monis6 Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 proszę o pomoc prawną-ubezpieczeniową; jadąc wbiegł mi jelonek na terenie miasta. Wypadek pozornie wydawałoby się prosty ale... Pojazd uszkodzony ale to jeszcze nic. Nawet nie wiedziałam że jestem w szoku powypadkowym bo po 16 godzinach zaczęłam odczuwać ból dopiero i się zaczęło.. Skręcenie z naderwaniem odcinka szyjnego kołnierz ortopedyczny i pioruński ból także odcinka lędźwiowego. Promieniuje, nudności i trudności z jakąkolwiek czynnością. Zarządca drogi jest ubezpieczony ale na zwierzęta leśne jest wyłączenie. Nadleśnictwo do zwierząt nic nie ma terenie miasta, bo generalnie tu ich nie powinno być. Co robić ? Generalnie odszkodowanie mi się nie należy. Może ktoś miał takie zdarzenie. Pomóżcie. Jestem niezdolna do pracy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej Ambrozewicz Posted April 29, 2015 Share Posted April 29, 2015 niestety jest to zdarzenie tzw. losowe, nadzwyczajne ale losowe i tu z odszkodowaniem oraz zadośćuczynieniem jest problem, ponieważ nikt nie jest zobowiązany do naprawienia szkody. pozostaje tylko AC i indywidualna polisa na życie. Pozdrawiam:Andrzej Ambrożewicz Link to comment Share on other sites More sharing options...
monis6 Posted May 5, 2015 Author Share Posted May 5, 2015 no i pozamiatane... polska rzeczywistość.. Link to comment Share on other sites More sharing options...
monis6 Posted May 11, 2015 Author Share Posted May 11, 2015 dziękuje za rzetelną i wyczerpującą informację Link to comment Share on other sites More sharing options...
imported_Martus Posted May 12, 2015 Share Posted May 12, 2015 MCO wygrało sprawę w sądzie za wypadek z dziką zwierzyną "dzikiem". Także w Pani (monis6) przypadku też nie powinno być większych problemów z pozyskaniem odszkodowania, ewentualnie zawsze może się Pani do nich zgłosić. Powodzenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Andrzej_Gryczka Posted May 13, 2015 Share Posted May 13, 2015 Martus wrote:wygrało sprawę w sądzie za wypadek z dziką zwierzyną "dzikiem". Także w Pani (monis6) przypadku też nie powinno być większych problemów z pozyskaniem odszkodowania, ewentualnie zawsze może się Pani do nich zgłosić. Powodzenia Proszę na pisać głupot jak nie ma Pani pojęcia o odszkodowaniach, a szczególnie tych z udziałem zwierzyny leśnej. Jeśli udowodni Pani że zarządca drogi w MIEŚCIE nie ustawił znaku ostrzegawczego, że przez ulicę miasta mogą przebiegać dzikie zwierzęta i dlatego doszło do wypadku to już dalej ma Pani z górki i to MCO-ś też Wg mnie na odszkodowanie nie ma szans ze względu na lokalizację zdarzenia. Link to comment Share on other sites More sharing options...
imported_Martus Posted May 14, 2015 Share Posted May 14, 2015 Skąd od razu taki osąd w moją stronę? Zdaję sobie sprawę z tego, że wypadki ze zwierzyną leśną są ciężkie do wygrania, ale w przypadku w/w... (nie będę robić reklamy) udało się wygrać sprawę w sądzie z "dzikiem" w roli głównej. Ta zwierzyna leśna wbiegła pod samochód poszkodowanemu na jednej z dróg wojewódzkich. Także swoją wypowiedź opieram na przypadku z życia o którym słyszałam. Chciałam pomóc poszkodowanej bo chyba po to jest te forum Proszę bez obrazy... Link to comment Share on other sites More sharing options...
monis6 Posted May 14, 2015 Author Share Posted May 14, 2015 dziękuję bardzo za wszelkie komentarze... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Please sign in to comment
You will be able to leave a comment after signing in
Sign In Now