Potrącenie na przejściu - odszkodowanie

[adamjkd_001]

itam , kilka tygodni temu zostałem potrącony na przejściu dla pieszych , chciałbym bardzo Państwa prosić o pomoc w przybliżeniu kwoty odszkodowania (z zadośćuczynieniem) której mogę żądać.

 

Prawidłowo przechodziłem na przejściu dla pieszych , kiedy byłem już za połową pasów (nie wtargnąłem na jezdnie , zachowałem szczególną ostrożność etc) , kierowca dostawczego busa postanowił wyprzedzać , swój manewr zakonczył tuż przed przejściem dla pieszych po czym uderzył we mnie (zaczął hamować dopiero po uderzeniu , jechał z nadmierną prędkością). Policja uznała w całości winę kierowcy.

Mam 20 lat

W szpitalu przebywałem 3 dni.

Moje obrażenia to : Wstrząs mózgu , krwiak powłok w okolicach potylicy , otwarta rana głowy (2 szwy) , otwarta rana łokcia (2 szwy) , ogólne potłuczenia ,siniaki , krwiaki , bardzo mocno zdarte plecy (zostanie widoczna blizna wielkości 30x10 cm) , noga , stopa oraz okolice biodra.

Do tego dochodzi naderwanie mięśnia w bicepsie oraz skręcenie kolana z naderwaniem więzadła i uszkodzenie stawu skokowego (niedługo zapadnie decyzja czy kolano będzie operowane). Brak złamań , uszkodzeń narządów wewnętrznych.

Byłem również na konsultacji u psychiatry z powodu bardzo dużego lęku, poczucia niepokoju , koszmarów sennych , strachu przed jazdą samochodem , przechodzenia po pasach i agresji wobec kierowców. Psychiatra zalecił leczenie mające na celu zmniejszenie strachu. Chciałbym zaznaczyć ,że codziennie poprzez kilkugodzinne treningi przygotowywałem się do maratonu warszawskiego oraz po dłuższej przerwie (kontuzja) wznowiłem treningi piłkarskie z ogromna nadzieją ,że od wiosny całkowicie poświęcę się piłce i wznowie karierę. Kontuzja kolana całkowicie pokrzyżowała mi plany przez co moje samopoczucie i nastrój uległy drastycznemu pogorszeniu (podobno niespełnione marzenia bolą najbardziej )

Od 1 listopada miałem podjąć prace jednak przez dłuższy czas będzie to niemożliwe (nie mam możliwości zarabiania przez co pogorszy się moja sytuacja życiowa). Poniosłem również straty materialne , ponieważ podczas wypadku został całkowicie zniszczony telefon , zegarek , kurtka , koszulka , spodnie i buty (część zniszczona od wypadku , część pocięta przez ratowników medycznych).

 

 

Bardzo proszę o wyjaśnienie mi w jaki sposób mogę domagać się wypłaty odszkodowania z OC sprawcy oraz w jakiej wysokości (plusminus na podstawie podanych informacji) mogę żądać odszkodowania.

[Thunderice]

odpowiem Ci tak kwoty dość sporej. Jednakże spróbuj sobie poszukać w necie tabeli norm oceny procentowe trwałych uszczerbków na zdrowiu TU sprawcy. Tam powinieneś znaleźć swoje urazy, będą na pewno widełki w niektórych przypadkach. potem zaczynają się schody bo nigdzie nie znalazłem jaka jest kwota jednego procenta w TU. Z rozmów ze znajomymi ustaliłem, że jest to 1,5 -2,5tyś za procent. Ale do wszystkich urazów jakich doznałeś dochodzi jeszcze zadośćuczynienie za tzw krzywdę (ból, cierpienia psychiczne, uciążliwość leczenia, zmiana stylu życia itp.) a to jest czasami większa kwota od uszczerbków. Pocieszę Ciebie jednak na samym początku nie licz na kokosy po zgłoszeniu sprawy do TU jak dostaniesz kasę to będzie to mikro kasa i wtedy musisz zacząć całą batalię do dochodzenia roszczeń przed sądem cywilnym. Ja właśnie znalazłem się w takim momencie. Polecam lekturę wyroków sądów tam znajdziesz podobne przypadki do swojego i informacje odnośnie żądanych roszczeń. Cierpliwości życzę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[Thunderice]

1. zgłoszenie szkody do TU wraz z wyraźnym oświadczeniem o zdarzeniu, leczeniu (rehabilitacja, konsultacje medyczne - zbieraj wszystkie rachunki od lekarstw środków opatrunkowych, przejazdów) uciążliwości, życia po zdarzeniu (sport, rodzina, praca, utrata zarobków nawet tych planowanych itp. W piśmie zawrzyj jakiej kwoty żądasz będzie to później przydatne w sądzie jeżeli dojdzie do rozprawy.

