bea1970 Posted November 26, 2013 Share Posted November 26, 2013 Byłam ubezpieczona na życie w firmie Uniga, każdy z nas czyli pracowników dostał informację co obejmuje ubezpieczenie i było tam również ciężkie zachorowanie członka rodziny. Ta informacja była wszystkim co każdy z pracowników wiedział Pech chciał że mój syn zachorował na białaczkę, moja kierowniczka z racji tego iż ja przebywałam z synem w szpitalu wystąpiła do firmy ubezpieczeniowej po przekazaniu przeze mnie dokumentów o chorobie syna o wypłatę odszkodowania. Po miesiącu dowiedziała się ( nie wiem czy ustnie czy na piśmie)że owszem do ciężkich zachorowań zalicza się nowotwory ale.... z wyłączeniem wszelkich białaczek. I na tej wiedzy sprawa się zatrzymała. Mój syn zmarł po 3 miesiącach choroby, odszkodowanie z tyt. śmierci uzyskałam . Jednak tera kiedy trochę ochłonęłam ktoś zasugerował mi , że jeśli nie dostarczono mi OWU firmy a powinien to zrobić albo pracodawca albo firma ubezpieczeniowa i nie miałam wiedzy jakie są wyłączenia to mogę się odwołać od ich decyzji. Czy tak jest naprawdę? Czy mam na to 3 lata ? Poza tym ja nie mam nić tzn. nie dostałam żadnej informacji o odmowie ani żadnego zwrotu dokumentów . Co mam zrobić? Za te pieniązki mogłabym postawić synowi ładniejszy nagrobek:( pomóżcie Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now