Jump to content
Forum Odszkodowania

Odszkodowanie-kancelaria czy osobiście?


TomaszS
 Share

Recommended Posts

Witam. 3 lata temu miałem wypadek samochodowy w którym odniosłem obrażenia wraz z rodziną nie z mojej winy. Sprawca został skazany. Postanowiłem walczyć o odszkodowanie bo córka wymaga rehabilitacji. Skontaktowałem się z Kancelarią Modus Odszkodowania z Gdańska, podobno maja wysoką skuteczność.Powiedzieli, że pomogą za 10 %. Nie wiem czy to dużo, czy mało.Zastanawiam się czy nie walczyć samemu bo jednak 10 % to dużo.Sporo osób pisze że dzięki kancelariom wygrywa się więcej, czy to prawda?
Link to comment
Share on other sites

Podzwoniłem trochę po kancelariach i wszędzie chcą min. 20 %. to taka średnia, więc chyba faktycznie te 10% to nie jest dużo, ale ciekawi mnie czy uzyskałbym tyle samo ile uzyskam-bez pomocy kancelarii. Mam w sumie wykształcenie ekonomiczne i znam się na prawie jak tako a internet jest pełen wzorów.Jestem zielony, bo pierwszy raz jestem w takiej sytuacji.
Link to comment
Share on other sites

może jakaś firma w takich sprawach specjalizująca się? generalnie to ja polecam Votum bo z nimi miałam do czynienia i bardzo fajnie rozwiązali moja sprawę!
Link to comment
Share on other sites

Raczej nie będę zmieniał firmy. Współpraca z Modusem układa mi się dobrze i widzę jej pierwsze efekty. Powiedzieli mi realnie ile uzyskam, może trochę mniej niż myślałem, ale za to to uzasadnili dobrze, więc chyba zostanę przy nich. Zawsze mogę się do nich dodzwonić, czuję się dobrze obsługiwany. Pozostaje mi tylko czekać na efekty.
Link to comment
Share on other sites

A ja myślę, że Pan Tomasz nie jest zainteresowany zmianą pełnomocnika bo jest agentem firmy którą wymienia w wątku :) Takie dziwne przeczucie :)
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 1 year later...
Jeśli się nie znasz na tych sprawach to pewnie, że warto korzystać z usług kancelarii. Oni wiedzą o jakie pieniądze walczyć i jak o nie walczyć. Ja korzystałam z usług Votum SA (mają przedstawicieli w całym Kraju) i byłam z ich usług mega zadowolona. Podpisując umowę ustalasz % należnego im wynagrodzenia. Co ważne % ten płaci się tylko od wygranej sprawy. Zawsze warto do nich zadzwonić i chociażby zapytać.
Link to comment
Share on other sites

Nie wiem czy 1% wchodzi w grę, ale nie bądźmy aż tak pazerni jak ubezpieczyciele. Cieszmy się, że są takie firmy, które są wstanie nam pomóc, wywalczyć jakieś lub większe pieniądze.

Jeśli ktoś zna się na tych sprawach, umie sam zawalczyć nie musi korzystać z usług kancelarii odszkodowawczych. Ja niestety po wypadku nie byłam w stanie zająć się wszystkim, z resztą nawet się na tym nie znam.

 

Michal Pietrykowski zawsze możesz zadzwonić na infolinię i przeanalizować swoją sprawę.

Link to comment
Share on other sites

10% to nie dużo, oczywiście tyle procent z kwoty odszkodowania to nie są małe pieniądze, ale lepiej zapłacić 10% niż 30%.
Link to comment
Share on other sites

No niestety gdyby ubezpieczyciele nie oszukiwali nic byśmy nie tracili. A tak to musimy korzystać z usług kancelarii odszkodowawczych. Ja osobiście wolę zapłacić im niż zostać już w ogóle bez niczego. Przecież w końcu odwalą za nas kupę dobrej roboty. Ponadto płaci się przecież dopiero po wygranej sprawie – bynajmniej z tego co wiem to tak jest w Votum.
Link to comment
Share on other sites

  • 4 weeks later...
Dokładnie, ja też wolę się podzielić, niż zostać z niczym. Dzięki temu miałem pieniądze na rehabilitację kolana. A w teorii to była moja wina, że spadła mi na noge paleta. Votum mi pomogło uzyskac odszkodowanie i nie wzięli jakoś starsznie dużo, bo 27% - w porównaniu z innymi kancelariami- naprawdę spoko stawka
Link to comment
Share on other sites

 

Montre wrote:

Votum mi pomogło uzyskac odszkodowanie i nie wzięli jakoś starsznie dużo, bo 27% - w porównaniu z innymi kancelariami- naprawdę spoko stawka

27 % to nie strasznie dużo??? dla kogo nie dużo, bo to prawie 1/3 odszkodowania :) Lubię takich naganiaczy :) A potem jak człowiek bierze uczciwą prowizję 15-18 % to ludzie pytają, a czemu tak mało :)

