abs40 Posted February 12, 2013 Share Posted February 12, 2013 Witam. Opiszę swój problem. Na łuku drogi mijałam się z pługiem. Ja już opuszczałam łuk on dopiero wjeżdżał. Zjechałam maksymalnie do prawej strony (dalej się nie dało bo była zaspa śniegu). Pług zawadził o tył mojego samochodu urywając zderzak. Kierowca pługu stwierdził że to ja ściełam zakręt. Policjantka na miejscu zdarzenia stwierdziła że to wina kierowcy pługu ale jak się później okazało nie ujęła tego w notatce. Kierowca pługu nie zgodził się z tym i nie przyjął mandatu. Zostałam wezwana razem z kierowcą pługu na komisariat w celu wyjaśnienia. Po jakimś czasie przyszło pismo że sprawa jest umożona i nie ma winnego kolizji. Czy warto się do tego odwoływać?Dziękuję za wszystkie porady. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Miszka Posted February 12, 2013 Share Posted February 12, 2013 Nawet jeżeli nie ma winnego, to jest współwina i 50% odszkodowania z OC pługu się należy. Proponuję porozmawiać z policjantką i spróbować odświeżyć jej pamięć. Ale wątpię, czy to coś da. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now