Czy mogę ubiegać się o odszkodowanie za śmierć matki w wypadku ?

[Krzysztof6]

Witam i proszę o radę.

 

Moja matka zmarła śmiercią tragiczną, matka była pasażerką auta którego kierowca był nietrzeźwy. Mieli wypadek, ona nie przeżyła.

Sprawca siedział w więzieniu około 3 lata. Zadaję jedno proste pytanie, czy mogę ubiegać się o odszkodowanie na drodze cywilnej od sprawcy wypadku jeśli od tego zdarzenia minęło sporo czasu ? wypadek miał miejsce w 1992 roku.

 

Wiem że to sporo czasu ale uważam, że takie odszkodowanie mi się należy ponieważ w czasie jej śmierci byłem małym dzieckiem a sprawca to dziś osoba majętna któa dodatkowo mimo że mieszka niedaleko nigdy żadnym czynem nie wynagrodziła mi swojego uczynku.

 

Proszę tylko o opinię czy mogę coś w tej sprawie jeszcze zrobić.

[Andrzej_Gryczka]

Krzysztof6 wrote:

Witam i proszę o radę.

Moja matka zmarła śmiercią tragiczną, matka była pasażerką auta którego kierowca był nietrzeźwy. Mieli wypadek, ona nie przeżyła.
Sprawca siedział w więzieniu około 3 lata. Zadaję jedno proste pytanie, czy mogę ubiegać się o odszkodowanie na drodze cywilnej od sprawcy wypadku jeśli od tego zdarzenia minęło sporo czasu ? wypadek miał miejsce w 1992 roku.

Wiem że to sporo czasu ale uważam, że takie odszkodowanie mi się należy ponieważ w czasie jej śmierci byłem małym dzieckiem a sprawca to dziś osoba majętna któa dodatkowo mimo że mieszka niedaleko nigdy żadnym czynem nie wynagrodziła mi swojego uczynku.

Proszę tylko o opinię czy mogę coś w tej sprawie jeszcze zrobić.

Jeśli w okresie 1992 - 2002 nie były podejmowana przez Pana lub w Pana imieniu czynności zmierzające do dochodzenia odszkodowania / zadośćuczynienia to roszczenia się przedawniły, niezależnie ile miał Pan lat w chwili wypadku. Przepis, który ktoś zamieścił powyżej wszedł w życie w 2007 r. i miał zastosowanie do roszczeń nie przedawnionych, a wszystko wskazuje że Pańskie roszczenie było przedawnione. Proszę nie dać się nabrać na obietnice pomocy, a już na pewno nic nie płacić z góry za porady, analizy itp.

[Katarzyna Neczaj]

Witaj,

 

Andrzej ma rację. Uważaj na wszelkiego rodzaju obietnice i naciągaczy.

 

Pozdrawiam

Katarzyna