bassienkaw Posted April 30, 2014 Share Posted April 30, 2014 Witam serdecznie, mam mały problem. Mąż w poniedziałek miał wypadek w pracy. Pracuje jako spawacz, często w wymuszonych pozycjach. Podczas spawania wpadł w dziurę, która była na hali w podłodze, upadł, skręcił kolano. Zgłosił to w zakładzie, był u BHPowca, spisali tam jakieś dokumenty o wypadku, współpracownik zawiózł go na pogotowie, prześwietlenie, szyna, gips. Kolano, które skręcił w zeszłym roku było również leczone. Podobny uraz. Jednak przez ostatni rok nie było z nim problemu żadnego. Od lekarza miał jedynie zalecenie chodzenia w stabilizatorze do pracy, i tak też chodził. I dzwonił do niego wczoraj BHPowiec czy majster, żeby w protokole wpisać wypadek w drodze do pracy, a nie wypadek w miejscu pracy. By nie mieli problemów. I coś tam. No to mówi mąż, że wtedy mu nie będzie przysługiwało jednorazowe odszkodowanie z ZUS. A wtedy BHPowiec do niego, że może zostać że wypadek był w pracy w dokumentach, ale ze względu, że był wcześniejszy uraz, nie uznają mu go. Czy wtedy będzie miał 80% za L4? Czy 100%?Czy ma walczyć o to by był to wypadek w pracy, zgodnie z prawdą?Czy mogą mu nie uznać tego wypadku, ze względu na wcześniejszy uraz?Pomóżcie, poradźcie! Link to comment Share on other sites More sharing options...
fdsfds Posted April 30, 2014 Share Posted April 30, 2014 Dobrze żeby był protokół powypadkowy zgodnie z prawdą. Możliwe wtedy będzie również dochodzenie zadośćuczynienia bezpośrednio od pracodawcy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bassienkaw Posted April 30, 2014 Author Share Posted April 30, 2014 ERW tylko, że nie chodzi nam o zadośćuczynienie od strony pracodawcy. Nie chcemy się tego domagać. Wszystko chodzi o to, że jakby zostanie zgodnie z prawdą wypadek w miejscu pracy, przysługiwać będzie mężowi jednorazowe odszkodowanie z ZUSu. Natomiast BHPowiec każe napisać oświadczenie, że wypadek miał miejsce w drodze do pracy, że wykręcił nogę, że delikatnie go bolało. A gdy dotarł do pracy, rozbolało go bardzo... i wtedy pojechał na pogotowie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
castorian Posted May 7, 2014 Share Posted May 7, 2014 Prawda nawet najgorsza zawsze jest najlepszym wyjściem. Proszę mi wybaczyć, ale później w razie powikłań nic się już odkręcić. Odszkodowanie zus to jedno, ale w razie uznania wypadku przy racy jest dostęp do całej masy innych świadczeń jeśli sytuacja była by skomplikowana łącznie z refundacja zakupu urządzeń ortopedycznych.Możliwe jest, że odszkodowanie będzie pomniejszone jak doszło do także do odnowienia schorzenia, ale behapowiec nie ma najmniejszej kompetencji czy i w jakiej kwocie będzie to odszkodowanie jego ustawowym obowiązkiem jest zrobienie dochodzenia wypadkowego na podstawie ustalonych faktów anie wskazywanie pracownikowi co ma mówić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now