Jump to content
Forum Odszkodowania

Kolizja drogowa z cieżarną jako pasażerką. Odszkodowanie z oc sprawcy


pawel113
 Share

Recommended Posts

Witam. W tamtym roku, jadąc z cieżarną dziewczyna, jadacy za nami samocod nie wychamowal i uderzy w nasz tyl. Sprawca dal namiary do siebie, a my w panice od razu ruszylismy do szpitala, poniewaz dziewczyna plakala z bolu brzucha i z szoku. Miala zapiete pasy. Lezala na obserwacji 4 dni. W tym czasie dostawala leki na podtrzymanie ciazy, choc nie wiem czy bylo dokladnie zagrozenie ciazy czy nie. Po wyjsciiu z szpitala, przez jakis czas nie moglaa dojsc do siebie, poniewaz bala sie, ze w kazdej chwili moze poronic. Przeciez pasy zacisnely sie na brzuchu. To byl 11tyd. ciazy. Nie wiemy czy to jest zwiazane z kolizja, ale od dluzszego czasu, w trakcie ciazy, jak i teraz ma bole plecow. Nie bylismy z tym u lekrza, poniewaz nie skojarzylismy tego z kolizja. Teraz synek ma 5 miesiecy. Oczywiscie sprawca przyznal sie do winy. Co jest udokumentowane w oswiadczenia do ubezpieczyciela. Policja nie byla wzywana, poniewaz bylismy w szoku i szybko ruszylismy do szpitala. Moje pytane brzmi, czy moge Ja, bądź moja narzeczona, bądź nawet synek, wtedy nie narodzony, ubiegac sie o zadoscuczynienie za to wszystko co przeslismy?
Link to comment
Share on other sites

Witam,

 

na pewno Pana narzeczona może ubiegać się o zadośćuczynienie za krzywdę (za ból, stres, zdenerwowanie).

 

Pan też ma pewne szanse na zadośćuczynienie, jeżeli wyże Pan swoją krzywdę (np. stres związany z zagrożeniem ciąży bądź jakiś swój uszczerbek na zdrowiu).

 

Dziecko - o ile nie ujawniły się żadne skutki, to nie może ubiegać się o odszkodowanie/zadośćuczynienie.

 

Pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

A czy za sam pobyt w szpitalu narzeczonej nalezy sie zadoscuczynienie? Czy za dojazdy do szpitala nalezy sie zwrot? Czy za opieke nad narzeczona wzwiazana z stresem i obawa przed poronieniem tez?
Link to comment
Share on other sites

Pobyt w szpitalu ma wpływ na wysokość zadośćuczynienia.

 

Za dojazdy do szpitala należy się zwrot kosztów.

 

Za opiekę też przysługuje zwrot kosztów (przyjmuje się pewne ryczałty).

Link to comment
Share on other sites

Może Pan ubiegać się o zadośćuczynienie, zwrot kosztów leczenia, zwrot kosztów dojazdu do placówek medycznych oraz zwrot kosztów opieki. Z reguły za opiekę jest to kwota 8-10 zł / h. Miałem podobny przypadek w firmie to kwota zadośćuczynienia była znaczna. Jednak w każdorazowo należy zanalizować dokumentację medyczną.
Link to comment
Share on other sites

Zależy czy wnioskowano by o opinię biegłego. Możliwa byłaby tu opinia na okoliczność poniesionego uszczerbku na zdrowiu lub opinia psychologa.
Link to comment
Share on other sites

zależy od sądu, półroku - rok. Jednak sprawa nie musi trafić do sądu. Umiejętne poprowadzenia sprawy może doprowadzić do tego, że sprawa nie trafi do sądu.
Link to comment
Share on other sites

Wg mnie w takich sprawach, gdzie teoretycznie brak uszczerbku fizycznego, ale dość istotny uszczerbek psychiczny raczej bez sądu się nie obędzie. Mam w chwili obecnej taką sprawę, gdzie wypadek dość poważny, sprawca zginął na oczach mojej Klientki (30 tydzień ciąży) i PZU wypłacił "łaskawie" 2.500,00 zł. Myślę, że sąd "dołoży" jeszcze ok. 10.000,00 zł.

 

Na pewno warto podjąć działania.

Link to comment
Share on other sites

pawel113 wrote:
Czy za samo zadoscuczynienie za stres, ból i lek przed utrata ciazy, warto poruszac sprawe? Czy koszta sadowe nie przekrocza ewentualnej wygranej?
W przypadku wygranej koszty nie powinny przekroczyć tego co uzyskacie.

Raczej byłbyś wzywany na sprawę jako świadek na okoliczność powstania wypadku i przeżyć jakie były udziałem narzeczonej.
Link to comment
Share on other sites

  • 1 month later...
Wysłalismy wiec pismo sporzadzone przez adwokata do ubezpieczyciela o wyplate odszkodowania. I, dziewczyna dostala 1000zl. Nawet nie przyszlo zadne pismo, tylko pieniadze sa na koncie. 1000 to malo, dlatego pytam co teraz mozna zrobic?
Link to comment
Share on other sites

K&C wrote:
Panie Pawle do żadnego sądu, miałem takim sam przypadek i inaczej to załatwiłem. Proszę o kontakt e-mailowy wszystko Panu wytłumaczę.
Pozdrawiam
Proszę napisać jak Pan załatwił sprawę, bo od tego jest forum. Ale coś mi się wydaje, że Pan nie jest w stanie nic napisać, bo zapewne jest Pan agentem jakiejś firmy odszkodowawczej i w rozmowie zapewni Pan, że załatwicie sprawę w odwołaniu itp.

A mogę się założyć, że ewentualnie co będzie można wynegocjować na etapie przedsądowym to ugoda z dopłatą 1 - 1,5 tyś i tyle.

Panie Pawle proszę mi wierzyć, że w takich sprawach godne zadośćuczynienie tylko przez sąd.
Link to comment
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now
 Share

×
×
  • Create New...