klon_94 Opublikowano 22 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2014 2 miejsiące temu miałam wypadek na skuterze. Jadąc wypadał mi telefon z kieszeni, złapałam go, ale przez moja dekoncentracje straciłam panowanie nad kierownica i sie wywróciłam. Straciłam przytomność na dłużssza chwilę, znalazł mnie przejażdżający mężczyzna i zadzwonił po pogotowie. Zostałam przewieziona do szpitala i tam po stwierdzeniu wstrząsu mózgu zostałam 3 doby. Oprócz tego miałam liczne otarcia (wypadek na asfalcie) na nodze, ręce i twarzy, po któych mam nie małe blizny. Podczas wypadku nie miałam na głowie kasku. Na miejsce wypadku była wezwana policja i prawdopodobnie wystawiła mi mandat (prawdopodobnie bo do tej pory go nie otrzymałam). Czy z racji takiego biegu wydarzeń należy mi sie odszkodowanie? zaznaczę jeszcze że jestem ubezpieczona pod rodziców w KRUS. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blazej.Andruszkiewicz Opublikowano 22 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 22 Września 2014 Nie, chyba że z własnego ubezpieczenia np. szkolnego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej_Gryczka Opublikowano 23 Września 2014 Udostępnij Opublikowano 23 Września 2014 Może Pani otrzymać świadczenie z dobrowolnych ubezpieczeń NNW Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Malgosia84 Opublikowano 21 Października 2014 Udostępnij Opublikowano 21 Października 2014 Bez kasku nie wolno jeżdzić. Żadne ubezpieczenie nie wypłaci ci za to kasy, kask to podstawa. Ja bym nigdzie nie zgłaszała, bo jeszcze możesz mieć problemy np. z policją. Nie polecam. Kask to tak jak pasy w aucie, wszyscy na to patrzą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się