przyszła odp. od PZU i co dalej?

[krzysiek.z]

Pod koniec lipca miałem NW niby nic, stłuczenie obu nóg, ale po ok10 dniach zaczął mnie boleć bark i kręgosłup lekarze diagnozowali bardzo długo dopiero po badaniu rezonansem okazało się że mam uszkodzone 2 kręgi C3i C4 co powodowało parę uciążliwych dolegliwości. Gdy lekarz obejrzał wynik rezonansu od razu skierował mnie do szpitala po 8dniach wyszedłem z lekką poprawą. Jestem ubezpieczony w grupowym ubezpieczeniu na życie płacę m-cznie ok 90zł. i z folderu reklamowego wynikało że powinienem dostać 200zł za każdy dzień pobytu w szpitalu czyli 1600zł, dostałem 400. PZU tłumaczy to tak(bo napisałem odwołanie) pobyt w szpitalu był spowodowany CHOROBĄ a nie wypadkiem ponieważ od wypadku do czasu przyjęcia do szpitala minęło 14 dni, poza tym uznali, że takie urazy kręgosłupa powstają latami (co wg mojego lekarza jest bzdurą) i mój pobyt w szpitalu był wynikiem choroby a nie wypadku, dostałem też przyznane5% trwałego uszczerbku na zdrowiu, ale wypłacili mi za 3,5 bo uznali że 1,5% uszczerbku miałem przed wypadkiem(tego nie rozumiem skąd oni to biorą?). Mam 27 lat i do czasu wypadku byłem okazem zdrowia wg mnie PZU miga się od odpowiedzialności jaką zobowiązali się podczas zawarcia umowy między nami. Dane które opisałem są wynikiem odpowiedzi PZU na moje odwołanie. Co robić dalej, jest sens w ogóle brnąć w to dalej?

[dao]

A co to był za wypadek?

[krzysiek.z]

to był trochę dziwny wypadek, a mianowicie gdy wywoziłem od siebie z działki ziemię wypadłem z maszyny gdy ona jechała była policja był mandat za niedostosowanie prędkości do warunków jazdy. Całe zdażenie miało miejsce na mojej własności.