emilia61 Opublikowano 10 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 24 lutego miałam wypadek samochodowy (tak w skrócie: samochód jadący z naprzeciwka przekroczył oś jezdni w wyniku czego ja zjechałam na pobocze a następnie wpadłam do rowu i dachowałam; sprawca odjechał, światków brak). Samochód Chevrolet aveo rok prod.2012 ubezpieczony 23.09.2015r w HDI na kwotę 27.000zł został zakwalifikowany jako szkoda całkowita. Wartość pojazdu przed zdarzeniem :23.900zł; wartość pojazdu w stanie uszkodzonym: 10.600zł; do wypłaty należne odszkodowanie: 13.300zł. Do wymiany praktycznie wszystkie blachy:dwa boki,dach i przód, reszta ponoć sprawna. Pytanie: Czy mogę zażądać od ubezpieczyciela zwrotu kosztów naprawy; czy lepiej starać się o zwrot całej kwoty na jaką ubezpieczyłam auto. Ile mam na to czasu biorąc pod uwagę, że pismo otrzymałam 09.02.2016r. Co mam zrobić z pieniędzmi gdyby przypadkiem w/w kwotę 13300 wpłacili mi na k-to do banku (bo tego sie obawiam). Dziekuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilia61 Opublikowano 10 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 dodam,że mam świadomość iż naprawa w autoryzowanym salonie znacznie przekroczyłaby wartość mojego auta. Dlatego moje drugie pytanie brzmi: czy mogłabym naprawić auto w tańszym warsztacie i rozliczyć usługę bezgotówkowo z ubezpieczycielem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilia61 Opublikowano 10 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilia61 Opublikowano 10 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Lutego 2016 nic od nich nie dostałam nawet mandatu, dlatego jutro sama do nich się wybieram, bo ubezpieczyciel też o to pytał. Odpiszę jak się dowiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilia61 Opublikowano 11 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Lutego 2016 właściwie na wszystkie pytania znalazłam już odpowiedż w internecie, tu na marginesie dodam , że wypadek był 24stycznia2016r. Kierowca jadący z przeciwka oddalił się, jechał tak szybko że chyba nawet nie zauważył co się stało ze mną, a świadków brak, bo samochody pojawiły się dopiero po kilkunastu minutach.Więc miałam pecha. Gdyby był sprawca to sprawa byłaby prosta. Teraz po prostu napiszę odwołanie od decyzji i spróbuję odzyskać jak najwięcej pieniędzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mapas Opublikowano 16 Lutego 2016 Udostępnij Opublikowano 16 Lutego 2016 Tak na przyszłość, to polecam stronę odszkodowaniamotoryzacyjne.pl. Jak nie znajdziesz odpowiedzi na pytanie to zawsze możesz napisać do nich. Mi odpowiedzieli i udzielili wyczerpujących odpowiedzi. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilia61 Opublikowano 19 Lutego 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2016 dziękuję, ta wiadomość może mi się przydać bo jeszcze wciąż stoję w miejscu z tą sprawą. Człowiek ubezpiecza auto ale tak naprawdę nic nie wie o tym ubezpieczeniu, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emilia61 Opublikowano 1 Marca 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2016 wrak mojego samochodu wyceniono na 10900 pln, czy jeśli sprzedam go 5000 pln, to ubezpieczyciel dopłaci mi różnicę. Bo jak się pytałam to Pan powiedział, że jak sprzedam wrak i do nich wyślę fakturę to oni to dopiero rozpatrzą i mnie powiadomią. No ale jak rozpatrzą odmownie to co robić dalej??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Michal_ Opublikowano 3 Marca 2016 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2016 Wielu ubezpieczycieli wyceniając pozostałość wystawia pojazd na aukcję. Wtedy w piśmie podają dane ewentualnego kupca. Po Twojej wypowiedzi sądzę, że nie otrzymałaś jednak takiej oferty. W takim razie proponowałbym Tobie napisać do ubezpieczycielka pismo/email (w każdym bądź razie tak żebyś miała potwierdzenie złożenia pisma), że nie jesteś w stanie znaleźć kupca na pozostałość po pojeździe za wskazaną kwotę oraz, że najwyższa kwota jaką jesteś w stanie uzyskać to 5000 pln. Prosisz więc o pomoc z zagospodarowaniu wraku za wskazaną kwotę, etc. Zaznacz, że na odpowiedź czekasz np. 7 dni a po tym czasie sprzedasz samochód za x kwotę. Ubezpieczyciel oczywiście będzie miał wolną rękę, czy dobrowolnie dopłaci Tobie różnicę czy nie, ale jeżeli tego nie zrobi to w sądzie na 99% wygrasz sprawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się
Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu
Zaloguj się