpikowy

- uszkodzenie tętnicy udowej

-złamanie obydwu kości podudzia, zespolenie na dwie płyty, strzałkowa nie zespolona.

Błąd lekarski nr. 1

Pierwszego dnia po wypadku zrobiono mi CT tętnicy w wyniku badania wyszło iż w tętnicy nie ma zakontrastowania na odcinku 22mm w rzeczywistości jest to ok 40mm. W takiej sytuacji powinienem być operowany. W nocy dostawałem bardzo silne leki przeciwbólowe, lekarze zamiast mnie operować po prostu kazali mnie uśpić, bo nie chciało im się mnie operować. Drugie badanie CT odbyło się w trzeciej dobie po wypadku. W opisie badania brak jest przepływu na odcinku 45mm. Wtedy dopiero zostałem zoperowany. Z powodu zwłoki nastąpiło silne niedokrwienie kończyny martwica tkanek skórnych i mięśniowych podudzia.

Błąd lekarski nr.2

Podczas tej nieszczęsnej operacji przecięto mi ścięgno na przedzie podudzia w wyniku czego nie mogę ruszać stopą w stawie skokowym oraz palcami. Uszkodzono również nerwy-nie czuje stopy. (Przed operacją mogłem ruszać stopą i miałem w niej czucie.) Z powodu zwłoki operacji obrzęk był bardzo duży co doprowadziło do tego iż nie można było zszyć nogi po operacji. Zostałem z raną na wierzchu o wielkości ok 35 cm x 20cm. Została w dodatku dodatkowo nacięta po bokach( dwa cięcia ok 5-7 cm) Musiałem przejść dodatkową operację wycięcia tkanek martwicy. Mój pobyt w szpitalu się przedłużał ponieważ musiałem czekać aż obrzęk zmaleje i zostanie zrobiony przeszczep skóry. Będę musiał mieć przeprowadzone operacje przeszczepu ścięgien. Moja noga nigdy nie powróci do stanu sprzed operacji. Rehabilitacja będzie bardzo długotrwała.

Błąd lekarski nr.3

Podczas ok miesięcznego pobytu na odziale traumatologi zostałem zakażony bakteriami, w tym bakteriami powodującymi sepsę. Ze względu iż miałem zostać przeniesiony na oddział zakażeń narządu ruchu lekarz wiedząc że mam bakterie (posiew z rany) odstawił mi wszystkie lekarstwa. Nie dostałem antybiotyków przez 3 dni. Zakażenie przez ten czas rozwinęło się do tego stopnia że moja noga była poważnie zagrożona. Kwalifikowała się praktycznie do amputacji na wysokości kolana. Tylko dzięki zastosowani nowoczesnej VAC terapii udało się uratować moją nogę. Trzeba było wyciąć jednak duże partie różnych mięśni. Zostałem z wielka dziurą w nodze. Musiałem przejść dodatkowych 5 operacji wycinania tkanek martwicy mięśni oraz przeszczep skóry. Leczenie związane z zakażeniem trwa nadal. Czekają mnie nadal jeszcze liczne operacje i pobyt w szpitalu. Mój pobyt został przedłużony w wyniku zakażenia o 7 siedem tygodni i wyniósł ogólnie 78 dni. Leczenie związane z zakażeniem trwa nadal. Gdyby operacja została przeprowadzona pierwszego dnia po wypadku, po wygojeniu szwów miał bym założony gips i został bym wypisany do domu. Podczas przedłużonego pobytu w szpitalu nie moglem wstawać z łóżka. W tej chwili mam usztywnioną nogę szyną gipsowa ponieważ nie ma możliwości założenia gipsu bo jest rana, oraz są porażone nerwy.

 

Proszę bardzo o pomoc w mojej sprawie. Co ja mam teraz zrobić? Jak się do tego wszystkiego zabrać? Jak wygląda udowodnienie błędu lekarskiego? Czy w takiej sytuacji muszę zgłaszać sprawę najpierw do prokuratury czy mogę założyć sprawę nie zgłaszając tego w prokuraturze? Czy dla każdego błędu mogę wytoczyć oddzielny proces i dostać odszkodowanie+ zadośćuczynienie trzy razy (za każdy błąd oddzielnie) czy tylko raz, dostając w ten sposób do 900 000zl tys. a nie do 300 000zl?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Pisze Pan, że winnym zdarzenia drogowego był kierujący innym pojazdem. Jeżeli taką wersję zdarzenia potwierdzą świadkowie (Pana pasażerowie), a biegły nie będzie się upierał, że było inaczej, Prokuratura z pewnością umorzy postępowanie.

