Szkoda całkowita i powtórne wystawienie wraku na aukcję

[Saigo]

Witam. Miałem kolizję drogową nie z mojej winy. PZU wyceniło naprawę na 20 tyś, ja udałem sie do Aso i poprosiłem o kalkulację naprawy na podst. zdjęć wraku - wukalkulowali na 50 tyś. (pisałem odwołanie od tej wyceny ale oczywiście ich eksperci są najlepsi).Pzu wyceniło auto sprzed wypadku na 28 tyś zł.i nagle stwierdzili, że jest to szkoda całkowita. Nie odpowiadają na pytania skąd ta decyzja.Wyceniono wrak na 12tyś i wypłacono te 16 tyś. Tutaj równiez pisałem odwołanie dostarczając im faktury dot. dodatkowego wyposażenia auta, także tuningu, ale bez efektu. Dopiero moja prywatna wycena auta dokonana przez rzeczoznawcę z PZMot dała efekt - Pzu uznało wycenę auta sprzed wypadku na 40 tyś ale odrazu ponownie wystawiono wrak na aukcję i teraz nagle jest wart 18 tyś więc dopłacono mi tylko 6 tyś zł do tych 16tyś.(40-18 = 22). Czy taka praktyka ZU jest normalna? Nie chcą do tego wypłacic mi pieniędzy 400zł za tą moją wycenę, którą uznali ?!Na jakiej podstawie uznali, że to szkoda całkowita skoro auto 40 tyś a ich wycena naprawy 20tyś zł ?