Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

zostałam oszpecona przez kosmetyczkę


aleksandra777
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Zostałam oszpecona podczas wykonywania zabiegu kosmetycznego, został mi wykonany makijaż permanentny po którym barwnik rozlał się pod skórą, i zostały mi na oczach (powiekach górnych i dolnych) szaro niebieskie plamy których niema możliwości usunąć, wygląd to jak tatuaż, obiecano mi że da się to spokojnie skorygować i naniesiono mi jasny barwnik co w rezultacie wygląda jak wypukłe blizny na tych ciemnych plamach. Salon w czasie gdy wykonywał zabieg nie miał ubezpieczenia i nie mogę się ubiegać o odszkodowanie mimo że na dzień dzisiejszy salon ubezpieczenie wykupił. Polubownie właścicielka salonu się wykręca od odpowiedzialności. Wyglądam koszmarnie od roku non stop chodzę w ciemnych okularach i muszę się mocno malować żeby cokolwiek ukryć a i tak widać i ludzie mi się przyglądają, jestem załamana Nie winem co mam robić powiedziano mi żebym poczekała jakiś czas może zacznie blednąć Mijał rok i nic. Nie wiem co mogę zrobić do kogo się udać jakie prawa mi przysługują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aleksandra777 wrote:
Witam
Zostałam oszpecona podczas wykonywania zabiegu kosmetycznego, został mi wykonany makijaż permanentny po którym barwnik rozlał się pod skórą, i zostały mi na oczach (powiekach górnych i dolnych) szaro niebieskie plamy których niema możliwości usunąć, wygląd to jak tatuaż, obiecano mi że da się to spokojnie skorygować i naniesiono mi jasny barwnik co w rezultacie wygląda jak wypukłe blizny na tych ciemnych plamach. Salon w czasie gdy wykonywał zabieg nie miał ubezpieczenia i nie mogę się ubiegać o odszkodowanie mimo że na dzień dzisiejszy salon ubezpieczenie wykupił. Polubownie właścicielka salonu się wykręca od odpowiedzialności. Wyglądam koszmarnie od roku non stop chodzę w ciemnych okularach i muszę się mocno malować żeby cokolwiek ukryć a i tak widać i ludzie mi się przyglądają, jestem załamana Nie winem co mam robić powiedziano mi żebym poczekała jakiś czas może zacznie blednąć Mijał rok i nic. Nie wiem co mogę zrobić do kogo się udać jakie prawa mi przysługują.
Witam, na wstępie niech Pani daruje sobie kontakt z jakąkolwiek kancelarią bądź firmą przez to forum bo nic z tego dobrego nie wyjdzie, postaramy się pomóc Pani na forum! Wracając do tematu czy właścicielka potwieyrdza fakt wykonania zabiegu, który oszpecił Pani twarz i czy posiada Pani na to jakiś dokument (faktura, paragon)??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właścicielka nie może wykręcić się od tego że zabieg był wykonany w jej zakładzie, usługę zakupiłam przez internet,

ale próbowałam uzyskać odszkodowanie od ubezpieczyciela salonu. I salon uczestniczył i wszystko byłoby ok ale okazało się że ubezpieczenie było wykupione później ja zabieg miałam 8 a ubezpieczenie działało od 10 ale salon odwoływał się kilkukrotnie że ubezpieczyciel powinien pokryć szkodę. Ja nie mam złudzeń że ubezpieczyciel nie weźmie za to odpowiedzialności jeśli wtedy nie działało ubezpieczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właścicielka nie może wykręcić się od tego że zabieg był wykonany w jej zakładzie, usługę zakupiłam przez internet,

ale próbowałam uzyskać odszkodowanie od ubezpieczyciela salonu. I salon uczestniczył i wszystko byłoby ok ale okazało się że ubezpieczenie było wykupione później ja zabieg miałam 8 a ubezpieczenie działało od 10 ale salon odwoływał się kilkukrotnie że ubezpieczyciel powinien pokryć szkodę. Ja nie mam złudzeń że ubezpieczyciel nie weźmie za to odpowiedzialności jeśli wtedy nie działało ubezpieczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aleksandra777 wrote:
Właścicielka nie może wykręcić się od tego że zabieg był wykonany w jej zakładzie, usługę zakupiłam przez internet,
ale próbowałam uzyskać odszkodowanie od ubezpieczyciela salonu. I salon uczestniczył i wszystko byłoby ok ale okazało się że ubezpieczenie było wykupione później ja zabieg miałam 8 a ubezpieczenie działało od 10 ale salon odwoływał się kilkukrotnie że ubezpieczyciel powinien pokryć szkodę. Ja nie mam złudzeń że ubezpieczyciel nie weźmie za to odpowiedzialności jeśli wtedy nie działało ubezpieczenie.
art. 806
§ 1. Umowa ubezpieczenia jest nieważna, jeżeli w chwili jej zawarcia przewidziany w niej wypadek już zaszedł albo jeżeli odpadła już możliwość jego zajścia, chyba że ubezpieczenie obejmuje okres poprzedzający zawarcie umowy.

