wisienka2012 Posted September 10, 2014 Share Posted September 10, 2014 Mój Mąż w 2012 roku uległ śmiertelnemu wypadkowi, jadąc służbowym Mitsubishi a właściwie stojąc w utworzonym korku z powodu remontu jednego pasa na autostradzie federalnej ( sygnalizacja ostrzegała o korku) najechał na Męża ciągnik sidłowy renaut z prędkością 90km/h prowadzony przez niemieckiego kierowcę.A nasza tragedia trwa do tej pory i ja i moje dzieci w wieku 24,26, 36lat i wnuki, byliśmy nie rzetelnie prowadzeni przez mecenasa, który po sowitych wynagrodzeniach i przeciąganiu w czasie,stwierdził iż nie może na terenie Niemiec prowadzić naszej sprawy znalazł kancelarię Niemiecką która, od nas wymagała mnóstwa dokumentów przetłumaczonych na niemiecki, to teraz zaproponowała mam w porozumieniu z firmą ubezpieczeniową sprawcy 20tys.euro dla nas bólowego w tym 6tys.za ból Męża (60min reanimacji) i alimenty tak to określiła dla mnie, mam 61lat. Proszę nam pomóc podpowiadając co robić, brak nam już sił i wiary w prawo. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Japomoc Posted April 14, 2015 Share Posted April 14, 2015 Skoro zaproponowano wypłatę odszkodowania ,należy ją przyjąć .Inną sprawą jest jej wysokość ,nic nie stoi na przeszkodzie jeżeli Państwo jesteście nie usatysfakcjonowani tą kwotą i zgłosić o wyższe zadośćuczynienie . Przedstawiciel Votum SA Jolanta Miziura Link to comment Share on other sites More sharing options...
vildi Posted July 13, 2015 Share Posted July 13, 2015 Nie ma co się poddawać, trzeba się ubiegać o zwiększenie kwoty. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now