Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Skutki urazu w Aqua Parku - padaczka


tepek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie. To mój pierwszy post na tym forum. Pod koniec grudnia 2011 roku byłem z kolegą w nowo otwartym bardzo dużym Aquaparku na zachodzie Polski. Podczas zjeżdżania jedną ze zjeżdżalni wewnętrznych z użyciem pontonu uznałem urazu w ten sposób, że w pewnym momencie na spływającej wewnątrz rury zjeżdżalni wodzie zrobiła się lekka fala, która uniosła gwałtownie ponton, w którym siedziałem prawidłowo trzymając się za uchwyty. Gdy ponton wraz ze mną podskoczył do góry uderzyłem silnie głową o górną ścianę rury zjeżdżalni. Było to w niedalekiej odległości od wylotu rury. W skutek uderzenia głową na chwilę straciłem przytomność i wpadłem do basenu hamującego nieprzytomny. Kolega jechał pontonem swoim jako pierwszy. Gdy wpadłem nieprzytomny do basenu hamującego młody ratownik wraz z kolegą podbiegli do mnie i po chwili odzyskałem świadomość. Odprowadzono mnie do pokoju ratowników, gdzie sporo ich się zbiegło i wezwano karetkę pogotowia. Przyjechał zespół S z lekarzem. Lekarz po zbadaniu mnie i moim oświadczeniu, że nie chcę zostać odtransportowany do szpitala wypisał kartę informacyjną, a ja z kolegą po dłuższym odpoczynku wyszliśmy z kompleksu basenowego. Po około 2 miesiącach idąc bardzo późno z pracy w bardzo zimowy wieczór (w lutym) nagle upadłem na ziemię i straciłem przytomność, jakiś przechodzień wezwał wpierw policję, a ta pogotowie. Obudziłem się dopiero nad ranem w szpitalu na oddziale neurologicznym. Po badaniach wypuszczono mnie do domu i nie stwierdzono przyczyny utraty przytomności. Po kilku dniach w domu znowu upadłem w łazience i straciłem przytomność, jednak wtedy była w pobliżu moja mama i zauważyła, że mam objawy padaczkowe. Wezwała karetkę, która zabrała mnie do szpitala ponownie, gdzie podano mi typowe leki doraźnie p/padaczkowe i zwolniono do domu. Zacząłem się leczyć neurologicznie. PO jakimś czasie trafiłem do innego szpitala gdzie zdiagnozowano po wszelkich badaniach u mnie padaczkę. Od tamtego czasu jestem na rencie, musiałem zrezygnować z pracy na własny rachunek gdyż napady padaczkowe pojawiały się okresowo z dużą częstotliwością. Choruję cały czas. Napady częściej lub rzadziej pojawiają się i są to napady toniczno-kloniczne, uogólnione z bardzo przykrymi jak dla dorosłego mężczyzny konsekwencjami. Zdarzają się w domu, na ulicy, w miejscach publicznych. Choroba zupełnie zmieniła moje życie. Przez padaczkę zacząłem mieć problemy psychiczne, które doprowadziły do 2 pobytów w zamkniętych oddziałach psychiatrycznych, a także dziennych. Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć jakie to traumatyczne przeżycie. Chcę podkreślić, że do czasu zdarzenia w Aquaparku byłem zdrowym mężczyzną, uprawiałem sporty, cieszyłem się w zasadzie dobrym zdrowiem. Jestem przekonany, że choroba jaka mnie dopadła jest następstwem wypadku w Aquaparku. Niestety wielu lekarzy, którzy od tego czasu zajmowali się mną nie stwierdziło jasno, że padaczka jest następstwem tegoż wypadku. Proszę o poradę czy istnieje jakakolwiek szansa udowodnienia, że zdarzenie z parku wodnego poskutkowało moja chorobą? Jakie są szanse uzyskania realnego odszkodowania od administracji obiektu za szkodę osobową?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...
tepek wrote:
Przyjechał zespół S z lekarzem. Lekarz po zbadaniu mnie i moim oświadczeniu, że nie chcę zostać odtransportowany do szpitala wypisał kartę informacyjną, a ja z kolegą po dłuższym odpoczynku wyszliśmy z kompleksu basenowego.
Tutaj kolego. Załatwiłeś sobie umycie rączek przez administrację obiektu.
Trzeba było jechać na badania. Gdyby wykryli, że rzeczywiście na skutek uderzenia doszło do jakiś zmian - miałoby sens dochodzenia.

Sprawa się prawdopodobnie przedawniła, nie masz mocnych dowodów na poważne skutki tego uderzenia, nikt tego też nie widział. Poza tym zwyczajnie na wszystko - za późno.
Jeszcze jest kwestia, czy w ogóle można by przywalić winę aqua za ten feralny zjazd.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej ocenie Aqua Park odpowiada na zasadzie ryzyka (są takie orzeczenia) więc winy wykazywać nie musimy, a to oni muszą wykazać przesłankę egzoneracyjną.

 

W kwestii przedawnienia też mam takie odczucie, że liczony będzie 3 - letni termin no i wykazanie związku przyczynowego pomiędzy wypadkiem a szkodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...