dandw Posted April 12, 2014 Share Posted April 12, 2014 Witam Dwa lata temu uległem wypadkowi na PKP , a konkretnie, na podejściu dla pieszych które było śliskie upadłem. Uderzyłem głową w murek, na wskutek czego utraciłem słuch lewego ucha , uszkodzony został błędnik, stłuczony bark który do dziś mnie pobolewa , mam drętwienia dłoni, częste bóle i zawroty głowy które czasami powalają mnie z nóg ”dosłownie”. Do tego doszło jeszcze kilka innych schorzeń powypadkowych.Mam pytanie jak mogę ubiegać się o odszkodowanie, czy zaangażować w to firmę która się tym zajmie, czy działać na własną rękę? Jak tak to jak?Mam świadka, notatkę od konduktora, notatkę i zdjęcia z policji zrobioną 9 godz. po zdarzeniu (podejście dalej było nie odśnieżone i śliskie) , kartę z 6 dniowym pobytem w szpitalu i cała masę dokumentacji lekarskiej, w raz z orzeczeniem o niepełnosprawności.Pozdrawiam Link to comment Share on other sites More sharing options...
fdsfds Posted April 13, 2014 Share Posted April 13, 2014 Zdaniem Europejskiego Rejestru Wypadków warto starać się o zadośćuczynienie, zwrot kosztów leczenia, zwrot utraconego dochodu oraz zwrot opieki osób trzecich. Należy również rozważyć czy nie domagać się renty. Ważną kwestią w tej sprawie będzie udowodnienie, że doszło do zdarzenia a przyczyną tego zdarzenia była śliska nawierzchnia. 2 lata to trochę późno na dochodzenie roszczeń za poślizgnięcie się. Świadkowie mogą już nie pamiętać zdarzenia. Jednak warto dochodzić takich roszczeń. Po więcej szczegółów zapraszamy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dandw Posted April 13, 2014 Author Share Posted April 13, 2014 Ze świadkiem rozmawiał latem tamtego roku, i mówił że pamięta, a jeżeli chodzi o zdjęcia to były robione popołudniu bo upadłem z samego rana. Tego dnia nie padał śnieg, a była odwilż po długotrwałych mrozach. Na fotkach widać jeszcze sporą ilość roztapiającego się śniegu. Świadczy to tylko o tym, że przez 9godz. nikt ze służb PKP nie raczył, odgarnąć śniegu. Bóg, go wie ile tam przez cały dzień poleciało osób. Wzniesienie o nachyleniu 10% i żadnej poręczy, do tego nie odśnieżone i nie posypane. Link to comment Share on other sites More sharing options...
fdsfds Posted April 13, 2014 Share Posted April 13, 2014 Z doświadczenia wiem, że z odśnieżania terenów akurat PKP musi byś sporządzona odpowiednia dokumentacja. Sprawy takich poślizgnięć nie są łatwymi sprawami, samemu dla Pana będzie ciężko sobie z tym poradzić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now