§ 2. Objęcie ubezpieczeniem okresu poprzedzającego zawarcie umowy jest bezskuteczne, jeżeli w chwili zawarcia umowy którakolwiek ze stron wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, że wypadek zaszedł lub że odpadła możliwość jego zajścia w tym okresie. Przepisu tego nie stosuje się do ubezpieczeń zbiorowych, jeżeli umowa albo ogólne warunki ubezpieczenia przewidują odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń za wypadki zaszłe przed zawarciem umowy.

Jak widać na podstawie ww. przepisów brak jest odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń za przedmiotową szkodę, ale roszczeń można dochodzić bezpośrednio od właścicielki salonu. Myślę, że w tej sytuacji najlprostsze byłoby zawarcie ugody na dobrych dla Ciebie warunkach. Bo tak naprawdę właścicielka slonu jest w bardzo nieciekawej sytuacji, ponieważ są już bardzo mocne dowody, ze do szkody dosło podczas wykonywania zabiegu w jej salonie - zakup usługi przez internet (jest dowód zakupu) oraz najważniejsze - fakt, że sama potwierdza spowodowanie szkody poprzez zgłoszenie tego faktu do ubezpieczyciela. W tej sytuacji tak naprawdę to nie ma wyjścia aby się od odpowiedzialności uwolnić, pozostaje tylko sprawą otwartą kwestia odszkodowania. Myślę, że w przypadku sprawy sądowej, która z pewnością byłaby przez Ciebie wygrana poniosłaby z pewnością większe koszty, tylko ew. wypłata byłaby odwleczona w czasie.
Być może warto byłoby skonsultować z chirurgiem medycyny estetycznej jakie są możliwości usunięcia lub chociaż zniwelowania oszpecenia i określić koszty przeprowadzenia takiej operacji, które powinna pokryć właścicielka salonu, plus oczywiście kwota zadośćuczynienia za oszpecenie i dolegliwości z tym związane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Monika_Votum_S.A. wrote:
Jeżeli w momencie gdy usługa była wykonana firma kosmetyczki była zarejestrowana, odpowiada ona za twoją szkodę swoim majątkiem
A gdyby nie była zarejestrowana (rozumiem, że chodzi tutaj o zgłoszenie do ewidencji działalności gospodarczej?), to co...?
Odpowiedzialności by nie było...?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozmawiałam z właścicielką, ona próbuje nadal odpowiedzialność zrzucić na ubezpieczyciela, po rozmowie sama przyznała że jest to już niemożliwe, na moje pytanie co proponuje to to że może łaskawie zwrócić mi koszty za zabieg. zirytowała mnie wyśmiałam ją że gdyby ją ktoś tak oszpecił oczekiwała by innej rozmowy, i uznała że tymi słowami ją straszę. Jednym słowem próbuje mnie zbywać przestraszyć nie wiem. a na koniec powiedziała żebym poszła obie do sądu, i niewiem czy jakakolwiek rozmowa ugodowa może tu jeszcze coś zmienić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że rozmowa tutaj niewiele wniesie. Należy wystosować oficjane pismo za potwierdzeniem odbioru z zaistniałą sytuacją, przedstawić swoje warunki oraz oczekiwać zajęcia stanowiska pod rygorem skierowania sprawy do sądu, co skutkować będzie dodatkowymi kosztami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

a ja mam pytanie w drugą stronę chodzi o umowę o dzieło-byłam Wykonawcą/akurat makijaż permanentny/ dlatego wpisuję się w ten wątek

chodzi o to że umowa brzmiała"Realizacja autorskiego szkolenia:zaplanowanie i przeprowadzenie kursu z zakresu maikjażu permanentnego" czy mogłabym tutaj rozwinąć ten wątek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

usunięcie makijażu jest możliwe w Warszawie jest Klinika Med.estetycznej gdzie przy pomocy lasera mozna usunąć pigment zazwyczaj 1-3 zabiegi wystrczają,cena 300 zł.pierwszy,potem 200 a może i mniej

nie wiem skąd jest ta poszkodowana ale ewent. proszę się odezwać to podam namiary na Klinikę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 9 miesięcy temu...
  • 4 lata później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...