Gość Guest Opublikowano 29 Maja 2018 Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2018 Witam,potrzebuję porady:W 2015 zakupiłem mieszkanie w bloku wybudowanym w 2008, a w 2016 pod koniec roku zauważyłem pojawienie się zawilgocenia na ścianie wewnętrznej od strony balkonu. Ścianę osuszyłem, zaszpachlowałem ubytki i pomalowałem w 2017 roku, sądząc że do zawilgocenia doszło z mojej winy (nieprawidłowa wentylacja). Pod koniec 2017 nastąpiło ponowne zawilgocenie, jednak w wyniku braku czasu odłożyłem remont na bieżące lato (2018). W połowie kwietnia odpadła mi częściowo elewacja na balkonie, zgłosiłem to do spółdzielni. Pracownik techniczny stwierdził, że nastąpiło to w wyniku zawilgocenia daszku (elewacji), a to z kolei w wyniku nieszczelności dachu. Deweloper w ramach rękojmi naprawił dach, zaplanował remont elewacji na moim balkonie oraz odgrzybienie, osuszenie i odnowienie ściany.Według mnie szkody związane z zawilgoceniem są większe (m.in. uszkodzenie płytek na balkonie itp.). Zgłosiłem to do swojego TU, żeby wystąpili na moją rzecz o odszkodowanie od TU spółdzielni. Odmówili, tłumacząc, że tego typu szkody nie są uznawane w ramach OWU i polecili wystąpić do spółdzielni bądź ich ubezpieczyciela. Spółdzielnia odmówiła mi telefonicznie podania TU, w której jest ubezpieczeniowa, tłumacząc się m.in. RODO (sic!).Co mam teraz zrobić? Pisać pismo do Spółdzielni z żądaniem podania ich TU? Zgadzać się na naprawę ściany, a w międzyczasie dochodzić reszty roszczenia? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Guest Opublikowano 12 Czerwca 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Czerwca 2018 Może komuś się przyda, więc podaję fragment listu, który w moim przypadku przyniósł skutek:"wzywam Spółdzielnię do przesłania w ciągu 5 dni roboczych od dnia otrzymania rzeczonego pisma następujących informacji: nazwa Towarzystwa Ubezpieczeniowego, w którym Spółdzielnia ma polisę, oraz numer polisy w rzeczonym TU. Zgodnie z art. 415 Kodeksu Cywilnego do naprawienia szkody jest zobowiązany ten, kto szkodę wyrządził, a ponieważ szkoda powstała w wyniku zaniedbania części wspólnej (Art. 3 ust. 2 Ustawy o własności lokali), tj. dachu, to Spółdzielnia jest zobowiązana do naprawy szkody. Zgodnie zaś z Art. 363 §1 KC naprawienie szkody powinno nastąpić według wyboru poszkodowanego (tj. spółdzielcy). Dlatego też właściciel nie musi nawet posiadać ubezpieczenia lokalu, gdyż to Spółdzielnia przyczyniła się do zaistnienia szkody i Spółdzielnia jest zobowiązana do jej naprawienia według wyboru spółdzielcy. W przypadku odmowy przesłania nazwy Towarzystwa Ubezpieczeniowego, gdzie Spółdzielnia ma wykupione ubezpieczenie, oraz numeru polisy ubezpieczeniowej bądź niedopełnienia wyznaczonego przeze terminu, bądź braku odpowiedzi, odszkodowania będę dochodził na drodze sądowej. " Nadzieją na liczne spory ze spółdzielniami mieszkaniowymi jest też to, że wg Uchwały Sądu Najwyższego z 9 marca 2017 roku, sygn. akt III CZP 69/16, Spółdzielnia Mieszkaniowa może być traktowana jako przedsiębiorca, a spółdzielca jako konsument. Można zatem prosić Miejskiego/Powiatowego Rzecznika Konsumentów o pomoc w sporze i powołać się na tę uchwałę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.