Zadoścuczynienie ....prosze o pomoc

[niepelnosprawna]

Witam mam pytanie nie wiem czy w dobrym przedziale je umieszczam ale zapytam:)

 

czy ktos orientuje sie czy jako osoba niepełnosprawna poruszajaca sie na wuzku inwalidzkim ponad 20 lat moge starac sie o zadosczuczynienie od sklepu gdzie jest zle wykonany podjazd co uniemozliwia mi wjazd do sklepu i finałem tego jest to ze musze robic zakupy w małych sklepach gdzie cenya sa duzo wyzsze a ja pobieram tylko mała rente z Zus-u.

 

Mam na mysli skle który jest ogromna "sieciówką" ........

 

Prosze o pomoc jezeli ktos wie cos na ten temat:) czytałam warynki budowy podjazdów i wiem ze jest on wykoanay nie zgodnie z prawem jest za stromy nie da sie na niego nawt wjechac jakis pajac podpisał odbiór tylko chyba dla zasady.

 

dzieki z góry za pomoc-pozdrawiam

[anlex]

niepelnosprawna wrote:

Witam mam pytanie nie wiem czy w dobrym przedziale je umieszczam ale zapytam:)

czy ktos orientuje sie czy jako osoba niepełnosprawna poruszajaca sie na wuzku inwalidzkim ponad 20 lat moge starac sie o zadosczuczynienie od sklepu gdzie jest zle wykonany podjazd co uniemozliwia mi wjazd do sklepu i finałem tego jest to ze musze robic zakupy w małych sklepach gdzie cenya sa duzo wyzsze a ja pobieram tylko mała rente z Zus-u.

Mam na mysli skle który jest ogromna "sieciówką" ........

Prosze o pomoc jezeli ktos wie cos na ten temat:) czytałam warynki budowy podjazdów i wiem ze jest on wykoanay nie zgodnie z prawem jest za stromy nie da sie na niego nawt wjechac jakis pajac podpisał odbiór tylko chyba dla zasady.

dzieki z góry za pomoc-pozdrawiam

W opisanej sytuacji w mojej ocenie brak podstaw do żądania zadośćuczynienie pieniężnego. Może niech Pani spróbuje nagłośnić sprawę w lokalnych mediach lub zwrócić się do sklepu z prośbą o dostosowanie wjazdu do potrzeb osób niepełnosprawnych.

Jeśli Pani niepełnosprawność jest wynikiem wypadku komunikacyjnego nie z Pani winy i np. pobiera Pani rentę od ubezpieczyciela można pomyśleć o jej podwyższeniu.

[Bogusia230983]

Witam.Jestem po wypadku samochodowym który miał miejsce 15.09.2013r.Nie z mojej winy jestem poszkodowana,kobieta która spowodowała wypadek wymusiła pierwszeństwo uderzając w bok samochodu z prawej strony stąd moje obrażenia.Byłam pasażerka.Mam podobna sytuację jeżeli chodzi o złamanie odcinka szyjnego kręgosłupa oprócz tego urazu mam wiele innych takie jak:wstrząsnienie mózgu,stłuczenie głowy,rana cięta brody,odma tkanek miękkich szyi po stronie prawej,śladowa odmy śródpiersia,złamanie łuku tylnego żebra ll po stronie prawej,stłuczenie płata górnego płuca prawego,stłuczenie barku prawego,stłuczenie łokcia prawego,stłuczenie biodra prawego.Ogólne potłuczenie.Odszkodowaniem z OC sprawcy zajmuje się firma.Niewiem na ile mogę liczyć....Mam jeszcze jedno pytanie?Słyszałam ze dodatkowo należy mi sie zadośćuczynienie od sprawcy z własnej kieszeni za doznany ból i uszczerbek na zdrowiu z art.46 paragrafu 1 i 2 kk.Czy to prawda i ile mogę zażądać za doznane mi krzywdy?Czy jest to realne ze dostane pieniądze i z OC i od sprawcy prywatnie.Czekam na wasze odpowiedzi.Dodam ze chodze w kolnierzu ort.i zalecono mi rehabilitacje min.6 tyg.Pomóżcie ...do jutra mam czas!

[anlex]

 

Bogusia230983 wrote:

Witam.Jestem po wypadku samochodowym który miał miejsce 15.09.2013r.Nie z mojej winy jestem poszkodowana,kobieta która spowodowała wypadek wymusiła pierwszeństwo uderzając w bok samochodu z prawej strony stąd moje obrażenia.Byłam pasażerka.Mam podobna sytuację jeżeli chodzi o złamanie odcinka szyjnego kręgosłupa oprócz tego urazu mam wiele innych takie jak:wstrząsnienie mózgu,stłuczenie głowy,rana cięta brody,odma tkanek miękkich szyi po stronie prawej,śladowa odmy śródpiersia,złamanie łuku tylnego żebra ll po stronie prawej,stłuczenie płata górnego płuca prawego,stłuczenie barku prawego,stłuczenie łokcia prawego,stłuczenie biodra prawego.Ogólne potłuczenie.Odszkodowaniem z OC sprawcy zajmuje się firma.Niewiem na ile mogę liczyć....Mam jeszcze jedno pytanie?Słyszałam ze dodatkowo należy mi sie zadośćuczynienie od sprawcy z własnej kieszeni za doznany ból i uszczerbek na zdrowiu z art.46 paragrafu 1 i 2 kk.Czy to prawda i ile mogę zażądać za doznane mi krzywdy?Czy jest to realne ze dostane pieniądze i z OC i od sprawcy prywatnie.Czekam na wasze odpowiedzi.Dodam ze chodze w kolnierzu ort.i zalecono mi rehabilitacje min.6 tyg.Pomóżcie ...do jutra mam czas!

Skoro ma Pani pełnomocnika to on powinien udzielić odpowiedzi na wszystkie Pani pytania - szczególnie, że ma niezbędne dokumenty tej sprawy. Może Pani w sprawie karnej wnieść o naprawienie szkody art. 46 par. 1 kk lub nawiązkę art. 46 par. 2. Nawiązka jest maksymalnie do 100.000,00 zł. przy naprawieniu szkody musi Pani udokumentować wysokość roszczeń.