Skocz do zawartości
Forum Odszkodowania

Wypadek przy pracy - brak umowy, ubezpieczenie "szkolne"


hugo1199
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Ostatnio tj. 07.08 br. poparzyłem sobie palce preparatem do mycia klinkieru (generalnie same kwasy żrące w składzie) ponieważ szef stwierdził że na opakowaniu kłamią i żadne rękawice, gogle lub inny rynsztunek ochronny nie jest potrzebny. Byłem w szpitalu gdzie się nawet o nic nie pytali poniewaz ubezpieczenie posiadam lecz jest to ubezpieczenie ze szkoły. Efektem w/w cieczy jest chemiczne poparzenie palców oraz nadgarstka ręki prawej ( jestem praworęczny ) i spalone nerwy w palcach. Leczenie nie jest kosztowne dosłownie pare groszy lecz palce mogę mieć "drętwe" przez pół roku. Czy istnieje możliwość uzyskania od pracodawcy ew. od ZUS odszkodaowania za ten wypadek?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Michal_Pietrykowski wrote:

Jesteś w stanie udowodnić, że do zdarzenia doszło w trakcie pracy u tego konkretnego pracodawcy?

Mam na to 6 świadków oraz smsy z pytaniami od szefa co z ręką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To poproś szefa o spisanie umowy o pracę a następnie protokołu powypadkowego. Jeżeli nie będzie chciał to będziesz musiał wnieść sprawę do sądu pracy o ustalenie istnienia stosunku pracy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Michal_Pietrykowski wrote:

To poproś szefa o spisanie umowy o pracę a następnie protokołu powypadkowego. Jeżeli nie będzie chciał to będziesz musiał wnieść sprawę do sądu pracy o ustalenie istnienia stosunku pracy.

Mam nadzieje że obędzie siębez sądu. Dziękuję bardzo za pomoc. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...