2. Aby otrzymać świadczenie z UFG należy zgłosić szkodę do dowolnego krajowego ubezpieczyciela, który w imieniu UFG dokona czynności wyjaśniających i oszacuje wartość szkód. Nawiązując do opisanego przez Pana stanu faktycznego - przysługuje zarówno roszczenie związane ze szkodą osobową, jak i majątkową (pojazd).

3. Błędy medyczne. Aby stwierdzić czy faktycznie mamy do czynienia z błędami w sztuce należy przewertować całą dokumentacje medyczną. Cenne będą również opinie niezależnych specjalistów. Aby zaoszczędzić czas i wydatki, proszę złożyć zawiadomienie do Prokuratury. Jeżeli po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających zadecydują o postawieniu zarzutów konkretnym osobom - sprawa o odszkodowanie stanie się formalnością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
A jak wygląda sprawa z tym lekarzem, sam mam sobie takiego znaleźć który wyda mi jakieś zaświadczenie że popełniono wymienione błędy, czy to sąd o to występuje? Lepiej samemu dochodzić odszkodowania czy przez prokuraturę? Chodzi mi o to czy prokuratura nie oleje sprawy, a ja zostanę z niczym.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przemek23432 wrote:
Czy w takiej sytuacji muszę zgłaszać sprawę najpierw do prokuratury czy mogę założyć sprawę nie zgłaszając tego w prokuraturze? Czy dla każdego błędu mogę wytoczyć oddzielny proces i dostać odszkodowanie+ zadośćuczynienie trzy razy (za każdy błąd oddzielnie) czy tylko raz, dostając w ten sposób do 900 000zl tys. a nie do 300 000zl?
Czy stwierdzenie błędów jest poparte opinią lekarką czy na podstawie informacji zdobytych w internecie?
Najpierw proszę zlikwidować szkodę przez UFG, co do błędów proszę zbierać dok.med. i skonsultować to z niezależnym lekarzem. Dodam, że kwoty , ko których Pan pisze są w Pana przypadku nieosiągalne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Opinię lekarską właśnie zbieram. W środę mam konsultację w sprawie nerwów i badania związane z tym. Co do zakażenia to raczej tu nie ma żadnych wątpliwości że to doszło w szpitalu. Ścięgno mam przecięte, wyraźnie widać, więc z opinią nie powinno być problemu. Jeśli chodzi o zwlekanie z operacją wypowiedział się już jeden lekarz, że nie ma żadnych wątpliwości że powinienem być operowany od razu ( potwierdzenie w badaniu TC).

 

Najpierw będę zwracał się do UFG.

W takim razie jakie kwoty są według Pana/Pani osiągalne? Teraz dojdzie prawdopodobnie jeszcze kilka operacji które będę musiał wykonać prywatnie ( częściowo zależne od badań w środę). Pierwsza (nie potwierdzona jeszcze) operacja która mnie czeka to kwota ok 13000zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proszę podjąć następujące kroki:

1. ściągnąć całą historię choroby ze szpitala - to kosztuje kilka groszy za stronę

2. zrobić zawiadomienie do prokuratury

3. zgłosić roszczenie do UFG (polecam PZU albo Allianz, ostatnio Hestia ma też dobre wyniki)

4. zbierać wszelkie dokumenty, rachunki, można robić notatki ze spostrzeżeń, samopoczucia itp, ponieważ pamięć jest ulotna, a w przyszłości mogą się przydać - oddzielnie dla wypadku, oddzielnie dla błędów

 

Sprawa do dokładnej analizy, co jest efektem wypadku, a co błędów, które następstwa są wynikiem błędów, a które wypadku, jakie mogą być dalsze konsekwencje każdego ze zdarzeń itp.