Link to comment
Share on other sites

 

Andrzej_Gryczka wrote:

Montre wrote:

Votum mi pomogło uzyskac odszkodowanie i nie wzięli jakoś starsznie dużo, bo 27% - w porównaniu z innymi kancelariami- naprawdę spoko stawka

27 % to nie strasznie dużo??? dla kogo nie dużo, bo to prawie 1/3 odszkodowania :) Lubię takich naganiaczy :) A potem jak człowiek bierze uczciwą prowizję 15-18 % to ludzie pytają, a czemu tak mało :)

A czy ta firma za 15-18% nie jest to jakaś firma „krzak” bierze kasę i jej nie ma? Votum to stabilna firma, utrzymuje się na giełdzie.. sama chyba bym wolała trochę mniej zyskać a wiedzieć że jestem w dobrych i profesjonalnych rękach ..a wiadomo, że każdy chce wynagrodzenie za wykonaną pracę.

Link to comment
Share on other sites

EwelinaManusiak wrote:
Andrzej_Gryczka wrote:
Montre wrote:
Votum mi pomogło uzyskac odszkodowanie i nie wzięli jakoś starsznie dużo, bo 27% - w porównaniu z innymi kancelariami- naprawdę spoko stawka
27 % to nie strasznie dużo??? dla kogo nie dużo, bo to prawie 1/3 odszkodowania :) Lubię takich naganiaczy :) A potem jak człowiek bierze uczciwą prowizję 15-18 % to ludzie pytają, a czemu tak mało :)
A czy ta firma za 15-18% nie jest to jakaś firma „krzak” bierze kasę i jej nie ma? Votum to stabilna firma, utrzymuje się na giełdzie.. sama chyba bym wolała trochę mniej zyskać a wiedzieć że jestem w dobrych i profesjonalnych rękach ..a wiadomo, że każdy chce wynagrodzenie za wykonaną pracę.
Kpi Pani, czy faktycznie Pani tak uważa? Już słyszałem, że te największe wciskają poszkodowanym, że jak chcą jeździć lepszym samochodem, jeść lepszą szynkę, to przecież musi więcej zapłacić i tak samo jest z odszkodowaniami - takie przykłady podają Klienci na spotkaniach :) A to nie prawda, bo wysoka prowizja nie wynika wcale z jakość obsługi, ale z konieczności opłacenia agentów - naganiaczy, którym Pani zdaje się być. Na forum jest kilku pełnomocników, którzy za zdecydowanie mniejszą prowizję robią kilka razy lepszą robotę niż te "Wasze" spółki giełdowe lub inni Lyderzy branży. Prawda jest tak, że przy prowizji ok. 20 % firmy działające w MLM nie przetrwają :) Śmieszy mnie jak jeden Pan prezes z drugą Panią prezes czegoś tam nagrywają filmy, przestrzegając że niska prowizja to ryzyko, chyba dla tych co biorą duże prowizje, że w końcu ludzie nie będą się nabierać na wciskanie kitów :)

Jako Klient wolałbym otrzymać więcej i być w dobrych rękach :)

PS z tego co kojarzę, to firmy które znikały z pieniędzmi Klientów, małych prowizji nie pobierały, a i tak było za mało :)
Link to comment
Share on other sites

Wertując Państwa wypowiedzi uważam, że branża odszkodowawcza nie powinna zajmować się szkalowaniem konkurencji. Wiele agentów robi wszystko aby zniszczyć swoich przeciwników, to pieniądze przesłaniają im oczy. Starajcie się pomagać Waszym klientom, promujcie swoje firmy ale nie sądźcie innych.
Link to comment
Share on other sites

Iga_Bednak wrote:
Wertując Państwa wypowiedzi uważam, że branża odszkodowawcza nie powinna zajmować się szkalowaniem konkurencji. Wiele agentów robi wszystko aby zniszczyć swoich przeciwników, to pieniądze przesłaniają im oczy. Starajcie się pomagać Waszym klientom, promujcie swoje firmy ale nie sądźcie innych.
Opisywanie patologii, to nie szkalowanie. Jeśli jako osoba zajmująca się odszkodowaniami, widzę, że firma X. Y, Z naciąga Klientów na wysokie prowizje, albo w nielegalny sposób zdobywa dane Klientów to czemu mam nie reagować?

