tepek Opublikowano 25 Marca 2013 Udostępnij Opublikowano 25 Marca 2013 Witam serdecznie. To mój pierwszy post na tym forum. Pod koniec grudnia 2011 roku byłem z kolegą w nowo otwartym bardzo dużym Aquaparku na zachodzie Polski. Podczas zjeżdżania jedną ze zjeżdżalni wewnętrznych z użyciem pontonu uznałem urazu w ten sposób, że w pewnym momencie na spływającej wewnątrz rury zjeżdżalni wodzie zrobiła się lekka fala, która uniosła gwałtownie ponton, w którym siedziałem prawidłowo trzymając się za uchwyty. Gdy ponton wraz ze mną podskoczył do góry uderzyłem silnie głową o górną ścianę rury zjeżdżalni. Było to w niedalekiej odległości od wylotu rury. W skutek uderzenia głową na chwilę straciłem przytomność i wpadłem do basenu hamującego nieprzytomny. Kolega jechał pontonem swoim jako pierwszy. Gdy wpadłem nieprzytomny do basenu hamującego młody ratownik wraz z kolegą podbiegli do mnie i po chwili odzyskałem świadomość. Odprowadzono mnie do pokoju ratowników, gdzie sporo ich się zbiegło i wezwano karetkę pogotowia. Przyjechał zespół S z lekarzem. Lekarz po zbadaniu mnie i moim oświadczeniu, że nie chcę zostać odtransportowany do szpitala wypisał kartę informacyjną, a ja z kolegą po dłuższym odpoczynku wyszliśmy z kompleksu basenowego. Po około 2 miesiącach idąc bardzo późno z pracy w bardzo zimowy wieczór (w lutym) nagle upadłem na ziemię i straciłem przytomność, jakiś przechodzień wezwał wpierw policję, a ta pogotowie. Obudziłem się dopiero nad ranem w szpitalu na oddziale neurologicznym. Po badaniach wypuszczono mnie do domu i nie stwierdzono przyczyny utraty przytomności. Po kilku dniach w domu znowu upadłem w łazience i straciłem przytomność, jednak wtedy była w pobliżu moja mama i zauważyła, że mam objawy padaczkowe. Wezwała karetkę, która zabrała mnie do szpitala ponownie, gdzie podano mi typowe leki doraźnie p/padaczkowe i zwolniono do domu. Zacząłem się leczyć neurologicznie. PO jakimś czasie trafiłem do innego szpitala gdzie zdiagnozowano po wszelkich badaniach u mnie padaczkę. Od tamtego czasu jestem na rencie, musiałem zrezygnować z pracy na własny rachunek gdyż napady padaczkowe pojawiały się okresowo z dużą częstotliwością. Choruję cały czas. Napady częściej lub rzadziej pojawiają się i są to napady toniczno-kloniczne, uogólnione z bardzo przykrymi jak dla dorosłego mężczyzny konsekwencjami. Zdarzają się w domu, na ulicy, w miejscach publicznych. Choroba zupełnie zmieniła moje życie. Przez padaczkę zacząłem mieć problemy psychiczne, które doprowadziły do 2 pobytów w zamkniętych oddziałach psychiatrycznych, a także dziennych. Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć jakie to traumatyczne przeżycie. Chcę podkreślić, że do czasu zdarzenia w Aquaparku byłem zdrowym mężczyzną, uprawiałem sporty, cieszyłem się w zasadzie dobrym zdrowiem. Jestem przekonany, że choroba jaka mnie dopadła jest następstwem wypadku w Aquaparku. Niestety wielu lekarzy, którzy od tego czasu zajmowali się mną nie stwierdziło jasno, że padaczka jest następstwem tegoż wypadku. Proszę o poradę czy istnieje jakakolwiek szansa udowodnienia, że zdarzenie z parku wodnego poskutkowało moja chorobą? Jakie są szanse uzyskania realnego odszkodowania od administracji obiektu za szkodę osobową? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
illusionpl Opublikowano 30 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2017 tepek wrote:Przyjechał zespół S z lekarzem. Lekarz po zbadaniu mnie i moim oświadczeniu, że nie chcę zostać odtransportowany do szpitala wypisał kartę informacyjną, a ja z kolegą po dłuższym odpoczynku wyszliśmy z kompleksu basenowego.Tutaj kolego. Załatwiłeś sobie umycie rączek przez administrację obiektu.Trzeba było jechać na badania. Gdyby wykryli, że rzeczywiście na skutek uderzenia doszło do jakiś zmian - miałoby sens dochodzenia.Sprawa się prawdopodobnie przedawniła, nie masz mocnych dowodów na poważne skutki tego uderzenia, nikt tego też nie widział. Poza tym zwyczajnie na wszystko - za późno.Jeszcze jest kwestia, czy w ogóle można by przywalić winę aqua za ten feralny zjazd.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Gryczka Opublikowano 30 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2017 W mojej ocenie Aqua Park odpowiada na zasadzie ryzyka (są takie orzeczenia) więc winy wykazywać nie musimy, a to oni muszą wykazać przesłankę egzoneracyjną. W kwestii przedawnienia też mam takie odczucie, że liczony będzie 3 - letni termin no i wykazanie związku przyczynowego pomiędzy wypadkiem a szkodą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.