Jeśli kwota odszkodowania z TU będzie niewystarczająca

2. odwołanie - zażądaj kopii orzeczenia lekarsiego i aktualnej tabeli norm oceny procentowej trwałych uszczerbków na zdrowiu. Potem

zaproponują bądź nie ugodę - pewnie będzie niewiele wyższa od odszkodowania i tu decyzja należy do Ciebie co dalej

może pomoc firmy ściągającej odszkodowania gdzie prowizja będzie wynosić 15-35% od uzyskanej kwoty bądź sąd droga dłuższa ale i pieniądze mogą być znacznie wyższe!

[adamjkd_001]

Bardzo dziękuje Państwu za rady i wskazówki . Problem właśnie polega na tym ,że nie wiem jakiej kwoty zarządzać (aby była realna) . Czytalem wyroki sądów w podobnych sprawach i kwoty są bardzo różne.

[kobi]

witam!

jestem osoba, ktora pomaga w uzyskaniu odszkodowania w różnego rodzajach wypadkach.Mogę pomoc panu w uzyskaniu odszkodowania poprzez firmę DRB dla,której pracuję.Odszkodowanie może być od 3000tyś zł do 15 000 tyś zł.Mogę pana umówić z naszym przedstawicielem ,który przekaże wszystkie informacje.Mój nr kontaktowy 606909644.

[adamjkd_001]

Ponieważ nie mogę napisać do użytkownika KOBI prywatnej wiadomości to napisze tutaj za co przepraszam innych użytkowników ale nachalność i chamstwo przedstawicieli "firm" doprowadza mnie do szału.

 

3 tyś złotych odszkodowania z czego 40 % wezmiecie prowizji hahaha ,bo umrę ze śmiechu Kolego mój zegarek który został zniszczony kosztował połowe tej kwoty nie wspominając o telefonie. Takie hieny jak Ty które kupują nielegalnie dane osobowe nawiedzają mnie każdego dnia w domu i powinny zniknąć z rynku bo nie macie nic wspólnego z kodeksem handlowym. Jeżeli będę chciał uzyskać w sądzie wysokie odszkodowanie to skontaktuje się z kancelarią adwokacką a nie z Waszymi przedstawicielami z wykształceniem średnim których wiedza prawna kończy się na obejrzeniu trzech odcinków Anny Marii Wesołowskiej )

Pozdrawiam i podziwiam ,że umiesz spojrzeć w lustro )

[Thunderice]

Witam ponownie

adamjkd_001 ja kilka dni temu zacząłem nowy temat dot. doznanych urazu kręgosłupa po wypadku. poszukaj w tym dziale to znajdziesz. Nie wiem skąd ERW wskazało kwotę max 4-5tyś. Ja na początku dostałem od TU 1035zł. Napisałem odwołanie sam i podnieśli o kolejny tysiąc a gdy zażądałem kopii orzeczenia lekarskiego i tabeli na podstawie której wyliczono te świadczenia dołożyli kolejny tysiąc. Więc sam widzisz, że takie kwoty można uzyskać bez pomocy tzw. firm, którym zapewne musiał byś oddać jakiś procent często 15-35%. Oczywiście w moim przypadku nie zgodziłem się na ugodę i czekam na kopie opinii i tabelę którą na podstawie ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych TU musi Ci udostępnić. Następnym moim krokiem jest pozew do sądu. Musisz wpłacić tylko 5% żądanej sumy tzw. wadium. Ja z uwagi na to że nie boję się rozpraw i mam jako takie rozeznanie w przebiegu rozpraw nie będę korzystał z pomocy adwokata. Jak Ty dojdziesz do tego momentu czyli do pozwu to nawet z adwokatem możesz się dogadać, że jego honorarium będzie jakimś procentem od uzyskanej kwoty. Ja żądałem i żądam od TU 23500zł liczę się, że sąd niekoniecznie musi mi takie odszkodowanie orzec ale na pewno nie będzie to 4-5tyś. A już na pewno zasądzi kwotę wyższą od tej początkowej którą mi przelali. Do tego na TU zostaną przeniesione koszty postępowania, udziału biegłych, twojego adwokata itp. Więc kto ma więcej do stracenia? Na razie lecz rany fizyczne i psychiczne po zdarzeniu rehabilituj się i zbieraj dokumentację, im więcej tym lepiej.

Ze statystyk wynika, iż na dziesięciu poszkodowanych w wypadkach komunikacyjnych tylko 2 sprawy trafiają do sądów i dlatego TU zaniżają odszkodowania!!!!!!!!!!!!!!