Rzecznik Finansowy rozpoczął pracę nad ustawą o doradcach odszkodowawczych i miejmy nadzieję, że zakończy się temat wysokich prowizji, chodzenia po szpitalach i cmentarzach.
Link to comment
Share on other sites

Najważniejszy jest klient i etyczne działanie. A myślę, że Pan po prostu jest zazdrosny o konkurentów ponieważ mają lepsze wyniki i skuteczność niż Pana firma. Najlepiej pisać nielegalnie, naciągają.. to czysta zazdrość.. Może czas wziąć się do roboty a nie szukać szczęścia obrażając innych agentów.
Link to comment
Share on other sites

Iga_Bednak wrote:
Najważniejszy jest klient i etyczne działanie. A myślę, że Pan po prostu jest zazdrosny o konkurentów ponieważ mają lepsze wyniki i skuteczność niż Pana firma. Najlepiej pisać nielegalnie, naciągają.. to czysta zazdrość.. Może czas wziąć się do roboty a nie szukać szczęścia obrażając innych agentów.
Zazdrosny jestem tylko o żonę :) Skoro Pani wie jakie wyniki ma moja firma to proszę o nich napisać, nie obrażę się, a i może dowiem się czegoś o swojej firmie. Proszę o przykłady, spraw które Pani firma po mnie poprawiała, może jakiś przykład że wziąłem 30 - 40 % prowizji. Piszę Szanowna Pani o patologii w działaniu co po niektórych, nie wskazując ich z imienia i nazwiska / nazwy. Jeśli ktoś bierze to personalnie to już nie mój problem, a i może świadczyć że uderzenie było w czuły punkt :). Czekam na konstruktywną krytykę i polemikę, bo na razie pisze Pani jak świeży agent po odbytym niedawno szkoleniu :)
PS nie jestem agentem żaden z firm
Link to comment
Share on other sites

Wiadomo jak Ci duzi i "najlepsi" pozyskują klientów :) każdy o tym wie ale jest cisza na ten temat.
Link to comment
Share on other sites

Tak jest Panowie, w sieci pełno jest filmików z "konferencji" gigantów odszkodowań. Co mają robić, żeby naciągnąć klienta na jak najwyższą prowizję :)

 

Uważam jednak, że należy się częściowo zgodzić z wypowiedzią Pani Igi Bednak - dotyczącą pomagania na forum.

 

Pani Igo - proszę zwrócić uwagę, kto na tym forum odpowiada forumowiczom merytorycznie na zadane pytania a kto jedynie podaje dane kontaktowe firmy, którą reprezentuje. Następnie proszę wyciągnąć wnioski, kto i na co jest nastawiony...

Link to comment
Share on other sites

Widzę, że Panowie na wszystko znajdą odpowiedź. Jeden jest od tworzenia tak jak mówicie filmików a inny od wyśmiewania się z niego na forach. I wiecie co Wam powiem, wszyscy jesteście siebie warci.
Link to comment
Share on other sites

a tak na boku: Andrzej Gryczka to ma jakąs licencję na ocenianie która prowizja jest wysoka, która jest uczciwa, która jest niska ? Skąd pomysł że 15-18% to jest akurat to "uczciwe" ? ;) A może 10% jest uczciwe ? Albo 5% ?

 

 

Pomysł że przy prowizji 20% jakieś tam firmy nie przetrwają (MLM) także jest chyba chybiony. Widział kiedyś wyniki finansowe tych molochów ? ;) Tam jest z czego ciąć (na wydatkach), spokojnie mogłyby to robić taniej. Tylko po co skoro są klienci.

 

Zresztą dobrze wiecie że sama wartość prowizji ma drugorzędne znaczenie, ważne od czego jest pobierana (a od czego nie), ważne jest czy firma w ramach prowizji ponosi wszystkie koszty (także w sądzie) i to na własne ryzyko (nawet przy przegranej czy niepełnej wygranej).

Link to comment
Share on other sites

Ksawery78 wrote:
a tak na boku: Andrzej Gryczka to ma jakąs licencję na ocenianie która prowizja jest wysoka, która jest uczciwa, która jest niska ? Skąd pomysł że 15-18% to jest akurat to "uczciwe" ? ;) A może 10% jest uczciwe ? Albo 5% ?

.
Jeśli sprawa jest na 1 mln to prowizja 5 lub 10 % może być uznana za uczciwa. Moja opinia bierze się stąd, że na co dzień zajmuję się odszkodowaniami, nie naganianiem Klientów, ale merytoryczną likwidacją szkód i zdarza mi się poprawić po niektórych, gdzie prowizja wynosi np. 30 % + VAT, a nakład pracy jest minimalny, o zaangażowaniu środków finansowych nie wspominając.
Link to comment
Share on other sites

Dziwne, że nikt nie zwrócił uwagi na to, że kancelarie odszkodowawcze zwykle nie pobierają wynagrodzenia za samo prowadzenie sprawy, a dopiero po pozytywnym zakończeniu sprawy (tzw. success fee). Dlatego takim kancelariom zależy, żeby jak najwięcej spraw było wygranych, oraz żeby ugrać w sądzie jak najwyższe odszkodowanie dla klienta. Jeśli kancelaria jest skuteczna pod tymi względami, nie musi żądać od klienta wysokiej prowizji.
Link to comment
Share on other sites

Please sign in to comment

You will be able to leave a comment after signing in



Sign In Now
 Share

×
×
  • Create New...