 

W sprawie kwot trzeba rozgraniczyć roszczenia i ostatecznie będzie można oszacować je dopiero za jakiś czas (zadośćuczynienie i odszkodowanie za wypadek i z tytułu błędów -z podanych kwot rozumiem, że będzie Pan próbował przez komisje komisje wojewódzkie) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystąpiłem właśnie o ksero historii do szpitala, więc w w przeciągu 2 tygodni będzie już u mnie sobie leżała. Z przyszłych okresów będę występował potem w razie potrzeby.

 

Z zawiadomieniem do prokuratury na razie muszę się wstrzymać, ponieważ nadal jestem leczony w tym szpitalu( na szczęście przez innych ludzi), więc nie będę sobie zamykał drogi.

 

Z UFG muszę poczekać , ponieważ prokuratura postawiła mi zarzuty z racji, iż pasażer miał prawdopodobnie obrażenia powyżej 7 dni. Muszę więc poczekać do zakończenia sprawy i oczyszczenia mnie z zarzutów, i przede wszystkim uznania że sprawca jest nieustalony.

 

Rachunki zbieram, chodź z początku mam nie na wszystko, w takim razie zaczynam robić notatki.

 

No właśnie jak to rozwiązać , żeby sprawa była na szczeblu wojewódzkim?

Jak realnie oszacować te kwoty, i o ile % więcej się ubiegać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od tego roku działają specjalne komisje, o których mowa w ustawie o prawach pacjenta. Trzeba wpłacić 200 zł i komisja zbada sprawę. Szczegóły w rozdziale 13a ustawy, art.67a Przepisy niniejszego rozdziału stosuje się do zakażenia pacjenta biologicznym czynnikiem chorobotwórczym, uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia pacjenta albo śmierci pacjenta będącego następstwem niezgodnych z aktualną wiedzą medyczną:

1) diagnozy, jeżeli spowodowała ona niewłaściwe leczenie albo opóźniła właściwe leczenie, przyczyniając się do rozwoju choroby,

2) leczenia, w tym wykonania zabiegu operacyjnego,

3) zastosowania produktu leczniczego lub wyrobu medycznego

– zwanego dalej „zdarzeniem medycznym”.

 

Uszczerbek na zdrowiu orzeknie lekarz z TU z wypadku, a komisja z błędów, zapewne też biegły sądowy, można umówić się prywatnie do jakiegoś orzecznika, ale na tym etapie nie ma sensu wchodzić w koszty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Sprawy dotyczące nieprawidłowego postępowania medycznego tzw. błędy medyczne, należą do spraw wyjątkowo trudnych i wymagających specjalistycznej wiedzy zarówno prawniczej jak i sądowo-lekarskiej. Jedynie najwyższej próby specjaliści zarówno ze strony prawniczej jak i sądowo-lekarskiej mogą dobrze prowadzić sprawy tego typu. Jeżeli podejrzewacie Państwo, że staliście się ofiarą błędu medycznego należy zebrać dokumentację medyczną oraz sporządzić opis przebiegu zdarzenia. Zawsze niezbędne jest zapoznanie się z całością dokumentacji medycznej, a nie tylko z kartami informacyjnymi czy zaświadczeniami lekarskimi. Jedynie taki komplet dokumentów pozwala na zapoznanie się ze sprawą prawnikowi oraz zespołowi lekarzy specjalistów różnych dziedzin w zależności od przedmiotu sprawy, pośród których najoptymalniej powinien być specjalista medycyny sądowej. W Polsce specjalistów medycyny sądowej jest niewielu - ponad 100, w większości pracują w Zakładach Medycyny Sądowej, gdzie wykonują analizy i opinie na zlecenia sądów i prokuratur, nie przyjmując zleceń od osób prywatnych czy kancelarii. To oni mają największe doświadczenie w opiniowaniu sądowo-lekarskim, bo to do nich zwracają się sądy i prokuratury w najtrudniejszych i najbardziej zawiłych sprawach. xxxxxxxxxxxx
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A , czy bez dowodów papierkowych, iż doszło faktycznie do zaniechania ze strony lekarza można tak od razu powiadamiać prokuraturę ??

 

Wydaje mi się, że nie. Lekarz może zostać zawieszony w swoich obowiązkach na czas prowadzenia sledztwa. Ponadto jeśli sprawa zostanie umorzona i nie zostanie stwierdzona wina lekarza , ten moze skarzyc strone domniemana poszkodowana przez niego o skladanie falszywych zeznan i żądać nie małą sumke pieniedzy :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...