czy należy mi sie jakieś odszkodowanie ????

[ankawojtek]

Pracuje w fabryce od 7 lat. Pracuje jako operator maszyny z czym sie wioze dzwiganie 15-16kg kartonow,ktore sa dojsc duze i nie poreczne.Czesto musie je sciagac z duzej wysokosci.W marcu dostalam pierwsze bole w ledzwiowej czesci plecow,ktore promieniuja do prawego posladka. Czasami czuje mrowienie w prawej nodze i bol w okolicy lydki i stopy.Chodzilam na fizioterapie ktore tylko pogarszaly sprawe.Maja praca wiaze sie z powtazaniem w kolko tych samych czynnosci.Mieszkam w Irlandii i tutejsi lekaze nie potrafiom znalezc przyczyny.Wyslano mnie do zawodowego lekarza ,ktory stwierdzil ze jest to uszkodzenie stawu krzyzowo-biodrowego,dostalam 2 zastrzyki w stawy biodrowe poczym wyslali mnie do pracy. Popracowalam tydzien i wrucilam na zwolnienie . Po 2 tygodniach mnie fabryka wyslala do Central Occupational Health Services ,ktory stwierdzil to samo i poprosil o opinie reumatologa. Reumatolog stwierdzil,ze jego zdaniem to zapalenie biodra oraz przeciazenie miesni plecow tzw.Punkty spustowe ( bol miesniowo-powieziowy) i dal my kolejne 2 bolestne zastrzyki w biodro i w plecy .Mialy pomoc ale jak na razie nie widze wyraznej poprawy .

Co w takiej sytuacji powinnam zrobić? czy powinnam to gdzieś zgłosić? czy należy mi sie jakieś odszkodowanie ?