dawid.banasiak Posted January 24, 2013 Share Posted January 24, 2013 Witam.Dwa lata temu kierujac samochodem osobowym potracilem kobiete przechodzaca przez jezdnie.Niestety sad uznal mnie za winnego nieumyslnego spowodowania smierci zgodnie z artykulem Art. 177. § 2. Moje pytanie: Czy rodzina poszkodowanej moze zadac ode mnie odszkodowania, zadoscuczynienia, renty?Czy firmy zajmujace sie takimi odszkodowaniami dochodza pieniedzy tylko z ubezpieczenia OC, czy tez od osoby prywatnej - w tym przypadku ode mnie? Link to comment Share on other sites More sharing options...
BPEkspert Posted January 24, 2013 Share Posted January 24, 2013 Jeżeli nie ma przesłanek wyłączających odpowiedzialność Towarzystwa Ubezpieczeniowego to ono powinno wypłacić odszkodowanie. Warto wiedzieć, że osoba poszkodowana może dochodzić roszczeń zarówno od sprawcy jak i od Towarzystwa Ubezpieczeniowego. Jednakże na podstawie umowy łączącej Cię z Ubezpieczycielem on zobowiązuje się do wypłaty odszkodowania za szkody wyrządzone przez Ciebie. Inna kwestia powstaje w momencie gdy kierujesz pod wpływem alkoholu, środków odurzających bądź uciekasz z miejsca wypadku. Wtedy Ubezpieczyciel co prawda wypłaca odszkodowanie poszkodowanym jednakże przysługuje mu zwrot od sprawcy. Więc jesli nie byłeś pod wpływem alkoholu itp to nie ma się czym martwić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dawid.banasiak Posted January 24, 2013 Author Share Posted January 24, 2013 Dziekuje za szybka odpowiedz.Bylem trzezwy. Zastanawialem sie nad odwolanie od decyzji sadu, ale wypadek mial miejsce 330km od mojego miejsca zamieszkania i jest to zbyt kosztowne - nie stac mnie. Wynajecie adwokata+dojazdy adwokata na rozprawy (35km)+moje dojazdy(nie bylem na wszystkich rozprawach)=3300pln. Dostalem 1rok w zawieszeniu na 2, dla mnie nie ma to odczuwalnych skutkow.Obawialem sie jednak ze gdyby sprawa trafila do sadu o odszkodowanie moglby to miec powazne konsekwencje finansowe. Link to comment Share on other sites More sharing options...
M.Gi Posted January 24, 2013 Share Posted January 24, 2013 dawid.banasiak wrote:Dziekuje za szybka odpowiedz.Bylem trzezwy. Zastanawialem sie nad odwolanie od decyzji sadu, ale wypadek mial miejsce 330km od mojego miejsca zamieszkania i jest to zbyt kosztowne - nie stac mnie. Wynajecie adwokata+dojazdy adwokata na rozprawy (35km)+moje dojazdy(nie bylem na wszystkich rozprawach)=3300pln. Dostalem 1rok w zawieszeniu na 2, dla mnie nie ma to odczuwalnych skutkow.Obawialem sie jednak ze gdyby sprawa trafila do sadu o odszkodowanie moglby to miec powazne konsekwencje finansowe.W pańskim przypadku zadośćuczynienie dla rodziny zmarłej w całości zostanie pokryte z OC. Odwoływać się nie ma sensu, za wiele pan nie wskóra, tym bardziej, że jak pan napisał, 1 na 2 w zawieszeniu nie mają dla pana poważniejszych skutków. Link to comment Share on other sites More sharing options...
prav-nick Posted January 24, 2013 Share Posted January 24, 2013 Potwierdzam słowa poprzedników. Jeśli auto miało ważne OC, to wszelkie roszczenia będą zaspokajane z tej polisy. Jeśli natomiast rodzina poszkodowanego nie zdoła wyciągnąć od ubezpieczyciela zadowalającej ich kwoty i zacznie pozywać Pana osobiście, proszę się tym również nie przejmować, bo skoro nie potrafili udowodnić Towarzystwu Ubezpieczeń zasadności takich roszczeń, to też nie udowodnią Panu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now