Jump to content
Forum Odszkodowania

KOLIZJA SAMOCHODOWA- NIE Z MOJEJ WINY, PROSZĘ O POMOC.


Recommended Posts

Witam. Wczoraj, tj. 24.03.2014r. miałem wypadek samochodowy. Jestem osobą poszkodowaną, bo jakaś kobieta uderzyła mi w tył auta. Samochód nie nadaje się do naprawy. Problem jest taki, że jest to auto prawie 30letnie, w kolekcjonerskim stanie, a i tak ubezpieczyciel i rzeczoznawca potraktuje go jak "starego grata" wartego kilka złotych. Zależy mi na rzetelnym rzeczoznawcy, bo nie wiem, jak zachowa się ten z mojej ubezpieczalni (MTU). Wartość rynkowa prawdopodobnie będzie wynosić około 2000zł, lecz moje auto kosztowało przeszło 15 000zł. Słyszałem o możliwości ponownych, szczegółowych oględzin samochodu po wizycie rzeczoznawcy od ubezpieczyciela. Czy w jakikolwiek sposób pomoże mi rzeczoznawca, którego wynajmę osobiście i zapłacę za to? Dodam, że doznałem uszczerbku na zdrowiu tj. skręcenie i naderwanie odcinka szyjnego kręgosłupa i skręcenie prawego nadgarstka. Lekarz przewiduje długotrwałe dalsze leczenie. Mieszkam w województwie dolnośląskim. Co zrobić w takiej sytuacji?
Link to comment
Share on other sites

Co do wyceny wartości rynkowej pojazdu poczekaj na wycenę z MTU. Należy Ci się również zadośćuczynienie za obrażenia które doznałeś. Dodatkowo jeżeli leczysz się to należy Ci się zwrot kosztów leczenia oraz jak przebywasz na L4 to zwrot utraconego dochodu.
Link to comment
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now
 Share

×
×
  • Create New...